Przygotowaliśmy zestawienie 20 problemów, z którymi borykają się fani książek J.K. Rowling


 

Za każdym razem kiedy widzisz sowę Twoje serca zaczyna bić mocniej…

 

Chciałbyś wreszcie poznać Animaga i przywołać swojego Patronusa…

 

Trudno tłumaczyć Twoje uzależnienie od czekolady obecnością Dementorów…

 

Wpatrujesz się w pusty talerz, ale nic się nie pojawia…

 

Kiedy zapalasz światło, szepczesz „Lumos”…

 

A kiedy otwierasz drzwi „Alohomora”…

 

Nie ma na świecie tyle kremowego piwa, żeby uleczyć dziurę w sercu po śmierci Freda Weasley’a…

 

Trudno Ci się opanować, kiedy ktoś mówi, że „Harry Potter” jest dla dzieci…

 

Masz tyle pytań, które chciałbyś zadać J.K. Rowling…

 

Wzruszasz się kiedy ktoś podaje Ci skarpetkę… #Dobbyfeels

 

Przeczytałeś już milion książek, żeby znaleźć coś, co sprawi, że chociaż w drobnym procencie poczujesz to, co podczas pierwszego czytania HP…

 

Kiedy znowu tłumaczysz, że Hufflepuff jest tak naprawdę ekstra…

 

Rebooty byłyby dla Ciebie akceptowalne TYLKO ze starą obsadą… Emma Watson jako McGonagall?

 

Nie możesz doczekać się, żeby w przyszłości zaznajomić swoje dzieci z serią o Harrym…

 

Przeczytałeś tak wiele fanfiction, że już miesza Ci się, co było w oryginale…

 

Ludzie uważają, że to dziwne, że masz swojego ulubionego bliźniaka…

 

Zastanawiasz się jakby to było gdyby to Neville był tym wybranym…

 

Czytając dowolną książkę zawsze sprawdzasz co jest na 394 stronie…

 

Nikt nie rozumie, jak można być fanem fikcyjnej drużyny sportowej… Chudley Cannons górą!

 

Przeczytanie serii od nowa wydaje się fajnym pomysłem, do momentu, w którym uzmysłowisz sobie jakie wiele przykrych rzeczy się wydarzy…