Koty oczywiście niespecjalnie znają się na kalendarzu i w ich mniemaniu każdy dzień w roku jest dniem kota, w którym my, ich uniżeni słudzy, mamy dbać o to, aby miska była pełna na pierwsze miauknięcie, a ręce gotowe do głaskania na żądanie. Jednak, bez względu na to, jak silne jest kocie przeświadczenie o tym, nasza rola w kocim życiu nie sprowadza się jedynie do tych obowiązków. Musimy jeszcze zagrzać kotu łóżko, bo nie będzie się kładł przecież na zimnej pościeli. To oczywiście taki żarcik. A może wcale nie?
Ustawa o ochronie zwierząt z 21.08.1997 roku już na samym początku mówi, że: „Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę”. Jestem pewna, że każda niepozbawiona empatii osoba jest tego świadoma, nawet jeżeli nie wiedziała, że taki zapis znalazł się w Ustawie. Zwierzęta domowe są od nas zależne, a naszym obowiązkiem jest zadbanie o nie najlepiej, jak tylko jesteśmy w stanie. I właśnie to uważam za najlepszy prezent, jaki możemy podarować swojemu zwierzakowi z okazji jego święta.
Zdaję sobie jednak sprawę, że „poszanowanie, ochrona i opieka” to bardzo pojemne określenia, jestem również przekonana, że wszyscy staramy się, aby nasze zwierzęta miały u naszego boku jak najlepsze oraz jak najdłuższe życie. Przygotowałam listę pomysłów, które dodatkowo możemy zrealizować, by jeszcze lepiej odpowiedzieć na kocie potrzeby. Nawet te, których one same nie są świadome.
Regularne wizyty kontrolne u weterynarza
Jest to oczywiście pierwszy punkt na mojej liście, chociaż z pewnością ostatni na liście każdego kota świata. Zdrowie jest bardzo ważne, wszyscy o tym wiemy. Wiemy również, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Z tego powodu jestem absolutną fanką tego, aby nasze zwierzęta odwiedzały weterynarza nie tylko, kiedy coś się dzieje, ale również wtedy, kiedy nie dzieje się z nimi absolutnie nic podejrzanego – właśnie po to, aby taki stan trwał jak najdłużej.
Zabierzmy naszego zwierzaka do weterynarza chociaż raz w roku, żeby, poza szczepieniem kota, zrobić mu taki ogólny przegląd kondycji zdrowotnej. Rutynowe badania krwi u kota oraz badania moczu pozwolą nam na bieżąco kontrolować, czy wszystko jest w porządku. Pamiętajmy, że koty to zwierzęta dość skryte, większość z nich nie ma w zwyczaju zbyt wyraźnie manifestować dolegliwości i początków rozwijających się chorób. A z wyników badań krwi i moczu można wyczytać na tyle dużo, że będziemy w stanie wykryć oraz skutecznie wyleczyć wiele problemów na samym początku.
Przy okazji poprośmy lekarza weterynarii, żeby ocenił stan zębów i dziąseł naszego podopiecznego. Regularne przeglądy uzębienia i usuwanie kamienia, kiedy zajdzie taka potrzeba, pomogą nam zachować kocie zęby w dobrym stanie przez długie lata.
Stworzenie bezpiecznej przestrzeni dla kota
Jeżeli jeszcze tego nie zrobiliśmy, Światowy Dzień Kota to doskonała okazja na sprawienie, aby nasz dom czy mieszkanie stało się bardziej przyjazne kotu. Zamontujmy na balkonie lub parapecie siatkę, a w szczelinach okien uchylnych kratki, dzięki którym kot nie utknie w uchylonym oknie. Wbrew pozorom to dość niski koszt, a znacząco podniesie poziom bezpieczeństwa kota.
Usuńmy także z kociego zasięgu rośliny doniczkowe toksyczne dla kota, o których możecie poczytać w poprzednim artykule, albo zamieńmy je na takie, od których zwierzak się nie pochoruje. Mamy do wyboru tyle gatunków roślin bezpiecznych dla kota, że pięknie możemy zazielenić nimi dom.
Kocia frajda
Jeżeli macie w domu trochę kartonów i lubicie upcykling, czyli takie „coś z niczego”, to możecie je świetnie wykorzystać do zrobienia kociego fortu. Wiem, jak to brzmi, ale wy z kolei wiecie, że koty kochają kartony. Kilka czy też kilkanaście (bo ograniczeniem jest tu jedynie liczba posiadanych kartonów i ilość dostępnego miejsca) kartonów połączcie ze sobą ściankami w pionie i poziomie, wytnijcie przejścia pomiędzy poszczególnymi „pokojami”, a zobaczycie, jaką doskonałą zabawę będzie miał wasz zwierzak.
Inny doskonały prezent na Dzień Kota to przygotowanie nowych kryjówek i zamontowanie na ścianach podestów, dzięki którym będzie mógł spędzać czas na wysokości, którą koty przecież uwielbiają. Możemy do tego celu wykorzystać zwykłe, tanie półki, albo skorzystać ze specjalistycznych produktów i postawić na stelaż z półkami oraz drapakami.
Nie wspominałam o tym wcześniej, ale rzecz jasna nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście sprezentowali swoim kotom także wszystko to, co chcielibyście im kupić: nowy drapak, ulubione smaczki czy zabawki. Drapaków, smaczków i zabawek nigdy za wiele!
Pod warunkiem oczywiście, że na pierwszym miejscu, przed tymi wszystkimi smaczkami, zabawkami i gadżetami, będzie to, co najważniejsze: poszanowanie, ochrona i opieka.
Jak wy świętujecie Dzień Kota ze swoimi pupilami? Podzielcie się pomysłami w komentarzach. A po więcej wiadomości dotyczących zwierzęcych potrzeb zaglądajcie do działu Mam zwierzęta.
Zdjęcie okładkowe: Shutterstock
Komentarze (0)