Ma obsesję na punkcie Justina Biebera i nie umie obsłużyć pralki. W siedem lat napisała… 38 książek! Poznajcie Abbi Glines.

 

Abbi Glines do świata romantycznej prozy dla młodych dorosłych wkroczyła przebojem w 2012 roku, kiedy to ukazała się jej debiutancka powieść pt. "Oddychaj mną", która nie tylko okazała się bestsellerem, ale i zapoczątkowała cykl "Sea Breeze". Podobnie jak wielu współczesnych amerykańskich autorów zaczynała w ramach self-publishingu, dzięki czemu samodzielnie i w krótkim czasie udało się jej dotrzeć do sporej grupy odbiorców. Już 15 marca do sprzedaży trafi pierwszy tom nowej serii "The Field Party" pt. "Kocham cię bez słów"

Fanka mediów społecznościowych z zacięciem do autoironii

41-letnia Abigail Glines z Birmingham w Alabamie jest bardzo aktywna w mediach: stale relacjonuje swoje życie i proces twórczy zarówno na Facebooku, jak i Instagramie oraz Twitterze, a nawet Snapchacie. Jak sama wyznaje, uwielbia mówić i pisać o sobie samej w trzeciej osobie, a także, "używa kanałów społecznościowych do prokastynacji", więc łatwo się z nią w ten sposób skontaktować. W manierze, z jaką autorka opisuje siebie, odnaleźć można ten sam rodzaj humoru, który towarzyszy jej powieściom – z rozbrajającą szczerością wyznaje bowiem, że ma obsesję na punkcie Justina Biebera i Disney Worldu, nie lubi gotować i nie umie włączać pralki, a także chrapie i żałuje, że nie urodziła się Brytyjką. Trudno ocenić, na ile jest to szczera autoironia, na ile zaś sposób na kreowanie medialnego wizerunku, trzeba jednak przyznać, że Glines w mediach społecznościowych radzi sobie równie dobrze, co w opisywaniu codzienności amerykańskich nastolatków.

Podobny obraz

Baczna obserwatorka radości i dramatów nastolatków

Codzienności przedstawionej w sposób zabawny, z pazurem, ale jednak przeplatanej osobistymi tragediami i dramatami. Każdy z bohaterów naznaczony jest jakimś bólem i ciężarem, niejednokrotnie nosząc w duszy jakąś mroczną tajemnicę. Glines nie ukrywa, że swoje inspiracje czerpie z życia i to w dość prozaiczny sposób, czyli za sprawą rozmów z nastolatkami, poznawaniu ich problemów, radości i nieszczęść. Historie pisane przez autorkę ostatecznie mają swoje szczęśliwe zakończenie, chociaż prowadzą do niego różne drogi – czasem bardziej skomplikowane, mniej przewidywalne i zaskakujące, jak chociażby w wysoko ocenianej przez czytelników serii "Rosemary Beach"; czasem zaś nieco bardziej banalne i mniej od odbiorcy wymagające. A że pani Glines należy do wyjątkowo płodnych twórców, umieszczanie na kartach powieści coraz to nowych bohaterów o zdumiewających przygodach może okazać się nie lada wyzwaniem: od 2011 roku wydała bowiem 38 (!) książek w ramach ośmiu różnych serii. Amerykańska premiera najnowszej, "Boys South of the Mason Dixon", zaplanowana jest jeszcze na luty tego roku.

Abbi Glines poleca się na spokojny, relaksujący wieczór

Zacięcie do obserwacji codziennego życia nastolatków i sprawność w przekładaniu go na prozę docenili czytelnicy na całym świecie, zaś autorka trafiła na prestiżowe listy bestsellerów "New York Timesa", "Wall Street Journal" i USA Today. W recenzjach czytelników od lat przewijają się podobne argumenty: o lekkości prowadzenia opowieści i humorze przeplatanym z prawdziwie dramatycznymi momentami, o trafności spostrzeżeń na temat młodych ludzi i relacji między nimi, czy po prostu o tym, że wieczór z Abbi Glines warto spędzić w ramach relaksu i niezobowiązanej lektury. A tego czasem szuka przecież każdy z nas.