Spis treści:

Już pierwsze tomy poczytnej serii sprawiły, że czytelnicy zaczęli szukać na mapach fabularnego Lipowa. Pisarka jednak przez długi czas ukrywała, na jakiej miejscowości wzoruje się, tworząc krajobraz w swoich powieściach. Dlatego dziś wyjaśnimy nie tylko jak czytać Lipowo, ale też sprawdzimy, gdzie tak naprawdę zabiera nas Katarzyna Puzyńska.
 

Cykl lipowo jak czytać Zgłoba
 

Dlaczego warto czytać „Lipowo”?

Porównania z przytoczoną Fjällbacką nasunęły się tuż po debiucie Katarzyny Puzyńskiej powieścią „Motylek”. Pierwszy tom kryminałów osadzonych w fikcyjnym Lipowie szybko przypadł do gustu czytelnikom, którzy lubią gęstą atmosferę małych miasteczek. Oczywiście to nie pierwszy taki zabieg w historii literatury. Camilla Läckberg wykorzystała swoją rodzinną miejscowość, czyli nadmorską Fjällbackę położoną niedaleko granicy z Norwegią. Stephen King ma swoje Castle Rock i Derry, które umieścił na mapie stanu Maine.

Puzyńska również zainspirowała się rodzinnymi stronami, kiedy wydała swoją pierwszą powieść. Pojezierze Brodnickie to urokliwy zakątek Polski z dala od dużych miast. Życie płynie tam wolniej i spokojniej. Jednym słowem – idealna sceneria dla zbrodni. Małe, zamknięte społeczności potrafią przez pokolenia dzierżyć swoje tajemnice. Dlatego każde nietypowe wydarzenie, każde odejście od normy i rutyny, może zachwiać życiem mieszkańców.

Autorka „Zgłoby” wykorzystuje ten motyw znakomicie. Czytelnicy szybko oswajają się z niezbyt liczną grupą bohaterów, poznają lokalne hierarchie i układ wpływów. W efekcie bez względu na to, czy zagadka kryminalna dotyczy miejscowej sklepikarki czy może wpływowego biznesmana albo lokalnego polityka – fabuła wciąga nas w równym stopniu.

Przy okazji dziewiątego tomu serii, czyli „Nory”, autorska zdradziła wreszcie, jaka miejscowość posłużyła jej za pierwowzór Lipowa. Na koniec książki w zakładce „Od autorki” możemy przeczytać:

„A Lipowo? Jak wiecie, jest to miejscowość fikcyjna, choć tworząc ją, inspirowałam się wsią, która istnieje naprawdę (nie dlatego, że ktoś tam kogoś morduje, to trzeba zdecydowanie podkreślić!). Do tej pory nie zdradzałam jej nazwy. Ponieważ jednak w 2017 odbył się tam wspomniany Zlot Czytelników, mogę chyba już powiedzieć, że chodzi o moje absolutnie ukochane Pokrzydowo, położone w gminie Zbiczno (nad jeziorami Bachotek i Strażym). Jeżeli  kiedyś będziecie w okolicy, zajrzyjcie koniecznie, by przekonać się, jak tam pięknie!”


Lipowo kolejność
 

Jak czytać Lipowo?

Twórczość Katarzyny Puzyńskiej orbituje głównie wokół poczytnej serii. Jak przyznała w telewizyjnym wywiadzie autorka, nie lubi na dłuższy czas rozstawać się z pisaniem, gdyż potem trudniej do tego wrócić. Nie dziwi więc 15 tomów cyklu napisanych w 9 lat. Pisarka konsekwentnie prowadzi narrację fabularną serii o Lipowie. Nie mamy tu zaburzonej chronologii, prequeli ani sequeli. Kiedy chwycimy za pierwszy tom, czyli „Motylek”, najlepiej kontynuować zgodnie z ukazywaniem się kolejnych książek. Kolejność Lipowa będzie zatem następująca:

Lipowo – kolejność tomów

  1. Motylek
  2. Więcej czerwieni
  3. Trzydziesta pierwsza
  4. Z jednym wyjątkiem
  5. Utopce
  6. Łaskun
  7. Dom czwarty
  8. Czarne narcyzy
  9. Nora
  10. Rodzanice
  11. Pokrzyk
  12. Śreżoga
  13. Martwiec
  14. Żadanica
  15. Zgłoba

Niemniej sama autorka podkreśla, że jeśli chodzi o historię kryminalną, stara się zamykać ją w jednym tomie, więc nie ma konieczności nadrabiania wszystkich tomów cyklu – można nawet zacząć od najnowszego. Czytanie „Lipowa w kolejności” pozwoli nam lepiej poznać prywatne losy bohaterów – nie jest to jednak niezbędne, by cieszyć się kryminalnymi wątkami.


Zainteresował cię temat? Sprawdź inne nasze artykuły: 


Lipowo – serial a książki

Składająca się obecnie z 15 tomów saga Lipowo odniosła ogromny sukces w całym kraju. Czytelnicy z wytęsknieniem czekają na kolejne perypetie bohaterów i zagadki, którymi będzie żyła lokalna społeczność. Czemu autorka zawdzięcza aż takie zainteresowanie? Oprócz wspomnianego motywu małej miejscowości Puzyńska wykorzystała też kilka innych zabiegów literackich, które okazały się strzałem w dziesiątkę.

W serii Lipowo nie brakuje atmosfery mistycyzmu. Lokalsi chętnie przypisują zbrodnie nadludzkim mocom i tajemniczym stworom (dobrym przykładem może być najnowszy tom, czyli „Zgłoba”). Jest więc spora dawka folkloru, grozy i niepewności. Pod tym względem pisarka śmiało może konkurować z najpopularniejszymi autorami kryminałów.

Ponadto Puzyńska znakomicie balansuje między wątkami kryminalnymi a obyczajowymi. Jej powieści nie są skondensowane wokół zbrodni. Każdy bohater poza odkrywaniem kolejnych puzzli ma też swoje życie prywatne, które również jest nam dozowane w kolejnych rozdziałach. Zaczytujemy się zatem nie tylko w świetnie przygotowanej intrydze, ale również śledzimy losy bohaterów, z którymi można się zżyć już po pierwszym tomie.

Czynniki te z pewnością przyczyniły się do sukcesu sagi Lipowo. A ten jest niepodważalny. Niedawno fabułę powieści Puzyńskiej przeniesiono na ekran w postaci serialu „Lipowo. Zmowa milczenia”. W rolę Weroniki Nowakowskiej wcieliła się Julia Kijowska. Scenariusz nie jest jednak wiernym odzwierciedleniem powieści i bez problemu mogą się nim cieszyć zarówno osoby, które dobrze znają twórczość Puzyńskiej, jak i ci, którzy nigdy wcześniej nie mieli z nią do czynienia. Odstępstwa adaptacyjne resztą można zauważyć już na samym początku, po drobnych szczegółach. W książkowym „Lipowie” Weronika ma burzę rudych loków, aktorka natomiast jest blondynką. Niemniej twórcom ekranizacji udało się w punkt oddać klimat cyklu Puzyńskiej, małomiasteczkowe intrygi i bajkowo-koszmarne scenerie Pojezierza Brodnickiego.
 

Lipowo kolejność
 

Czy warto odwiedzić Lipowo? Z pewnością! Co więcej, można tam zostać na dłużej, gdyż autorka zapewne nie skończy na 15 tomach. Polecamy więc długą lekturę, a po więcej książkowych porad zapraszamy do sekcji Czytam.

Zdjęcie okładkowe: źródło: Katarzyna Puzyńska / fot. Agata Mądrachowska / oficjalne materiały promocyjne ze strony autorki