Autorka: Ewa Świerżewska

Wydawnictwo Wytwórnia, choć nie za często, ale raczy swoich czytelników niezwykłej urody tytułami. A uroda ta przejawia się nie tylko w warstwie wizualnej, graficznej, ale też w treści i sposobie jej podania.

Cierpliwość i pogoda ducha

Wystarczy spojrzeć na okładkę i już robi się ciepło na sercu. Widniejąca na niej pani Borsukowa od pierwszego wejrzenia wzbudza ogromną sympatię i zaufanie. Jest mądra, czuła i cierpliwa, pomaga wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują. Nic więc dziwnego, że przy niej można poczuć się dobrze.

Przekonuje się o tym mały kotek, którego bohaterka spotyka na swojej drodze na szczyt góry. Chciałby pójść razem z nią, ale obawia się, że jest zbyt mały i nie da rady. Pani Borsukowa nie naciska, nie wywiera presji, jednak jej nastawienie do Lulka sprawia, że ten podejmuje próbę. Ta udana próba jest początkiem cotygodniowych wspólnych wypraw na Słodką Bułeczkę, bo taką nazwę nosi szczyt.

Czas płynie

Na kolejnych stronicach czytelnik obserwuje upływ czasu, wyrażający się w coraz większej pewności siebie i sile Lulka, a także coraz większym zmęczeniu pani Borsukowej. Gdy ta już nie ma siły na cotygodniowe wyprawy, kotek relacjonuje jej w szczegółach, jak przebiegała wędrówka. Teraz to on stanowi wsparcie dla staruszki. Aż pewnego dnia historia zatacza koło, a Lulek staje się przewodnikiem dla małego zajączka.

Wisienką na torcie jest tłumaczka książki. Przekładu z francuskiego na polski podjęła się bowiem Justyna Bednarek, absolwentka romanistyki, dziennikarka i wielokrotnie nagradzana autorka książek dla dzieci. Jej tłumaczenie dopełnia całości i sprawia, że bierzemy do rąk książkę doskonałą.

Droga na górę

Droga na górę

Marianne Dubuc
przeł. Justyna Bednarek
wyd. Wytwórnia, 2020
wiek: 3+