Autorka: Ewa Świerżewska
Już tytuł wskazuje, że bohaterami tej książki są nie tylko dinozaury, ale też tajemniczy Gryzak. I wcale nie chodzi o przedmiot podawany niemowlakom, którym rosną zęby, a o sympatycznego stworka, wgryzającego się w stronice w najmniej oczekiwanych miejscach.
Wesoły przewodnik
Nie dziwię się autorce, że wprowadziła do książki żółtego Gryzaka. To dzięki niemu kolejny tytuł poświęcony dinozaurom jest inny od wszystkich dostępnych dotychczas, co z pewnością ucieszy małych „dinozauromaniaków” i ich rodziców.
Stworek pojawia się wśród wielkich gadów, by za chwilę zniknąć w wygryzionej przez siebie dziurze. Prowadzi czytelników niczym przewodnik, zaglądając do miejsc i epok bytowania diplodoków, welociraptorów i tyranozaurów.
Mniej wiedzy, więcej zabawy
Jeśli ktoś szuka pozycji przepełnionej naukową wiedzą o dinozaurach, gdzie na każdym kroku znaleźć można wiarygodne informacje o tych prehistorycznych gadach, powinien sięgnąć po inny tytuł.
„Gryzak. Księga dinozaurów” to książka – zabawa, a dinozaury są jedynie jej uczestnikami. Wchodzą w interakcję z Gryzakiem, czasem padają ofiarą jego wybryków, a innym razem on ponosi konsekwencje ich działań. Wszystkie te wydarzenia rozgrywają się przede wszystkim w warstwie graficznej, gdyż tekst jest tu naprawdę skromny.
Ilustracje i nie tylko
Skoro już wspomniałam o warstwie graficznej, nie sposób pominąć tego, co również wyróżnia ten tytuł spośród pozostałych, czyli rozmaitych otworów wygryzionych przez Gryzaka, a także różnych klapek, pod którymi kryją się niespodzianki. Jak wiadomo, dzieci uwielbiają takie rozwiązania w książkach, a gdy idą one w parze z dinozaurami, to wprost doskonale.
Gryzak. Księga dinozaurów
Emma Yarlett
przeł. Agata Byra
wyd. Wilga, 2019
wiek: 3+
Komentarze (0)