Autorka: Ewa Świerżewska

Lukrecja kontra Mikołajek

I być może właśnie w kontrze do męskich postaci, dominujących w twórczości Goscinnego, Anne powołała do życia Lukrecję – nastolatkę z krwi i kości, która pomysłami i zaradnością na głowę bije Mikołajka.

Książka „Lukrecja” jest pierwszą z serii opowiadającej o szkolnych i domowych przygodach bohaterki, która ma 12 lat, młodszego brata, mamę, ojczyma, żółwia i milion pomysłów na minutę.

Dziewczyna z sąsiedztwa

Autorka na początku pierwszego tomu zastosowała sprytny zabieg, dzięki któremu czytelnik już na wstępie dowiaduje się całkiem sporo o tytułowej bohaterce. Wypracowanie, pisane tuż po rozpoczęciu szóstej klasy, ma być sposobem nowego nauczyciela francuskiego na poznanie swoich uczniów, a jednocześnie zapoznaniem dzieci sięgających po książkę z Lukrecją.

Bohaterka od pierwszego zdania jawi się jako dynamiczna, pełna zapału osóbka, której wszędzie pełno; entuzjastycznie nastawiona do otaczającego ją świata i dumna z tego, że jest już nastolatką. Opisuje wydarzenia ze szkoły, ale również te z życia rodzinnego – niektóre relacjonuje w takich szczegółach, że momentami czytelnik ma wrażenie, że to jego koleżanka z sąsiedztwa, o której codzienności wie naprawdę dużo.

Chce się czytać

Miałam wiele obaw, sięgając po książkę o Lukrecji. Gdy jeden z członków rodziny odniesie wielki sukces w jakiejś dziedzinie, niekiedy innym trudno jest mu dorównać. Po kilku nieudanych podejściach zniechęcają się, a nawet jeśli próby te są udane, ciągłe porównywanie swoich osiągnięć do osiągnięć sławnego członka rodziny rzucają się cieniem. Żadna z tych rzeczy nie wydarzyła się w przypadku Anne Goscinny. Stworzony przez nią świat nastolatki jest autentyczny, atrakcyjny dla rówieśników. Wciąga i każe z niecierpliwością czekać na kolejne tomy.

Lukrecja

Lukrecja

Anne Goscinny
il. Catel
przeł. Magdalena Talar
wyd. Znak, 2019
wiek: 9+