„Muminki zebrane” tom I i II

Opowieści o mieszkańcach Doliny Muminków to niezwykle ciepłe i uniwersalne historie. Dzieci z zapartym tchem śledzą niezwykłe przygody sympatycznych postaci, a dorośli w ich prostocie dostrzegają możliwość nieco lżejszego spojrzenia na codzienne sprawy. Relacje między bohaterami są złożone, chociaż czytelne i nierzadko można w nich dostrzec odbicie własnych stosunków z bliskimi. Postacie, które wykreowała Tove Jansson przeżywają wzloty i upadki, muszą podejmować trudne decyzje, miewają humory – to sprawia, że młodsi czytelnicy na ich przykładzie uczą się pewnych zachowań, a starsi nie tracą zaangażowania mimo lekkiej i dziecinnej fabuły.

Wydawnictwo Nasza Księgarnia z okazji obchodów stulecia założenia postanowiło oddać w ręce czytelników wyjątkowy tytuł. „Muminki zebrane” to dwutomowa kolekcja, na którą składają się wszystkie opowiadania z fińskiego cyklu. Dziewięć książek skumulowanych w dwóch przepięknie ilustrowanych egzemplarzach to ogromna gratka zarówno dla młodszych i starszych fanów Muminków, a także świetna okazja do poznania tego świata.

 

„Muminki zebrane” tom II  Tove Jansson

 

„Pippi Pończoszanka”

Urocza mieszkanka Willi Śmiesznotki, znana również jako Pippilotta Wiktualia Firandella Złotomonetta Pończoszanka to córka pirata i psotnica jakich mało. Płomiennorude włosy zaplata w sterczące warkocze, ma piegowatą buzię i jest niezwykle silna. Jej współlokatorami są koń i małpka, ale Pippi ma też innych przyjaciół – Tommy’ego i Annikę – dzieci mieszkające po sąsiedzku.

Dziewczynka nie chodzi do szkoły, a jeśli musi coś kupić, sięga do walizki wypełnionej złotymi monetami, którą otrzymała od taty. Ma ogromny talent do wprowadzania dorosłych w zakłopotanie – wytyka im wszystkie wady i udowadnia tym samym, że dzieci należy traktować z należytą powagą. Nawet jeśli czasem opowiadają niestworzone historie lub zrobią coś niemądrego.

Szwedzka pisarka Astrid Lindgren stworzyła postać Pippi zainspirowana swoją córką Karin Nyman. Za pierwszą część przygód niesfornej dziewczynki otrzymała główną nagrodę w konkursie literatury dziecięcej, ale już kolejne odsłony cyklu nie spotkały się z ciepłą opinią środowisk nauczycielskich. Na szczęście mali czytelnicy mieli zgoła odmienne zdanie – nic dziwnego, w końcu Pippi nauczyła ich, że trzeba walczyć o swoje!

 

„Pippi Pończoszanka” Astrid Lindgren

 

„Dzieci z Bullerbyn”

Losy tytułowych dzieci kolejnej słynnej serii autorstwa Astrid Lindgren to moc wzruszeń, radości i trosk. Narratorką jest Lisa Erikson, siostra Lassego i Bossego. Na samym początku opowieści ma zaledwie siedem lat, a mimo to potrafi z zaskakującą wnikliwością oceniać i opisywać wydarzenia w osadzie, na którą składają się zaledwie trzy zagrody.

Ten portret mikrospołeczności powstaje z dziecięcą naiwnością, a to bardzo służy całej opowieści – jest dzięki temu niezwykle poruszająca i szczera. Wszystkie relacje między bohaterami opierają się na wzajemności i serdeczności. Energia dziecięcych bohaterów i naturalna chęć do psocenia bawi czytelnika, a wszystkie wątki ze świata dorosłych tylko wzmacniają to wrażenie.

Książka „Dzieci z Bullerbyn” znajduje się w kanonie lektur szkolnych dla klas I-III szkoły podstawowej i było tak również, gdy ja chodziłam do szkoły. Kilka lat temu postanowiłam wrócić do tego tytułu. Zaskoczyło mnie to, z jaką łatwością zaangażowałam się w przygody bohaterów mimo znacznej zmiany perspektywy – w końcu od czasu pierwszego spotkania z utworem Astrid Lindgren zdążyłam dorosnąć. Mimo to wycieczka do Bullerbyn była dla mnie czymś więcej, niż tylko sentymentalnymi odwiedzinami w krainie z dziecięcych czasów.

 

„Dzieci z Bullerbyn” Astrid Lindgren

 

„Bracia Lwie Serce”

Na liście najpiękniejszych skandynawskich powieści dla najmłodszych czytelników nie może zabraknąć „Braci Lwie Serce”. Autorką tej książki również jest Astrid Lindgren.

Jest to historia rodzeństwa – 10-letniego Karola i 13-letniego Jonatana. Młodszy z braci choruje na nieuleczalną chorobę i jest bardzo wrażliwym dzieckiem. Starszy ma wielkie i mężne serce. Stara się też wspierać Karola w chorobie. Chcąc przygotować go na najgorsze, często opowiada o krainie, do której odchodzi się po śmierci, czyli o Nangijali. Na skutek tragicznych wydarzeń obaj chłopcy trafiają w to miejsce, lecz okazuje się, że nawet tam muszą mierzyć się z przeciwnościami i stawić czoła groźnym bestiom, próbującym opanować to magiczne miejsce.

Książka Lindgren po swojej premierze w 1973 roku wywołała wiele skrajnych emocji – zarówno wśród czytelników, jak i krytyków literatury dziecięcej. Według niektórych była ona zbyt poważna – temat śmierci niezbyt często (nawet obecnie) pojawia się w powieściach skierowanych do najmłodszych miłośników książek. Jednak nie brakowało opinii, że wizja raju autorstwa szwedzkiej pisarki oraz sposób, w jaki przedstawiła problematykę samotności w cierpieniu, relacji rodzinnych i strachu przed odejściem były niezwykle przystępne dla dzieci, które przecież muszą, prędzej czy później, poznać pojęcie przemijania.

„Biuro detektywistyczne Lassego i Mai”

Seria opowiadająca o przygodach dwójki dziecięcych detektywów to dzieło szwedzkiego pisarza  Martina Widmarka. Młodzi bohaterowie mieszkają w niewielkim mieście Valleby i - chcąc pomóc lokalnej policji - rozwiązują zagadki nie gorzej niż profesjonalni śledczy. W każdej części zajmują się inną niewyjaśnioną sprawą i wpadają w tarapaty.

„Biuro detektywistyczne Lassego i Mai” to taka dziecięca wersja skandynawskiego kryminału dla dorosłych. Są tu wszystkie niezbędne składowe: intrygi, pościgi, zagadki pozornie nie do rozwikłania, źli przestępny, ślepe tropy – a pod tym wszystkim znajdziemy też wyjątkowo udany portret lokalnej społeczności miasteczka. Opowiadania okraszone są uroczymi ilustracjami Heleny Willis. W Polsce książki wydawane są przez Wydawnictwo Zakamarki, które specjalizuje się w dystrybucji literatury dziecięcej pochodzącej z krajów nordyckich.

 

„Biuro detektywistyczne Lassego i Mai”  Martin Widmark  Helena Willis

 

„Vei”

Czas na przedstawiciela powieści komiksowej, która powstała z myślą o nastoletnich czytelnikach. Seria „Vei” to albumy pochodzące ze Szwecji. Ich autorką jest Sara B. Elfgren – tłumaczka z języka angielskiego i scenarzystka. Fabułę komiksu osadzono w świecie do złudzenia przypominającym ten, który znamy z mitologii nordyckiej. Znajdziemy tu Wikingów, lud Jotunów i szpaler postaci znanych z baśni i legend.

Główna bohaterka to tytułowa Vei – wojowniczka pochodząca z Jotunheimu. Ledwo żywa dryfuje po morzu, z którego wyławiają ją Wikingowie. Ci jednak wcale nie otaczają dziewczyny opieką, lecz oskarżają ją o paranie się czarną magią. W zamian za wskazanie drogi do krainy olbrzymów darują życie dziewczynie i tak zaczyna się przygoda rozpisana na dwa albumy komiksowe.

Ilustracjekomiksu wykonane są bardzo klasyczną kreską i pokolorowane za pomocą przepięknej, nieco mroczej palety barw. Narracja jest pełna zwrotów akcji i powinna ucieszyć zarówno osoby zaznajomione z mitologią nordycką, jak itych, którzy dopiero zamierzają ją odkryć.

 

„Vei” tom I Sara B. Elfgren

 

„Piraci oceanu lodowego”

Akcja powieści toczy się w Niebieskiej Zatoce, krainie zamieszkałej przez ludzi kierujących się niezwykle prostą zasadą – należy czynić dobro. Jednak wszyscy żyją w strachu przed piratem zwanym Białą Głową, o którym krążą mroczne legendy. Korsarz ma porywać dzieci i zmuszać je do niewolniczej pracy.  I nawet jeśli ktoś głęboko nie zgadza się z poczynaniami tego antybohatera, nie ma odwagi stawić mu czoła.

Pewnego dnia uprowadzona zostaje mała mieszkanka wyspy, Miki. Załoga piracka natrafiła na nią, gdy ta zbierała śnieżne jagody, na prośbę starszej siostry Siri. Ogromne wyrzuty sumienia popychają dziewczynę do wyruszenia w ślad za porwaną. Co ciekawe, podróż (relacjonowana przez główną bohaterkę w pierwszej osobie) odbywa się zarówno w świecie realnym, jak i we wnętrzu sumienia protagonistki. Siri przygląda się otaczającej ją rzeczywistości, poznaje ludzi i poddaje analizie zachowania swoje i napotkanych postaci.

Ta książka autorstwa Fridy Nilsson bywa porównywana do „Małego Księcia” głównie za sprawą prostej fabuły i filozoficznego wydźwięku całej narracji.

 

„Piraci oceanu  lodowego”  Frida Nilsson

 

Dziecięca literatura skandynawska jest warta uwagi. Wymienione wyżej opowieści serwują wachlarz postaw i rozmyślań, które nie tylko pozwolą czytelnikom utożsamić się z bohaterami, ale też kształtują charakter. Jeśli znacie inne książki, które zostały napisane przez autorów pochodzących z północy lub po prostu swoją fabułą nawiązują do nordyckiego klimatu, dajcie nam znać w komentarzach.