Na imponujący tryptyk składają się tomy „Narrenturm” (z niemieckiego „wieża błaznów”, jak w średniowieczu nazywano przybytki dla umysłowo chorych), „Boży bojownicy” oraz „Lux perpetua” (z łaciny „światłość wiekuista”). Sapkowski przenosi nas na XV-wieczny Dolny Śląsk, a głównego bohatera, 23-letniego Reinmara z Bielawy, poznajemy w momencie, w którym zakochuje się (z wzajemnością) w „niewłaściwej” kobiecie. Chodzi o Adelę, „piękną i obdarzoną temperamentem” żonę śląskiego księcia, Jana Ziębickiego. Uznawany za czarnoksiężnika Reinmar staje w obliczu konieczności poniesienia konsekwencji swojego romansu, a podczas ucieczki spotyka go wiele przygód. Towarzyszą mu dwaj kompani, Szarlej (demeryt, czyli skazany na pokutę w samotności ksiądz) oraz Samson Miodek, przybysz z równoległego świata. Reinmar słynie z zamiłowania do awanturniczego stylu życia, cielesnych uciech, czarów i zielarstwa – co sprawia, że pojawiający się epizodycznie w pierwszym tomie Zawisza Czarny mówi o nim: „Oj nie umrzesz ty, chłopaczku, śmiercią naturalną!”.

Tłem opowieści są wojny husyckie – prowadzone w latach 1419-1434 przez husytów przeciwko feudałom niemieckim i papiestwu oraz czeskiej magnaterii. Papież Marcin V ogłosił przeciwko husytom pięć wypraw krzyżowych (zakończyły się klęską papieskich wojów); co spowodowało najazdy odwetowe na ziemie należące do Zygmunta Luksemburskiego (wojska te wsparły też Polskę podczas wojen polsko-krzyżackich). Tym razem więc Sapkowski (w przeciwieństwie do „Wiedźmina”, w którym stworzył od zera uniwersum osadzone w realiach zbliżonych do średniowiecza) odmalowuje – w żywych, imponujących kolorach – autentyczne, historyczne wydarzenia, prawdziwe królestwa i postaci historyczne.

 

Narrenturm. Trylogia Husycka. Tom 1

 

Fantastyka historyczna, czyli realia allohistoryczne

Osadzenie Trylogii Husyckiej w bardzo konkretnych realiach geograficznych i historycznych oraz okraszenie fabuły licznymi nadprzyrodzonymi wątkami ma oczywiście konsekwencje dla gatunku, do którego dzieło to należy zaklasyfikować. Tryptyk ten jest bowiem typowym przedstawicielem fantastyki historycznej – czyli prozy, w której prawdziwe wydarzenia z przeszłości są tłem (często bardzo wyrazistym) dla przygód bohaterów; niejednokrotnie z udziałem autentycznych, historycznych postaci. Założeniem jest, że magia, alchemia i metafizyka są częścią wypracowanej przez cywilizację kultury i praktyki; powinny być więc elementem przekazu historycznego. Nie jest to więc klasycznie postrzegana, szczególnie przez polskich czytelników, „fantastyka”; ale gatunek, który odpowiada na pytanie „co by było, gdyby?” lub, bardziej trafnie, „co, jeśli?”.

Czy jest więcej przykładów takiej literatury? Oczywiście! Jacek Dukaj w „Innych pieśniach” rozważa wizję, w której chrześcijaństwo nie zyskuje popularności w Europie, a kontynent jest pod wpływem kultury hellenistycznej; zaś Philip Roth w „Spisku przeciwko Ameryce” ukazuje losy USA, w których Franklin D. Roosevelt zostaje pokonany w wyborach prezydenckich przez Charlesa Lindbergha, rasistę i antysemitę. Jak wskazuje Krzysztof M. Maj w swoim artykule dla magazynu „Tytus”, mając do czynienia z fantastyką historyczną nie skupiamy się na samej zgodności z oficjalnym przekazem ze źródeł i podręczników, ale na wewnętrznej spójności samej opowieści i narracji. Sapkowski w Trylogii Husyckiej idzie jednak o krok dalej i stosuje realia allohistoryczne – czyli takie, które płynnie wykraczają poza ukształtowany pogląd na temat określonych wydarzeń, bez jasnego faktograficznego „odcięcia się” (w przypadku wspomnianego Dukaja byłby to więc moment, w którym Chrystusowi nie udałoby się zebrać uczniów; u Rotha zaś funkcję tę pełnią przegrane wybory).

 

Boży bojownicy. Trylogia Husycka. Tom 2

 

„Najdłuższe słuchowisko radiowe, jakie kiedykolwiek powstało”

W rozmowie ze Stanisławem Beresiem, wydanej pod wiele mówiącym tytułem „Historia i fantastyka”, Sapkowski broni swojego stosunku do źródeł, przypominając, że jego tryptyk „nie jest kroniką”, a on sam unikał „oczywistych nieścisłości”. Szczegółowe, ciekawostkowe wręcz ukazanie realiów historycznych sprawia, że świat przedstawiony jest nam bliski, przyjemnie znajomy i wiarygodny; a fabuła, którą na ponad 1700 stronach wykłada autor, jest niebanalna, i wciągająca, naszpikowana pościgami, bataliami, intrygami wywiadu, błyskotliwymi dyskusjami oraz, oczywiście, elementami magicznymi. Wszystko to złożyło się nie tylko na duży sukces Trylogii Husyckiej, ale i dało doskonały scenariusz słuchowisku Polskiego Radia, (dostępnemu również w formie audiobooka). W jego realizacji udział wzięło ponad stu (!) aktorów; między innymi Krzysztof Gosztyła, Maciej Gudowski, Lesław Żurek, Henryk Talar i Krzysztof Wakuliński, a rozmach przedsięwzięcia sprawił, iż okrzyknięto go mianem „superprodukcji” oraz „najdłuższego słuchowiska radiowego, jakie kiedykolwiek powstało”. Być może więc doczekamy się i serialowej, wysokobudżetowej, ekranizacji tego porywającego tryptyku.

 

Lux perpetua. Trylogia Husycka. Tom 3