Magda Gessler – królowa polskiej gastronomii

Tę burzę loków każdy zna, podobnie jak jej bezpośredniość i porywczość, a także empatię i umiejętność rozmawiania z różnymi ludźmi - kim jest Magda Gessler i dlaczego Polacy dzielą się na tych, którzy jedliby ją garściami i tych, którzy na jej widok szybko zmieniają kanał? Przy okazji premiery autobiografii gwiazdy pt. (po prostu) „Magda” przyjrzyjmy się jej fenomenowi!

Autorka: Magda Gendźwiłł

Wśród znajomych mam grupę ogromnych miłośników osobowości Magdy Gessler. Jak mówią „kochają ją, bo jest jej za dużo”. Ma burzę loków, ostry makijaż, wyraziste oczy i usta, dużo biżuterii, wylewa z siebie niekontrolowany potok słów, które są często przejaskrawione, bolesne, po prostu skrajne. Dokładnie za te cechy krytykują ją inni. Skąd zatem fenomen Magdy Gessler?

Rewolucja Magdy Gessler

Popularność w Warszawie przyniosła jej restauracja „U Fukiera”. Piękne miejsce na rynku Starego Miasta tonie w świeżych kwiatach, na stołach moszczą się białe obrusy, zdobione talerze, wszędzie stoją lampy, kwiaty, obrazy przywołujące na myśl dom miłośnika antyków. W karcie menu tradycyjne polskie dania - tatar, śledź, kołduny, kaczka, schabowy, szarlotka, sernik, wybitny kisiel. Miejsce upodobali sobie turyści i warszawiacy chcący zrobić na kimś wrażenie. Nie można zapominać też o Słodkim Słonym, który dzisiaj jest jedną z najlepszych tradycyjnych cukierni. To o tym miejscu przed Tłustym Czwartkiem jest co roku głośno z racji wysokich cen. Miłośnicy sernika i pączków mówią, że są warte każdej ceny. Jednak to nie same restauracje przyniosły jej popularność, a „Kuchenne Rewolucje”.

Program „Kuchenne Rewolucje” – bazujący na formacie znanym dobrze z programów z Gordonem Ramsayem - zadebiutowały w 2010 roku. Od 10 lat Magda Gessler zmienia oblicze polskiej gastronomii. Pierwsze kilka sezonów programu skupiało się bardziej na technicznych aspektach restauracji: zaopatrzeniu, przygotowaniu, przechowywaniu składników, rekrutacji i szkoleniu pracowników, zarządzaniu i budżetach. Przyprawy sypały się tak, by logo było skierowane prosto w widza, ale sednem programu było wydobycie miejsca z finansowej zapaści. Magda Gessler bez mrugnięcia powieką obnażała schemat działalności wielu miejsc w których bogaty właściciel inwestuje w restaurację chcąc zdobyć uznanie w oczach znajomych. Niestety, znajomi nie chcą odpłatnie korzystać z usług gastronomicznych, okoliczni mieszkańcy również nie, więc restauracja zaczyna przynosić straty. Kluczowe było jednak wtedy gotowanie: jak doprawić zupę, jak nadać mięsu charakteru, po co moczyć mięso czy rybę w mleku. Program miał w sobie aspekt edukacyjny - oglądając znaną restauratorkę można było we własnej kuchni zacząć lepiej gotować. Magda Gessler nakłaniała też restauratorów, a pośrednio widzów, do korzystania z lokalnych i sezonowych składników, do szukania grzybów w lesie, kupowania jajek ze znanej okolicznej fermy, do powrotu do porządnej i smacznej kuchni babć.

Pewna siebie, bezkompromisowa i szczera

Po jakimś czasie program zmienił nieco profil. Magda Gessler stała się bardziej specjalistką od zasobów ludzkich, czarodziejką pokazującą jak rozwiązywać konflikty międzyludzkie, jak słuchać, jak rozmawiać. Dania i dekoracje oczywiście zostały, ale nie o tym jest teraz program. Sama prowadząca mówi, że program zawdzięcza taką popularność … szczerości.

Magda Gessler twierdzi, że jest nieobliczalna, nie potrafi trzymać się scenariusza, emocjonalnie i spontanicznie reaguje na zastane sytuacje. Nawet, jeśli finalnie część kwestii jest wycięta, to i tak zostaje dużo jej emocji - od radości przez empatyczny płacz po wypowiedzi pełne wściekłości i przekleństw. Każdy program jest inny, bo i historie są różne, a zatem reakcje na nie też muszą się różnic. Skąd w Gessler tyle pewności siebie, temperamentu i bezkompromisowości?

Zainteresował cię temat? Sprawdź nasze inne artykuły:

Królowa serc

Magda Gessler jest artystką - skończyła malarstwo w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Madrycie. W dzieciństwie razem z rodzicami i bratem mieszkała na Kubie i w Hiszpanii. Jej ojciec, Mirosław Ikonowicz, był korespondentem PAPu, a jej ojciec chrzestny Ryszard Kapuściński był najbardziej znanym polskim reportażystą. Brzmi to jak idealna kanwa do tego, by móc obserwować różnych ludzi i pracować nad własną wrażliwością i otwartością na innych.

Jej profil na Instagramie, który gromadzi miliony obserwatorów, jest miejscem pełnym akceptacji, wyrozumiałości i wzajemnego wsparcia. Wydaje się być odwrotnością tego, co czasem widzimy w programie. Królowa Serc, jak określiła samą siebie, pokazuje swoim obserwatorom, że warto przekraczać granice nie tylko między państwami, ale też granice własnej wyobraźni i otwartości. Dzieli się obrazkami z podróży, prosi o słowa wsparcia dla innych obserwatorów i nakłania do dawania - nawet, jeśli to dawanie ogranicza się do pełnego humoru przerabiania jej zdjęć. Do swojej narracji wrzuca często hiszpańskie słowa. Besos jest już kultowe i znają je wszyscy - w mediach społecznościowych można nauczyć się jeszcze kilku innych. Gessler podkreśla też, że porażki nie determinują tego, czy mamy być szczęśliwi. Sama ma na ich koncie kilka.

Mimo, a może dzięki, swojej ogromnej popularności ma na swoim koncie również niezbyt udane przedsięwzięcia. Najpopularniejszym były chyba wędliny i parówki Besos z opakowania których uśmiechała się szeroko Magda Gessler w bardzo mocnym makijażu. Od wielu lat półki urzędów pocztowych uginają się od ręczników kuchennych sygnowanych jej nazwiskiem. Rok temu ruszył też kanał Gessler na YouTubie - mimo 80 000 obserwatorów nie jest jednak rozwijany. Zdecydowanie kanał na youtube, parówki, MG Eats, czyli sieć zdrowych fast-foodów, czy MG home, czyli linia produktów do kuchni, to projekty Magdy Gessler, które nie osiągnęły takiej popularności jak jej programy telewizyjne. Był taki moment w którym Gessler miała stać się niczym kombinacja Gordona Ramsaya i Jamiego Olivera - restauratorką sygnującą swoim nazwiskiem wszystko, co kojarzy się z jedzeniem. To się nie udało.

Gwiazda social mediów

Fenomen Magdy Gessler polega na tym, że dzięki obecności w mediach społecznościowych i zupełnej bezkompromisowości trafia do młodszych odbiorców, nawet tych którzy raczej nie oglądają telewizji. Wydaje się jednak, że dla jej komentarzy w programie MasterChef robią wyjątek. Może o tym świadczyć fakt, że to właśnie Magda Gessler reklamowała nowy sezon „Orange is the New Black” na Netflix. Reklama idealnie pokazujące za co ludzie kochają Gessler - jest niewybredne porównanie, rzucanie talerzami, fochy, chwile empatii, a na końcu bardzo delikatny uśmiech. Jest nieprzewidywalnym kolorowym ptakiem, który raz niesie werbalną pożogę, a raz oblewa miodem wszystkie serca. Nie wpasowuje się ani w stereotyp damy ani wulgarnej furiatki. Niczym kuchnie restauracji które odwiedza, zawsze zaskakuje.

A już 16 czerwca na półki empiku trafia „Magda” – autobiografia Magdy Gessler napisana razem z Dominikiem Linowskim. To idealna okazja, aby lepiej poznać drogę, jaką przeszła królowa polskiej gastronomi. „Magda” jest wyjątkową podróżą po emocjach, miejscach i osobach, które ukształtowały jedną z najważniejszych postaci polskiej kuchni. Po więcej wyczekiwanych premier zajrzyjcie na Wirtualne Targi Książki!

Magda Gessler biografia