Dawniej buntowniczka, teraz ikona polskiej sceny muzycznej zachwycająca swoim fantastycznym cały czas głosem. Wraz z zespołem Bajm, Beata Kozidrak stworzyła spory kawałek historii rodzimej muzyki, a przeboje takie jak „Biała Armia” zna chyba każdy.

Beata Kozidrak książka Beata Gorąca krew

Początki Bajmu i walka z cenzorami

Bajm narodził się w rodzinnym mieście Beaty Kozidrak, czyli w Lublinie pod koniec lat siedemdziesiątych. Podobnie jak w przypadku wielu zespołów w tamtym okresie, kluczowym wydarzeniem dla Bajmu okazał się konkurs piosenki w Opolu. „Piechotą do lata” pozwoliła zająć zespołowi drugie miejsce w konkursie debiutów 1978 roku i z dnia na dzień zyskać popularność u szerszej publiczności. I choć początki Bajmu to właśnie harcerska, akustyczna muzyka w stylu ich pierwszego hitu, niedługo potem zespół obrał bardziej rockowy kierunek.

Lata osiemdziesiąte to aż cztery studyjne albumy, z których pochodzą takie utwory jak „Co mi Panie dasz”, a także sukcesy na arenie międzynarodowej. Niesamowity wokal Beaty Kozidrak doceniono m.in. w niemieckim Dreźnie, wtedy jugosłowiańskim Belgradzie oraz fińskim Lahti. Wokalistka koncertowała m.in. we Włoszech, w Bułgarii czy USA. W Polsce Bajm miewał niemałe problemy z cenzurą. Energiczna Beata Kozidrak z rockowym brzmieniem była blisko takich kapel jak Lady Pank czy Perfect, wobec czego nagrała chociażby piosenkę „Józek, nie daruję ci tej nocy”, w której zawarła sporo aluzji politycznych. Niepokorny zespół został nawet ukarany dwuletnim zakazem występowania w Warszawie.

To jednak tylko przysporzyło samej Beacie, jak i całemu Bajmowi nowych fanów, którzy pod sceną zmieniali słowa piosenek, mimo że na koncercie obecne było ZOMO. Na przykład utwór „Co mi Panie dasz” był na tyle istotnym protest songiem w tamtych czasach, że kiedy Kozidrak śpiewała go, cała publiczność stawała na baczność, niczym do hymnu. Jak przyznała piosenkarka w rozmowie z Karolem Paciorkiem „Nasza druga płyta była w sferze tekstowej polityczna i było bardzo ciężko z cenzurą.” Teksty Kozidrak na tyle subtelnie przemycały jednak treści polityczne, że albumy ukazywały się, chociaż np. utwór „Martwa woda” był grany w Polskim Radiu bez początkowych wersów, które traktowały o wojnie.

Bajm Biała armia CD

Beata Kozidrak - kobieta, która zatrzymała czas

Lata dziewięćdziesiąte i początek XXI wieku to kolejne przeboje, z których wymienić można chociażby „Białą Armię” czy „Szklankę wody”. Beata Kozidrak i Bajm święcili kolejne sukcesy, a płyty pokrywały się platyną, a przy tym podbijały listy sprzedaży. I choć od premiery „Białej Armii” minęło już ponad trzydzieści lat, Kozidrak występuje na scenie z tym samym entuzjazmem i energią. Nawet kiedy w ubiegłym roku życie sceniczne zamarło z powodu pandemii, Beata przypomniała o sobie, tworząc fantastyczny klip do kawałka nagranego w ramach akcji #hot16challange2. W krótkim teledysku wokalistka pokazała tę samą ikrę, którą miały teksty walczące z cenzurą, a także niesamowity dystans do siebie, jaki od zawsze cechował artystkę.

W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” skwitowała swoją działalność krótko: „Za przeproszeniem: nie siedzę na dupie, lubię, kiedy się dzieje.” Fantastyczne teksty autorstwa Kozidrak są znane praktycznie każdemu. Kiedy z początkiem pandemii propagowano trzydziestosekundowe mycie rąk, podpowiadano, że pół minuty to dokładnie tyle, co dwukrotnie zanucony refren „Białej Armii”.Bezpośredniość i pozytywna aura Beaty Kozidrak w połączeniu z nietuzinkowymi scenicznymi kreacjami oraz niepowtarzalnym talentem sprawiają, że jest jedną z ulubionych postaci polskiego show-biznesu.

Beata Kozidrak CD

W przeciwieństwie do innych uznanych twórców, wokalistka Bajmu nie odcina kuponów od sławy, nie śpiewa z playbacku, tylko wciąż szuka dla siebie nowych wyzwań. W 2018 roku nie tylko użyczyła Miuoshowi fragmentu piosenki „Jezioro szczęścia” ale też wystąpiła z raperem podczas koncertu w Katowicach. W ramach projektu „Albo inaczej” zjawiskowo zinterpretowała kawałek Zipery „Bez ciśnień”. W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” stwierdziła: „Lubię takie niestandardowe wyzwania. Mogę się wykazać, zaśpiewać inaczej, pokazać i swoje możliwości wokalne, i dystans do siebie. Chciałabym, żeby taka współpraca z raperami była na porządku dziennym, tak jak dzieje się to na świecie”.

Beata Kozidrak - książka

O czym będzie książka Beaty Kozidrak? Jak zapowiada wokalistka jej książka to historia dziewczyny z lubelskiej starówki, która zna trudy życia, ale nie poddaje się im. Dzięki determinacji, wsparciu otaczających ją osób przeczuwa, że czeka na nią w życiu coś niesamowitego. I tak się staje – już dzięki pierwszej piosence zdobywa serca milionów słuchaczy.
Książka „Gorąca krew” opowiada o barwnych epizodach kariery Beaty Kozidrak, zdradza kulisy narodzin największych przebojów – od „Piechotą do lata”, przez „Białą armię” po „Upiłam się tobą”.
Dzięki książce będziemy mogli podróżować z wokalistką po świecie, ale także zobaczyć jej codzienność i prywatne życie, które od lat próbują poznać plotkarskie media i paparazzi. Kiedy będzie odbędzie się premiera książki Beaty Kozidrak? W dniu urodzin artystki, 4 maja 2021.

Sama Beata Kozidrak tak zapowiada premierę w swoich mediach społecznościowych: „Moim marzeniem było napisać książkę, ale nigdy nie miałam czasu aby to zrobić. Gdy nadeszła pandemia i zamknięto nas w domach, pomśylałam, że to jest właśnie ten czas”.
Beata Kozidrak jest muzyczną ikoną dla kilku pokoleń słuchaczy w Polsce i nadal zaskakuje. Jednocześnie nie traci dystansu do siebie i energii do dalszego grania. Czekamy na książkę i kolejne przedsięwzięcia!

Zdjęcie Beaty Kozidrak

Zdjęcie Beaty Kozidrak ze spotkania w ramach cyklu #premieraonline, materiały Empiku.

Szukacie innych tekstów o najnowszych książkowych premierach? Zajrzyjcie do Pasji Czytam.