Dobra ilustracja, czyli jaka? Przede wszystkim zróżnicowana. Dziecko powinno poznawać różne style artystycznego wyrazu, nawet te, które niespecjalnie podobają się rodzicom. Nie cenzurujmy książek swoim gustem, nie ograniczajmy strefy poznawczej małych czytelników. Niech stykają się z ilustracjami klasycznymi, nowoczesnym, w postaci grafik, kolaży, fotografii artystycznej, wyklejanek, plam barwnych i czarno-białych szrafowań. Jak znaleźć tak różnorodne i wartościowe ilustracje? Dziś podpowiadam wam siedem polskich nazwisk na podstawie świetnej ściągawki – książek nominowanych w konkursie „Przecinek i kropka”. Oczywiście znajdziecie tam więcej wspaniałych tytułów i ilustratorów, ale wszystkich nie uda mi się przedstawić w jednym artykule.  

EMILIA DZIUBAK – to nazwisko, bez którego trudno dziś mówić o polskiej ilustracji dziecięcej. Artystka pojawiła się w książkowym świecie dekadę temu i od tego momentu konsekwentnie zachwyca stylem, kreską, nakładaniem kolorów. Ale najbardziej niesamowita jest jej umiejętność ożywiania elementów własnych ilustracji. Kamień, ziemniak, łyżeczka – w pracach Emilii Dziubak wszystko staje się fascynującym tematem, bohaterem, którego losy śledzimy z wielkim zaangażowaniem. Obrazy, które tworzy artystka są najzwyczajniej piękne. Każdy z nich mógłby samodzielnie zdobić ściany dziecięcego pokoju. To ponadczasowy, klasyczny styl, połączenie elegancji z poczuciem humoru, co w ostatnich latach nie jest wcale tak często spotykane w książce dziecięcej. Emilię Dziubak możecie poznać chociażby oglądając piękne plakaty konkursu Przecinek i Kropka.


Niezwykłe przyjaźnie. W świecie roślin i zwierząt 

 

GOSIA HERBA sprawia wrażenie, jakby bawiła się podczas rysowania. Mimo, że lubi czerń i odcienie niebieskiego, jej pracę są radosne niezależnie od tematu. W konkursie Przecinek i Kropka nominowana została książka z jej ilustracjami „Balonowa 5” napisana przez Mikołaja Pasińskiego. Jest to opowieść o kamienicy zamieszkałej przez wyjątkowych lokatorów. I jednocześnie świetny przykład stylu ilustratorki – jego pulsującego rytmu, nasycenia, barw. Obrazy wyglądają jak wypełnione ruchem i zabawą. Są zmienne. Jedne rozsadzają strony, inne zostały obramowane pustymi przestrzeniami. Po dotarciu do napisu „koniec” ma się wrażenie, że właśnie uczestniczyliśmy w głośnym, intensywnym wydarzeniu towarzyskim. Brawa za umiejętność tworzenia radosnego nastroju.


„Balonowa 5”

 

MARIA DEK na pewno nie straciła kontaktu ze swoim wewnętrznym dzieckiem. Mało tego – dba o to, bo ono zawsze miało 42 kolory kredek i białe kartki. W jej ilustracjach jest wiele niezaprzeczalnego uroku dzieciństwa. Ale nie dzieciństwa, jakie wyobrażają sobie dorośli, tylko tego widzianego z perspektywy samego uczestnika. Wystarczy, że spojrzycie na „Przeplatalińskich” – książkę, której jest autorką. To przecież czysta zabawa pełna koloru, zagadek, wygłupów, żartów. Kartonówka, która nie ma wieku, bo równie dobrze mogłabym powstać lata temu, jak i dziś. Zaprojektowana tak, by dziecko stawało się współtwórcą ilustracji. No i ta wesoła, zapraszająca okładka. Zajrzyjcie koniecznie do środka.

Przeplatalińscy - Dek Maria
„Przeplatalińscy”

 

JONA JUNG nie wymaga specjalnego przedstawienia, a jeśli nie orientujecie się dobrze w nazwiskach ilustratorów, to podpowiem tylko, że to ona zwizualizowała najbardziej rozpoznawalną ryjówkę w Polsce – na pewno znacie jedną z najpopularniejszych serii dziecięcych „Pamiętniki Florki”. Poza tym Jona Jung ma na swoim koncie imponująco wiele pięknych i nagradzanych książek. W tegorocznym Przecinku i Kropce nominację dostał zilustrowany przez nią tytuł „Pracownia Aurory” z inspirującym tekstem Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel. To, co jest wielkim plusem artystki, to jej umiejętność oddawania nastroju opowieści kreską i barwą. Ale też tworzenie obrazów kompletnych, stanowiących wizualną całość z wkomponowanym tekstem.

Pracownia Aurory - Jędrzejewska-Wróbel Roksana
„Pracownia Aurory”

 

PAWEŁ PAWLAK jako ilustrator jest niezawodny. Kojarzycie, to uczucie przed półką w księgarni, że nie wiecie co kupić, więc sięgacie po autora, którego już znacie i kupujecie w ciemno? Tak właśnie jest z książkami ilustrowanymi przez Pawła Pawlaka. Wśród nominacji do konkursu Przecinek i kropka 2020 znajdziecie „Pan Stanisław odlatuje”, którą to książkę napisała Justyna Bednarek, a opowiedział obrazem Paweł Pawlak właśnie, a nie było to łatwe zadanie. Dlaczego? Bo jak pokazać śmierć tak, by dodać otuchy tym, którzy zostali opuszczeni, czy może odwagi tym, którzy wiedzą, że niedługo odejdą? Artyście wspaniale się to udało, ciepło, barwnie, spokojnie, słonecznie. Powstała piękna książka, kolejna z kilkudziesięciu w dorobku autora.


Pan Stanisław odlatuje

 

WERONIKA TARKA to wprowadzenie do zupełnie innej stylistyki ilustracji. Dziecko poznaje proste konturowe, czarno białe rysunki, które czasem wypełnia czarna plama. W książce z tegorocznego konkursu Przecinek i Kropka „Tosia i tajemnica geodety” Magdaleny Miecznickiej ilustracje wyglądają jak artystyczne prace nastolatki, która odkryła rapidograf i bawi się tuszem. Jest to zabieg idealny, ponieważ właśnie do młodszych nastolatków skierowany jest ten tytuł. Weronika Tarka pokazuje dzieciom, że ilustracja nie zawsze musi być szczegółowa, barwna, pokolorowana „bez wychodzenia za linię”.


„Tosia i tajemnica geodety”

 

ZOSIA DZIERŻAWSKA zilustrowała kolejną z nominowanych w konkursie Przecinek i Kropka pozycji: „Wielką księgę Klary” Marcina Wichy. Zrobiła to charakterystyczną dla siebie nieco retro kreską, ale doskonale pamiętając komu opowiada te historię. Pojawiły się więc ilustracje czarno-białe, miejscami wypełniane plamami w szarościach, ale też strony wyglądające jak fragmenty z młodzieżowego notesu. Dynamiczne, zabawne, podkreślające humorystyczny charakter tekstu. To ten rodzaj ilustracji, patrząc na który młody czytelnik wie, że autor mówi rzeczywiście do niego. 

       Wielka księga Klary
Wielka księga Klary

 

A jeśli chcecie poznać wszystkie książki, które zostały nominowane w konkursie na Najlepszą Książkę Dziecięcą „Przecinek i Kropka” 2019 to zajrzyjcie na stronę poświęconą konkursowi.