„Jej historia. 50 kobiet i dziewczyn, które zadziwiły świat” – recenzja

Przyznam szczerze, że przyjęłam tę książkę z pewnym zaskoczeniem. I wcale nie ze względu na temat, który porusza, bo ten już – muszę przyznać – trochę spowszedniał, ale właśnie dlatego, że podobnych wydawnictw ukazały się w ostatnim czasie dziesiątki.

Książki o kobietach, które zmieniają świat, które swoim życiem i działalnością – czy to społeczną, czy zawodową – na polu lokalnym lub arenie międzynarodowej, pokazują, że płeć i wiążące się z nią ograniczenia nie oznaczają konieczności pozostawania w cieniu mężczyzn, to swego rodzaju moda i dużo wydawnictw postanowiło umieścić je w swoich katalogach. Czy jest w tym coś złego? Absolutnie nie! Bo jednak każda z nich przedstawia nieco inne bohaterki, często w odmiennym kontekście.

„Jej historia”, jak wskazuje podtytuł, to opowieści o 50 kobietach i dziewczynach, które zadziwiły świat. A czym zadziwiły? Talentem, determinacją, wytrwałością, uporem w dążeniu do realizacji marzeń i założonych celów. Czytamy o kobietach na przestrzeni dziejów – od starożytności po współczesność; pochodzących z różnych warstw społecznych; mieszkających w każdym zakątku ziemi. Nie zabrakło też polskiego akcentu, czyli Marii Skłodowskiej-Curie, która została uwzględniona w niejednej już książce o wyjątkowych kobietach.

Książka wydawnictwa AMEET od pozostałych pozycji poruszających podobną tematykę różni się nieco formatem – jest naprawdę duża – i dość krzykliwą kolorystyką ilustracji, które jednak podobają się młodym czytelnikom.

Ewa Świerżewska