Orbitrek – jakie mięśnie ćwiczy?

Orbitrek jest niezwykle uniwersalną maszyną do ćwiczeń. Na jego funkcjonalność przekłada się budowa, która wymusza jednoczesną pracę nóg oraz rąk. Użytkownik staje na dwóch platformach, a dłońmi chwyta długie, pionowe rączki. Po przyciągnięciu w swoją stronę jednej z nich, druga zostaje odbita na zewnątrz, przy czym unosi się przeciwległa platforma na stopę, a druga zostaje w miejscu. I tak na zmianę – ćwiczenia przypominają zatem nordic walking lub jazdę na nartach.

Dzięki temu, że orbitrek angażuje podczas treningu zarówno górne, jak i dolne partie ciała, ćwiczy niemalże wszystkie mięśnie w tym samym czasie. Naprzemienne unoszenie nóg modeluje mięśnie ud i łydek (wewnętrzne, tylne oraz przednie), a także pośladków. Z kolei zginanie i rozprostowywanie rąk wpływa na przedramiona, ramiona, plecy, klatkę piersiową, a nawet brzuch.

Na skuteczną rozbudowę mięśni ma wpływ nie tylko budowa orbitreka, ale też system oporu. Sprawia on, że ruszanie pedałami oraz kierownicą jest o tyle utrudnione, o ile zwiększony został poziom wspomnianego oporu – to więc pewnego rodzaju blokada ruchu. Im wyżej ustawiona, tym mocniej będą zaangażowane mięśnie.

Orbitrek do ćwiczeń – na co może pomóc?

Rozbudowa mięśni nie jest jedynym efektem, którego można się spodziewać po regularnych treningach z tą wyjątkową maszyną. Orbitrek do ćwiczeń pomaga również w spalaniu kalorii oraz tkanki tłuszczowej (oczywiście przy zachowaniu diety redukcyjnej). Godzina treningu może spalić nawet do 800 kcal! W przypadku wynik mniej intensywnych ćwiczeń również jest zadawalający –  to bowiem około 400-500 kcal. Dodatkową zaletą jest fakt, że regularny trening ujędrnia skórę, tym samym stając się prostym sposobem na redukcję cellulitu.

Trenażer eliptyczny w znacznej mierze poprawia również kondycję oraz wydolność oddechowo-krążeniową. Osobom, które męczą się podczas wchodzenia na drugie piętro, pomoże poprawić ogólną formę organizmu, a sportowcom – utrzymać obecną. Regularne ćwiczenia pozwolą zadbać o pracę płuc, serca oraz mózgu, co przekłada się na lepsze natlenienie krwi. Ujmując prościej: może obniżyć między innymi ryzyko zawału, nadciśnienia, miażdżycy, cukrzycy czy choroby wieńcowej.

Orbitrek pomaga też powrócić do formy osobom po przebytym zawale lub kontuzji. Bywa polecany jako narzędzie rehabilitacyjne, przede wszystkim ze względu na fakt, że jest niezwykle bezpiecznym sprzętem treningowym. Nie nadwyręża ani kręgosłupa, ani mięśni bądź stawów, a nad prawidłową pracą serca czuwa pulsometr dostępny w zdecydowanej większości modeli. Wystarczy zwrócić uwagę na takie modele, jak orbitrek elektryczno-magnetyczny HS-070C Buzz marki Hop-Sport, które zostały wyposażone w sensory tętna umieszczone na kierownicy. Dodatkową zaletą dla osób starszych, kontuzjowanych bądź wymagających rehabilitacji (np. kolan po operacji), a także tych, które chcą bacznie obserwować swój progres, będzie dostępność wielu poziomów regulacji oporu oraz zaprogramowanie przez producenta licznych planów treningowych.

Nie sposób zapomnieć o ostatnim istotnym efekcie ćwiczeń na orbitreku – wyraźnej poprawie samopoczucia. Intensywny trening bardzo często prowadzi do tak zwanej euforii biegacza, czyli silnego wyrzutu endorfin (hormonów szczęścia). Dzięki nim osoba ćwicząca staje się rozluźniona, wpada w euforię, zyskuje nowe siły, a nawet przestaje odczuwać ból mięśni (np. zakwasów).

Jak często i długo ćwiczyć na orbitreku, by zobaczyć efekty?

Wiesz już, czym jest orbitrek, na co pomaga oraz które mięśnie ćwiczy. Aby jednak twój trening przynosił oczekiwane efekty, musisz ćwiczyć systematycznie. Regularny trening w przypadku orbitreku to minimum 3 razy w tygodniu. A jeśli chodzi o jego optymalną długość, tutaj odpowiedź może być niezadowalająca, brzmi bowiem: to zależy – od oczekiwań, od kondycji, od stanu zdrowia – od wielu dodatkowych czynników.

Najwięcej tłuszczu spala się podczas treningu o niskiej oraz średniej intensywności. Z całą pewnością nie warto więc narzucać sobie więc zbyt wysokiego tempa, co dotyczy nie tylko początkujących sportowców, ale także tych zaawansowanych. Co przy tym istotne, im większy wysiłek, tym bardziej efektowne będzie spalanie tłuszczu. Dlatego ten „optymalny czas” jest zależny od wielu czynników: każdy męczy się w innym tempie, a na dodatek inaczej zmęczy cię pływanie w basenie, a inaczej bieg w miejscu. Pewne jest jedno: najbardziej wydajny będzie trening interwałowy, podczas którego zmienia się intensywność ze średniej na wysoką, z wysokiej na średnią i tak na zmianę.

A jeżeli najważniejsze jest dla ciebie wyrzeźbienie mięśni, to zwróć uwagę na naszą ofertę obciążników na nogi oraz ręce. Jeszcze bardziej zwiększą opór ruchów!

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock