Życie zamknięte w zapętlonej historii pojawiało się w filmach oraz literaturze nie raz. Przywołać można chociażby „Dzień Świstaka”. Co ciekawe, motyw pętli sprawdza się zarówno w historiach grozy, jak i komediach („Pierwszy raz jeszcze raz”). Dlaczego zapętlony czas tak bardzo nas fascynuje? Zobaczmy.
Śmiertelne urodziny
Motyw pętli oraz wielokrotnego przeżywania tego samego dnia, często łączony jest z ważnymi wydarzeniami bohaterów, np. urodzinami. Tak dzieje się w serialu Netfliksa „Russian Doll”. Nadia, grana przez znaną z „Orange Is The New Black” Natashę Lyonne, powtarza swoją urodzinową imprezę, która za każdym razem kończy się jej tragiczną śmiercią. Zaraz po tym jak potrąca ją samochód, bądź topi się w rzece, budzi się przed tym samym łazienkowym lustrem. Historia kręci się wokół zagadki tajemniczej pętli czasowej i próby uwolnienia się z niej. Początkowo przeżycie własnej śmierci może wydawać się cudem, jednak z czasem staje się przekleństwem.
Bardzo podobnie zaczyna się film „Śmierć nadejdzie dziś” Christophera Landona, znanego m.in. z serii „Paranormal Activity”. Bohaterka budzi się rano, w dniu swoich urodzin, jednak początkowo nie wie, że czyha na nią zamaskowany morderca. Gdy ją dopada, dzień zaczyna się od nowa. Jedynym sposobem na wydostanie się z pętli wydaje się rozszyfrowanie tożsamości zabójcy.
Osiem wcieleń
Bohaterowie zapętlonych historii, przeżywający wciąż te same spotkania i rozmowy często stają się cyniczni. Dzień staje się nierealną rutyną, prowadzącą do komicznych sytuacji. Zupełnie inaczej jest w przypadku Evelyn Hardcastle, która ma tylko osiem szans na rozwikłanie zagadki swojej śmierci. Co ciekawsze, każdego ranka przez osiem dni obudzi się w ciele innego gościa posiadłości Blackheath. Fabuła książki „Siedem śmierci Evelyn Hardcastle” już została obwołana jedną z najlepszych literackich łamigłówek ostatnich lat. Fantastyczny pierwiastek powieści sprawia, że jest ona jeszcze bardziej wciągająca, łącząc w sobie motyw pętli, zamkniętego pokoju i zmiany tożsamości. Recenzując powieść Stuarta Turtona, szkocki Glasgow Herlad opublikował wyjątkowo celne porównanie: Całkiem jakby Agatha Christie napisała scenariusz do odcinka „Czarnego lustra”. Już teraz książka pretenduje do miana najciekawszego tytułu 2019 roku.
Osobliwa pętla pani Peregrine
Motyw pętli pojawia się również w literaturze młodzieżowej. Świetnym przykładem wykorzystania zapętlonej historii jest „Osobliwy dom pani Peregrine” autorstwa Ransoma Riggsa. Główny bohater odkrywa fantastyczne miejsce zamieszkałe przez nietypowe osobliwości, które żyją wciąż w tym samym dniu roku 1943. Nie starzeją się, za to skutecznie walczą z powtarzającą się rutyną. Mamy zatem podróż w czasie, pętlę czasową i wyjątkowo oryginalne postacie. Książka doczekała się ekranizacji, której podjął się sam Tim Burton.
Pętla wciąga nie tylko bohaterów, ale przede wszystkim czytelników oraz widzów, dla których wspomniane tytuły na długo zapadły w pamięci. Czy jednak chętnie zamienilibyśmy się miejscami z Evelyn lub Nadią? Chyba jednak lepsza jest niepewność jutra, które na pewno będzie różnić się od dzisiaj.
Komentarze (0)