„W świecie małp” - recenzja

Wygląda na to, że po wielkim sukcesie serii „Opowiem ci, mamo…” i „Rok w…”, wydawnictwo Nasza Księgarnia postanowiło poszerzać portfolio tekturowych książek obrazkowych dla dzieci. Tym razem Asia Gwis wzięła na warsztat sympatyczne stworzenia, jakimi są małpy.

„W świecie małp” to swego rodzaju kompendium wiedzy o tych uroczych stworzeniach. Czytelnik/oglądacz poznaje wiele gatunków zwierząt mieszkających w Afryce, Ameryce i Azji. Poznaje też sposoby komunikowania się małp między sobą, a także ich dietę; dowiaduje się, które z nich żyją na drzewach, a które wprost przeciwnie; może przyjrzeć się dokładnie ich pyszczkom na zamieszczonych portretach.

Słów jest tu niewiele, dlatego też warto potraktować „W świecie małp” jako inspirację do własnych poszukiwań wiadomości – czy to w Internecie, czy też poświęconych im książkom. A podczas obcowania z tym wydaniem napawać się wspaniałymi ilustracjami, które aż kipią kolorami, dostarczając ogromnej porcji pozytywnej energii.

Ciekawa jest koncepcja zarówno tej, jak i innych tekturowych książek wydawnictwa Nasza Księgarnia. Z jednej strony forma – duży format, tektura, zaokrąglone rogi – sugeruje, że jest to książka dla małych dzieci, z drugiej zaś – poruszane tematy, porcja przekazywanej wiedzy, stopień uszczegółowienia, doskonale odpowiadają potrzebom i oczekiwaniom nieco starszych. Otrzymujemy więc produkt, który będzie rósł wraz z dzieckiem, na różnych etapach rozwoju dostarczając mu rozmaitych doznań.

Ewa Świerżewska