A wraz z nim urosła bardzo książka. Ramona Bădescu i Benjamin Chaud przyzwyczaili nas do dwóch formatów – niewielkiego i prostokątnego – z większą ilością tekstu dla nieco starszych, a także niewielkiego i kwadratowego – wprowadzającego najmłodsze dzieci w świat barw, kształtów i przeciwieństw. Teraz przyszła kolej na trzeci format, doskonale dopasowany do tytułu, czyli wyrośnięty w porównaniu do wcześniejszych.

Choć Pomelo urósł – jak sam twierdzi, przymierzając się do dmuchawca – nie stracił nic a nic ze swojego uroku. Nie wyrósł też – na szczęście – z filozofowania. Tak jak w poprzednich książkach, tak i tu rozważa istotne kwestie, tym razem dotyczące rośnięcia. Zastanawia się, „Czy rosnąć, to przestać błaznować?” lub „Czy kiedy urośnie, zrobi się szary?”.

Mimo że moje dzieci już dawno wyrosły z pomelowego wieku, ja z niezmienną przyjemnością sięgam po kolejne książki i wyczekuję następnych. I mam nadzieję, że jednak Pomelo nie urośnie na tyle, że niedługo nie zmieści się w żadnym, nawet największym tomie.

Ewa Świerżewska

Pomelo rośnie

Ramona Bădescu
il. Benjamin Chaud
przeł. Katarzyna Skalska
wyd. Zakamarki, 2018
wiek: 3+