Całkiem prawdziwa historia – recenzja książki „Żaba”

Bajki, baśnie, fantastyczne historie, zmyślone opowieści o wyimaginowanych bohaterach i nieprawdopodobnych wydarzeniach. Takich książek dla najmłodszych jest najwięcej na księgarnianych półkach. Są jednak i takie, które pod bajkowym płaszczykiem skrywają całkiem prawdziwe historie – może nieco podkolorowane, ale bezpośrednio nawiązujące do zjawisk, jakie zachodzą we współczesnym świecie. Taka jest właśnie „Żaba” Katarzyny Przyborskiej z ilustracjami Marty Przybył.

Autorka: Ewa Świerżewska

W pięknym świecie dzikich zwierząt nagle zaczyna dziać się coś niepokojącego. Rzeki stają się coraz węższe i płytsze, jeziora wysychają. Nieznośny upał daje się coraz bardziej we znaki wszystkim mieszkańcom.

Źli przybysze

Ale na obserwowanych przez czytelnika terenach nie jest jeszcze tak źle. Resztki wody wciąż pozwalają zaspokoić potrzeby. I może byłoby tak nadal, gdyby nie napływ zwierząt z innych obszarów. Przybywają tłumnie i niosą niepokojące wieści, że zbliża się Pustynia. Nietrudno zrozumieć, że oznacza to nadciągającą suszę, będącą wielkim zagrożeniem dla życia wszystkich stworzeń. Mimo to przybysze nie budzą ani sympatii, ani współczucia, a złość i agresję mieszkańców. Oskarżający ich o kradzież wody nie spodziewają się, że wkrótce znajdą się dokładnie w takiej samej sytuacji.

Żaba

Kozioł ofiarny

Jak to w takich sytuacjach zazwyczaj bywa, bardziej niż nad rozwiązaniem problemu, wszyscy skupiają się na szukaniu winnych – tak, jakby to miało w czymś pomóc… Zwierzęta kierują oskarżenia pod adresem kukabur – ptaków, które – jak głosi legenda – swoim śmiechem budzą Tych, Co Zapalają Słońce. A to przecież słońce sprawia, że panuje upał i wszystko wkoło wysycha.

Żaba

Życie Małej Koo i jej rodziny jest w niebezpieczeństwie, dlatego muszą ratować się ucieczką. Niestety nie wszystko idzie zgodnie z planem i pisklak gubi resztę stada. Teraz musi na własną rękę szukać schronienia. Wraz z napotkaną przypadkiem Kolczatką przebywają długą i pełną niebezpieczeństw drogę, by dotrzeć na zebranie zwierząt. To właśnie tam okaże się, że nawet ci najbardziej niedoceniani i pogardzani, mogą odmienić świat na lepsze. A jaka jest w tym wszystkim rola tytułowej żaby, nie zdradzę…

Zwierzęta czy ludzie?

Jest coś niezwykłego w tej książce. Swoimi cechami, przekonaniami, zachowaniem i sposobami radzenia sobie w trudnych warunkach, zwierzęta sportretowane w książce „Żaba” do złudzenia przypominają ludzi. Mechanizmy rządzące społecznością, która znalazła się w skomplikowanej sytuacji niczym się nie różnią, choć podobno ludzie kierują się rozumem, a nie instynktem, tak jak zwierzęta…

Żaba

Dużo ważnych spraw

Katarzyna Przyborska i Marta Przybył stworzyły mądrą, trzymającą w napięciu książkę, poruszającą bardzo ważne kwestie związane ze zmianami klimatycznym. Ale to nie jedyny istotny temat, z jakim młody czytelnik się tu spotka. Pojawia się też kwestia traktowania obcych w potrzebie, a także wspomniane już mechanizmy rządzące społeczeństwem, które należałoby modyfikować dla dobra ogółu.

Tej niezwykle uniwersalnej opowieści towarzyszą wspaniałe, pełne nasyconych kolorów ilustracje, które dodają lekkości i sprawiają, że sprawy ważne motywują do działania, a nie przytłaczają.

Żaba