Według słownika języka polskiego kooperacją jest „współdziałanie w jakiejś dziedzinie” lub „współpraca między ludźmi”. To z kolei zdradza, na czym polegają planszówki kooperacyjne. Tworzycie w nich drużynę, która ma wspólny cel, a bez wzajemnego wsparcia nie uda się go wam osiągnąć. Waszym przeciwnikiem będzie w tym przypadku sama gra. Otrzymujecie więc znakomitą opcję dla tych, którzy niespecjalnie lubią rywalizować i mają opory przed psuciem planów innych graczy.
Planszowe gry kooperacyjne stanowią także świetny wstęp do poznania świata gier bez prądu. Łatwiej jest bowiem wspólnie ruszać do zabawy, niż rozpoczynać ją solowo i zbierać punkty wyłącznie na własny rachunek bez doświadczenia i wprawy. Co ciekawe, twórcy dwoją się i troją, aby jeszcze bardziej urozmaicić rozgrywkę i wyjść poza schemat. Przykładowo w „Munchkin Panic” będzie ze sobą ściśle współdziałać tylko do pewnego momentu, by pod sam koniec postarać się w pojedynkę zgarnąć skarby, z kolei w słynnym „Sabotażyście” teoretycznie wszyscy chcecie dokopać się do złota, choć niektórzy potajemnie zaczną przeszkadzać.
Są także imprezowe gry w stylu „Tajniaków”, gdzie kooperować będziecie z członkami drużyny i rywalizować z pozostałymi grupami. Opcji jest więc kilka. My jednak chcemy wam polecić te tytuły, do ogrania których faktycznie potrzebny jest zgrany team, a jedynym wrogiem zostaje sama fabuła planszówki kooperacyjnej.
„Pandemia”
Jedną z najbardziej znanych gier kooperacyjnych jest z pewnością „Pandemia”. Wcielamy się w niej w naukowców, mających za zadanie ocalić świat przed, a jakżeby inaczej, rozprzestrzenieniem się wirusa. W podstawowej wersji nie zostało określone, jakie cztery choroby niszczą ludzkość, ale czy to istotne? Najważniejsze przecież jest, by temu zapobiec! Będziemy wiec latać po największych miastach naszego globu, budować laboratoria badawcze oraz bazy medyczne i, za pomocą swych specjalnych zdolności, starać się uratować ludzkość. Aby w pełni pokonać chorobę i wynaleźć szczepionki, potrzebna będzie oczywiście współpraca. Ktoś z was zostanie więc naukowcem, ktoś inny sanitariuszem, kolejna osoba specjalistą ds. kwarantanny, a i kierownik budowy okaże się tu niezbędny.
Na fali popularności twórcy postanowili pójść dalej i obdarować fanów licznymi dodatkami. Dzięki temu gra szybko nam się nie znudzi. Aktualnie dostępne są takie rozszerzenia jak „Laboratorium”, „Stan zagrożenia”, „Gorąca strefa” czy „Lekarstwo”.
„X-Men: Bunt mutantów”
Filmy, seriale czy inne dzieła kultury popularnej często są przenoszone na plansze. Nie inaczej stało się ze znanymi z uniwersum Marvela X-Menami. Słynni mutanci prowadzeni, przez profesora Charlesa Xaviera, stanowili drużynę, więc i w grze nie mogło stać się inaczej. Do naszej dyspozycji są tacy bohaterowie jak Wolverine, Storm, Cyclops, Bestia czy Gambit – to właśnie nimi będziemy kierować, aby pokonać wrogów, z groźnym Magneto na czele.
„Zakazana wyspa”
Ile razy można ratować świat? Przecież od tego są ci wszyscy, liczni bohaterowie! Dlatego my, gracze, musimy od czasu do czasu zorganizować sobie wakacje lub zająć się swoimi sprawami. Na przykład wyruszyć na „Zakazaną wyspę”, aby zdobyć jej skarby! W tej kooperacyjnej grze planszowej wcielicie się w poszukiwaczy przygód i niczym Indiana Jones spróbujecie odnaleźć zaginione artefakty takie jak Kielich Oceanu czy Kryształ Ognia. Jednak nawet najlepszy odkrywca nie da rady wszystkiego zrobić sam. W skład drużyny wejdą więc m.in. pilot helikoptera, nurek, inżynier czy nawigator. Przy okazji dostaniecie pięknie wykonane figurki, karty i znaczniki, a wszystko w cudownym, metalowym pudełku. Na co jeszcze czekacie? Ruszajcie!
Seria „Similo”
Planszowe gry kooperacyjne są także znakomitym narzędziem edukacyjnym. Zacieśniają one więzi między graczami i uczą współpracy oraz strategicznego myślenia. A to i tak nie wszystko! Dowodem na edukacyjny charakter planszówek tego typu, jest seria „Smilo”.
Podczas rozgrywki rozkładamy na stole karty przedstawiające znane postaci. Zadaniem grupy jest odgadnięcie jednej, wybranej wcześniej w tajemnicy. Aby to zrobić, jeden z członków zabawy będzie co pewien czas udzielał pozostałym wskazówek, które pozwolą na wyeliminowanie niewłaściwych bohaterów i wskazanie poprawnej odpowiedzi. Jeśli to się uda, to z pewnością wszyscy przy stole będą mieli spore powody do radości!
Komentarze (0)