„Diuna: Część druga” (1 marca)
Kolejny raz opóźniona (tym razem o kilka dni) premiera drugiej części sagi science-fiction Denisa Villeneuve’a wyląduje w polskich kinach na początku marca.
Timothée Chalamet, Zendaya, Rebecca Ferguson i Javier Bardem powracają w długo oczekiwanej kontynuacji wielkiego hitu. Po tym, jak jego rodzina została zaatakowana, Paul Atryda (Chalamet) łączy siły z Chani (Zendaya) i Fremenami, rdzennymi mieszkańcami Arrakis, w poszukiwaniu zemsty. Walcząc ze spiskowcami, musi wybrać pomiędzy podążaniem za głosem serca a ocaleniem wszechświata.
Do Timothée Chalameta i Zendayi dołączają Florence Pugh, Christopher Walken, Lea Seydoux i Austin Butler.
Gwarancja najniższej ceny
Gwarancja najniższej ceny
Gwarancja najniższej ceny
„Tylko nie ty” (1 marca)
Film reżysera „To tylko seks”, Willa Glucka, opowiada o dwójce nieznajomych, którzy spotkali się na randce i... nie należała ona do udanych. Gdy oboje próbują o tym zapomnieć i zatrzeć po sobie złe wrażenie, wtedy nieoczekiwanie spotykają się ponownie, tym razem na weselu w Sydney. Do tego będą musieli udawać tam parę, mimo, że absolutnie za sobą nie przepadają. To, jak można się domyślić doprowadzi ich do zauroczenia, ale zanim się w sobie zakochają, zdarzy się mnóstwo zabawnych sytuacji...
Filmy oparte na relacji miłość-nienawiść wielokrotnie udowadniały, że tworzą rewelacyjną chemię między postaciami. Tym razem nie będzie inaczej, zwłaszcza, że w rolach głównych zobaczymy Sydney Sweeney i Glena Powella.
„Strefa interesów” (8 marca)
Film, który znalazł się na liście najlepszych produkcji 2023 roku, zdobył nagrody w Cannes, trzy Złote Globy i pięć nominacji do Oscara. Jest też drugim w 2023 roku triumfem Sandry Hüller, po roli w „Anatomii upadku”, za którą została nominowana do Oscara.
Oficer SS Rudolf Höss (Christian Friedel) i jego żona Hedwiga (Sandra Hüller) wiodą spokojne życie w domu usytuowanym tuż za murami obozu koncentracyjnego w Auschwitz, gdzie Rudolf jest komendantem. Rodzina zajmuje się ogrodem i wychowuje dzieci, podczas gdy obok trwa dramat więźniów.
„Strefa interesów”, film luźno oparty na powieści Martina Amisa, to mistrzowska lekcja subtelności i arcydzieło pełzającego strachu. Zimny i bardziej niepokojący niż większość filmów o Holokauście. Skupia się na ludziach, którzy dopuszczają się okrucieństwa, przedstawiając ich normalną codzienność, czym skłania do refleksji, na temat tego, jak łatwo jest być potworem.
Geniusz filmu Jonathana Glazera polega na tym, że nie pokazuje on żadnych rzeczywistych scen przemocy. Film zestawia wiejską idyllę klasy średniej z makabryczną ścieżką dźwiękową (wstrząsające krzyki, strzały), która przypomina nam, co dzieje się po drugiej stronie muru i z mocą oddaje rozgrywający się horror.
Gwarancja najniższej ceny
Gwarancja najniższej ceny
„Biała odwaga” (8 marca)
Film w reżyserii Marcina Koszałki opowiada historię dwóch braci, górali z Podhala – Andrzeja i Maćka. Młodszy Andrzej to znakomity taternik, który po odtrąceniu zalotów przez ukochaną kobietę opuszcza dom rodzinny. Na swojej drodze spotyka tajemniczego Wolframa. Gdy wybucha wojna, Niemcy zachęcają górali do współpracy, ale Maciek i kilka innych rodów z Podhala odrzucają propozycję. Co innego Andrzej. Przekonany przez Wolframa, widzi w kolaboracji szansę na ocalenie swoich bliskich. Aby uchronić górali przed zagładą wojenną, chce ich nakłonić do współpracy z Niemcami. W ten sposób bracia stają po przeciwnych stronach barykady. Ich konfrontacja jest krwawa i bolesna.
Film podejmuje delikatny i jednocześnie kontrowersyjny temat związany z działalnością Goralenvolk, organizacji stworzonej przez Niemców na Podhalu, w ramach której zachęcano górali do współpracy z najeźdźcą.
„Biała odwaga” nawiązuje do ciekawej, a dla wielu nieznanej historii, przyciąga wspaniałymi zdjęciami górskich pejzaży i niejednoznacznymi postaciami.
„Kung Fu Panda 4” (8 marca)
W marcu 2024 roku, po ośmioletniej przerwie, do kin powróci także seria Kung Fu Panda.
W czwartej części Po (Jack Black) stanie przed największym wyzwaniem w historii: emeryturą. Ale spokojnie, przejście na emeryturę nie jest takie proste. W filmie Po szkoli kolejnego Smoczego Wojownika, jednocześnie stając się duchowym przywódcą, co z pewnością doprowadzi do wielu absurdalnie zabawnych scenariuszy. Zmierzy się z największym jak dotąd zagrożeniem: Kameleonem (Viola Davis), czarodziejką zdolną wskrzeszać dawnych przeciwników. W związku z tym Po zmierzy się też z antagonistami z pierwszych dwóch filmów, Tai Lungiem (Ian McShane) i Lordem Shenem (Gary Oldman).
Animacja znana z oszałamiającej choreografii akcji, szczerych historii i zapadających w pamięć postaci gwarantuje solidną dawkę zabawy i humoru.
„Bękart” (15 marca)
Akcja „Bękarta” rozgrywa się w XVIII-wiecznej Danii, gdzie kapitan Ludvig Kahlen (Mads Mikkelsen) właśnie wrócił z wojny z bardzo niewielkim dobytkiem. Postanawia, w imieniu króla, założyć kolonię na bardzo surowej i niezamieszkanej ziemi królestwa i jest zdeterminowany uprawiać tam ziemię. To z kolei nie podoba się okolicznemu właścicielowi ziemskiemu, bezwzględnemu Frederikowi, który czuje się zagrożony, więc postanawia mu to uniemożliwić.
Porywający epos historyczny z elementami westernu ukazuje desperacką próbę kolonizacji wrzosowisk, a przy tym to dramat o ambicji i zemście, który do końca trzyma w niepewności. Bada szeroki zakres emocji. Zawiera zarówno momenty beztroskiej naiwności, sprzeczności, jak i sceny brutalnej przemocy, tortur i zabójstw. Ukazuje zaciętą walkę człowieka z naturą, którą dodatkowo utrudnia arogancja okrutnej arystokracji.
„Pamięć” (15 marca)
Najnowszy film uznanego meksykańskiego reżysera Michela Franco miał swoją premierę na Festiwalu Filmowym w Wenecji w 2023.
Jessica Chastain wciela się w postać Sylvii, pracownicy socjalnej i alkoholiczki, której proste i uporządkowane życie zostaje wywrócone do góry nogami, gdy na zjeździe absolwentów spotyka Saula (Peter Sarsgaard). To spotkanie powoduje, że jej trauma z przeszłości powraca. Mężczyzna podąża za nią do jej domu, a ponieważ cierpi na wczesną demencję, nie ma pojęcia, jak i po co znalazł się u niej. Oboje zaczynają ostrożnie wokół siebie krążyć, by wspólnie zrozumieć swoją skomplikowaną przeszłość. Sylvia twierdzi, że Saul był jednym z mężczyzn, którzy dokonali napaści na tle seksualnym, gdy była nastolatką. Saul twierdzi, że niczego nie pamięta. Jak jest prawda?
Jest to rodzaj prowokującego dramatu, który stawia kilka drażliwych pytań - czy Sylvia jest w stanie przebaczyć komuś, kto tak naprawdę nie pamięta swoich przeszłych zbrodni? Czy Saul mógł wykorzystać swój stan, by uniknąć odpowiedzialności - a następnie całkowicie odwraca kierunek, w którym podąża scenariusz.
Ostatecznie „Pamięć” stanowi delikatną historię miłosną między dwojgiem zranionych i chorych ludzi, którzy na nowo uczą się, jak poruszać się w świecie. Zestawia perspektywę Sylvii, obciążonej zbyt wieloma wspomnieniami i Saula, który desperacko trzyma się tych nielicznych, które posiada.
„Mean Girls” (15 marca)
Dwadzieścia lat po premierze oryginalnego filmu, „Wredne dziewczyny” powracają na duży ekran.
Fabuła jest podobna do tej z pierwszego filmu: nowa uczennica Cady Heron dołącza do grupy popularnych w szkole dziewcząt, rządzonej przez Reginę oraz jej koleżanki Gretchen i Karen. Ale gdy Cady zakochuje się w byłym chłopaku Reginy szybko staje się jej wrogiem. Wtedy Cady postanawia pokonać dziewczyny z grupy „Plastics” z pomocą nowych przyjaciół wyrzutków Janis i Damiana.
Remake ukochanej przez nastolatków komedii i jednocześnie adaptacja popularnego musicalu z 2018 roku na Broadwayu to pełna muzyki i tańca aktualizacja historii Cady, w której znajdzie się wiele odniesień do współczesności.
„Godzilla i Kong: Nowe Imperium” (28 marca)
Reżyser filmu „Godzilla vs. Kong”, Adam Wingard, powraca z piątym filmem z serii MonsterVerse, który zdecydowanie wygląda na największy w historii. Tym razem zwykle zaciekle walczące ze sobą potwory połączą siły, by przeciwstawić się nowemu złoczyńcy, który może zagrozić istnieniu planety. Oprócz nowego wroga, w filmie o potworach pojawi się mnóstwo nowych, przerażających stworzeń, a głównym postaciom poprzeczka zostanie zawieszona bardzo wysoko.
„Godzilla i Kong” ma popchnąć historię w nowym kierunku, z większym niż do tej pory skupieniem na potworach. Godzilla i Kong zyskują nowe umiejętności, a fabuła ma zapewnić jeszcze więcej akcji. Jednak głównym powodem dużych oczekiwań wobec filmu jest oczywiście ponowna interakcja dwóch Tytanów. „Godzilla i Kong: Nowe Imperium” ma wszelkie zadatki na kolejną ekscytującą przygodę w MonsterVerse.
Pozostałe premiery kinowe, na które warto wybrać się w marcu 2024:
- „Czasem myślę o umieraniu”, reż. Rachel Lambert, premiera 1 marca
- „Przeklęta woda”, reż. Bryce McGuire, premiera 1 marca
- „Tyle co nic”, reż. Grzegorz Dębowski, premiera 8 marca
- „Miłość bez ostrzeżenia”, reż. Rebecca Miller, premiera 15 marca
- „Pokój nauczycielski”, reż. Ilker Çatak, premiera 15 marca
- „Cztery córki”, reż. Kaouther Ben Hania, premiera 15 marca
- „Urojenie”, reż. Jeff Wadlow, premiera 15 marca
- „Instynkt”, reż. Benoît Delhomme, premiera 22 mara
Po więcej filmowych rekomendacji zajrzyj do pasji Oglądam.
Zdjęcie okłądkowe: mat. promocyjne.
Komentarze (0)