Marcin Dorociński
Już w styczniu do polskich kin wejdzie kontynuacja kultowych „Psów”. W trzeciej części poza znanymi i lubianymi Bogusławem Lindą czy Cezarym Pazurą zobaczymy też Sebastiana Fabijańskiego i Marcina Dorocińskiego. Zanim jednak Marcin pojawi się na premierze filmu Władysława Pasikowskiego zapakuje w świąteczny papier DVD z filmem „The Disaster Artist” w reżyserii Jamesa Franco, który przybliża nam historię powstania „The Room” Tommy’ego Wiseau, okrzyknietego najgorszym filmem w historii kina. Franco nie tylko obraz wyreżyserował, ale też wcielił się w główną rolę, która przyniosła mu Złoty Glob. Idealne wybór na relaks po świątecznych porządkach!
Sebastian Stankiewicz
Znany i lubiany gwiazdor „Ucha prezesa” raczej przez święta nie wypocznie. 25 grudnia do kin wchodzi „Pan T,” Marcina Krzyształowicza z jego udziałem, a to oznacza intensywną działalność promocyjną. Ale nawet zawodowe obowiązki nie powstrzymają Sebastiana przed obdarowaniem bliskich ukochanym filmem „Holiday” Nancy Mayers. - Każdy z nas potrzebuje miłości i ciepła domowego kominka. Gorąca zimowa herbata z goździkami, koc i uśmiech ukochanej osoby. Tak ogląda się „Holiday” w każdym zakątku na świecie - mówi aktor o swoim wyborze.
Dla aktorki święta to czas rodzinny, więc i pod choinką chce umieścić rodzinną produkcję. A taką jest dla niej „7 uczuć” Marka Koterskiego, w którym wystąpiła u boku Małgorzaty Bogdańskiej, swojej koleżanki ze szkolnej ławki w podstawówce na warszawskiej Ochocie. Obsada tego filmu świeci najjaśniejszymi gwiazdami (grają m.in. Maja Ostaszewska, Michał Koterski, Adam Woronowicz, Marcin Dorociński, Gabriela Muskała, Robert Więckiewicz, Andrzej Chyra, Tomasz Karolak, Sonia Bohosiewicz, Joanna Kulig, Łukasz Simlat, Edyta Herbuś, Magdalena Cielecka, Cezary Pazura). W takim towarzystwie święta muszą być magiczne!
Rafał Zawierucha
Aktor, który zagrał w „Pewnego razu… w Hollywood” Quentina Tarantino przyjaciołom wręczy film cenionego aktora i reżysera – Seana Penna. Jego „Into the Wild” to historia Christophera McCandlessa, który po ukończeniu studiów dokonuje radykalnej wolty w swoim życiu. Rozdaje wszystko, co ma na cele charytatywne i autostopem wyrusza na Alaskę, gdzie chce wieść życie w głuszy. Ale powrót na łono przyrody wcale nie będzie taki łatwy. Film podsuwający wiele refleksji w sam raz na czas zadumy, jakim są święta.
Popularna aktorka, którą widzowie pokochali za role w komedii „Całe szczęście” czy filmie i serialu Patryka Vegi „Botoks”, w święta wraca do klasyki. Do skarpet na prezenty włoży arcydzieło melodramatu – „Pożegnanie z Afryką” Sydneya Pollacka, kongenialną adaptację autobiograficznej powieści Karen Blixen, która w 1914 roku wyjechała do Kenii, by założyć tam plantację kawy. Mimo szoku kulturowego, szybko zakochuje się bez pamięci w Czarnym Lądzie. Niech o jakości tego filmu zaświadczy siedem Oscarów, które tytuł zdobył w 1986 roku.
Antek Królikowski
Zauroczony filmem „Parasite” Antek Królikowski, gwiazdor „Polityki” Patryka Vegi, w święta będzie obdarowywał otoczenia filmami rewelacyjnego reżysera z Korei Południowej – Bong Joon-ho. Jego „Mother”, „The Host” czy „Tokyo!” to już klasyki kina gatunkowego. Koreańczyk znakomicie bawi się regułami gatunku i wyważa je od środka. Jego filmy imponują pieczołowitością wykonania i nastrojem nie do podrobienia. Idealne, żeby się naprzemiennie bać i śmiać! Koniecznie podarujcie je nastoletniemu rodzeństwu!
Lesław Żurek
Na premierę czeka film Roberta Glińskiego „Zieja”, w którym Lesław Żurek zagrał Karola Wojtyłę. To jedna z najważniejszych kreacji w karierze aktora. Jak w niej wypadł, przekonamy się w nowym roku. Póki co Lesław planuje święta, a te zamierza spędzić z uśmiechem na ustach. I takich też życzy innym. Dlatego jego wybór padł na „Tootsie”, klasyk Sydneya Pollacka, który opowiada o bezrobotnym aktorze, decydującym się przebrać za kobietę, by zdobyć pracę. W rolę sprytnego gagatka wcielił się Dustin Hoffman. Jego kreacja jest niezapomniana, ale to występująca na drugim planie Jessica Lange dostała Oscara. Choćby dla tego popisu aktorskiego warto wybrać „Tootsie” na prezent!
Aktora możemy oglądać w serialu Canal+ „Żmijowisko”, a już w styczniu pojawi się na ekranach w „Psach 3: W imię zasad”. Kryminalne, mocne produkcje to jego specjalność, ale na podarki aktor wybiera inny rodzaj kina. Na jego liście świątecznych prezentów znalazł się przede wszystkim „Żywotu Briana” Terry’ego Jonesa, klasyka od grupy Monty Pythona. - Może w ramach równoległych światów były i takie początki chrześcijaństwa? Tak wygląda świąteczna zaduma według Wojciecha Zielińskiego! – tłumaczy swój wybór aktor.
Karolina Gruszka
Aktorka pracuje właśnie na planie serialu TVN „Kod genetyczny”, który ma opowiadać o temacie pomijanym przez polskich filmowców: męskich emocjach. W tej historii relację ojca i syna zaburza pojawiająca się w centrum wydarzeń kobieta. Karolina weszła w męski świat do tego stopnia, że swoich przyjaciół obdaruje filmem „Pewnego razu… w Hollywood” Quentina Tarantino, który jest pięknym pożegnaniem z bohemicznym Los Angeles lat 60., a zarazem listem miłosnym napisanym do kina.
Agnieszka Żulewska
Gwiazda serialu „Żmijowisko” do torebek na prezenty włożyć film Alice Rohrwacher „The Wonders”, który zabiera widza do magicznej krainy gdzieś na południu Włoch, gdzie nie dotarli jeszcze turyści. Bohaterką jest Gelsomina, która namawia rodzinę na udział w teleturnieju. Nagrodą jest potężna suma pieniędzy, które mogą uratować familię przed bankructwem. W tej pięknej opowieści o marzeniach kryje się przejmujący portret młodej dziewczyny, która musi przeciwstawić się wartościom rodzinnym i przemówić własnym głosem. Stymulacja w sam raz na święta!
Komentarze (0)