Historia wydawnictwa komiksów Marvela

Historia Marvel Comics sięga 1939 roku, kiedy to jako Timely Publications wydali swój pierwszy komiks, „Marvel Comics” #1, przedstawiający postacie takie jak Human Torch i Sub-Mariner. W latach 40. i 50. ewoluowali, stając się Atlas Comics. Ostatecznie w latach 60. wydawnictwo przekształciło się w Marvel Comics. Pod kierownictwem m.in. takich legendarnych twórców jak Stan Lee, Jack Kirby, Steve Ditko zrewolucjonizowali sposób opowiadania o superbohaterach.

To właśnie w latach 60. Marvel wprowadził postacie, które stały się ikonami popkultury, jak Spider-Man, Fantastic Four, Iron Man, Thor, Hulk, Captain America, czy grupa X-Men. Te postacie były wyjątkowe, ponieważ miały bardziej skomplikowane osobowości i problemy osobiste, co odróżniało je od innych herosów od konkurencji. Marvel eksplorował również w swoich komiksach ważne tematy społeczne i polityczne.

Wejście w nowy wiek przyniosło ekspansję Marvela poza komiksy, w tym ogromny sukces w kinematografii dzięki Marvel Cinematic Universe (MCU). W 2009 roku The Walt Disney Company nabył Marvel Entertainment, co jeszcze bardziej rozszerzyło zasięg i wpływ Marvela w różnych mediach, w tym telewizji, filmach, grach wideo. Marvel Comics niezmiennie jednak kontynuuje publikowanie kolejnych historii komiksowych, eksplorując nowe gatunki i tematy, jednocześnie czerpiąc z bogatej historii i tradycji.

O resetowaniu świata, eventach i wiecznie młodych bohaterach

Marvel dążąc do zaciekawienia coraz większej grupy odbiorców swoich komiksów często wprowadza różnego rodzaju odświeżenia tytułów. Pojawiały się wielkie eventy obejmujące wielu bohaterów, którzy pojawiali się gościnnie w innych seriach. Działania takie miały zachęcać do kupowania także innych komiksów.

Niekiedy następował miękki reset świata czy fabuły, a bohaterowie niejako powracali do punktu wyjścia. Było to dobrym momentem na wyzerowanie numeracji i jednoczesną zachętę dla nowych czytelników. Nie ma w końcu lepszej zachęty dla nowych czytelników, niż komiks z numerem jeden na okładce.

Jak się połapać w seriach wydawniczych Marvela?

Wszystkie wspomniane czynniki sprawiły, że Marvel w ramach swojej strategii wydawniczej wprowadzał tzw. resety i nowe inicjatywy, jak Marvel NOW!, czy Marvel Fresh. Wszystko celem przyciągnięcia nowych odbiorców. Poniżej podpowiem jak się w tym połapać.

Odniosę się w głównej mierze do polskiego rynku, gdzie tytuły wydaje się nie zeszytowo, a w formie zbiorczej. Wydawane są też jedynie najpopularniejsze serie. Główny wydawca komiksów Marvela na polskim rynku, jakim jest Story House Egmont, niejako uprościł sprawę.

  • „Marvel NOW!” zostało wprowadzone w 2012 roku (w Polsce były to tytuły wydawane w latach 2015-2018) jako sposób na przyciągnięcie nowych czytelników poprzez zrestartowanie wielu serii i nadanie im numeru #1, co miało ułatwić nowym fanom zaczęcie przygody z komiksami Marvela. Inicjatywa ta nie była tradycyjnym rebootem uniwersum, ale raczej przetasowaniem, które oferowało nowe historie i zespoły kreatywne dla istniejących postaci.
     
  • „Marvel NOW 2.0” to uproszczona przez polskiego wydawcę wersją amerykańskich linii wydawniczych „All-New, All-Different Marvel” oraz „Marvel Legacy” wydawanych w latach 2016-2017 (w Polsce były to tytuły wydane w latach 2018-2020). Wprowadzono wówczas wiele nowych postaci.
     
  • „Marvel Fresh” było kolejną inicjatywą odświeżającą dobrze znane tytuły. Jak sama nazwa wskazuje, chodziło o to by utrzymać świeżość historii i zapewnić lekkie wejście dla nowych czytelników. W Polsce są to tytuły wydawane od 2021 roku. Dla ułatwienia dopisek Fresh (a także NOW!, czy NOW 2.0) znajduje się na każdej okładce przy logo Marvela.
     
  • „Marvel Classic” to wydania zbiorcze starszych, bardziej klasycznych komiksów. Zazwyczaj wydawane są w twardej oprawie. Przedstawiają najlepsze starsze historie komiksowe konkretnych bohaterów, czy też znaczące wydarzenia kształtujące uniwersum. Tomy takie wydaje zarówno już wspomniany Egmont, ale także wydawnictwa Mucha Comics, czy Hachette ze swoimi wypuszczanymi na rynek cyklicznymi kolekcjami.

Od czego najlepiej zacząć przygodę z komiksami Marvela?

Jeśli nie mamy zbytnio pomysłu za lekturę jakiego komiksu się zabrać, to jednym z najprostszych sposobów będzie wybór superbohatera, który nas zainteresuje. A jak już wybierzemy sobie konkretną postać to poszukamy komiksu będącego jakimś pierwszym tomem jego przygód. Ewentualnie poszukajmy jakiegoś klasycznego tomu ze starszą historią.

Jeśli uniwersum Marvela znamy z filmów MCU, to możemy sięgnąć też po jakąś historię, która była kanwą do powstania konkretnych filmów. Filmy te dość luźno bazują na swoich pierwowzorach. Będzie więc to coś zarówno świeżego, ale jednocześnie pozostającego w danej konwencji tematycznej.

TOP 5 komiksów Marvela na początek:

Poniżej kilka świetnych propozycji na rozpoczęcie przygody z komiksowym światem Marvela. Większość z nich to świetny punkt startowy do dłuższych serii, więc jeśli historia przypadnie nam do gustu to czeka nas wiele do odkrycia w ramach danego tytułu. Inne to krótsze, zamknięte historie lub pojedyncze tomy. Wszystkie natomiast stanowią bardzo solidne połączenie świetnego scenariusza z imponującą warstwą graficzną.

  • „Ultimate Spider-man” - Brian Michael Bendis

Spider-Man jest zawsze dobrym pomysłem na rozpoczęcie przygód z komiksami Marvela. A zwłaszcza „Ultimate Spider-Man”! Świetny komiksowy scenarzysta, Brian Michael Bendis, u progu nowego millenium przedstawił nową interpretacją przygód Człowieka-Pająka. Mocno uwspółcześnionego, na nasze czasy.

Peter Parker musi poradzić sobie ze śmiercią wujka. Sprawy nie ułatwia prowadzone przez niego podwójne życie. Nieustannie próbuje pogodzić życie nastolatka i super bohatera, którym się stał za sprawą ugryzienia przez radioaktywnego pająka.

Współczesny pomysł przyjął się na tyle dobrze, że powstała potężna seria wydawana przez jedenaście lat i zawierająca 160 zeszytów. Całą seria zawarta w 13 tomach ukazała się także po polsku. Samo uniwersum o nazwie Ultimate również mocno się rozrosło przedstawiając alternatywne wersje znanych bohaterów.
 

Komiksy Marvela na początek Ultimate Spider-man
 

  • „Daredevil: Nieustraszony!” - Brian Michael Bendis

A jeśli już wspomnieliśmy o Bendisie, to nie sposób nie przywołać jego komiksu „Daredevil: Nieustraszony!”. Tytuł ten jest idealnym punktem, żeby poznać komiksowe poczynania Daredevila. Zwłaszcza jeśli zdążyliśmy zobaczyć już jego serialową adaptację.

Główny bohater, Matt Murdock, w wyniku wypadku w dzieciństwie stracił wzrok, ale zyskał nadludzkie zmysły. Działając w Nowym Jorku, w dzielnicy Hell's Kitchen, Murdock przyjmuje alter ego Daredevila, aby walczyć z przestępczością. Seria eksploruje tematy takie jak moralność, sprawiedliwość i poświęcenie.

„Daredevil: Nieustraszony!” wyróżnia się głębią psychologiczną postaci oraz nieco mroczniejszym tonem w porównaniu do innych serii superbohaterskich. Historia koncentruje się na dylematach moralnych czy konsekwencjach samego faktu bycia superbohaterem. Daredevil jest tu przedstawiany jako złożona postać, która mierzy się z wewnętrznymi i zewnętrznymi demonami. Warto sprawdzić, nawet jeżeli komiksy superbohaterskie nigdy wcześniej nie wydawały nam się szczególnie interesujące.
 

Komiksy Marvela na początek Daredevil
 

  • „Nieśmiertelny Hulk” - Al Ewing

Jednym z bohaterów Marvela, który nie miał szczęścia do kolejnych prób ekranizacji, jest Hulk. Zupełnie inaczej sprawa ma się z komiksami o zielonym potworze. Te są świetne, dojrzałe i fabularnie nierzadko odważne. Sama idea współczesnej interpretacji opowieści o Doktorze Jekyllu i Panu Hydzie jest tu ukazana w bardzo interesujący sposób.

Seria „Nieśmiertelny Hulk” rzuca bardzo ciekawe światło i niejako redefiniuje postać Hulka.  Bruce Banner odkrywa, że nie może umrzeć. Za każdym razem gdy zostaje zabity, powraca jako Zielony. Ta wersja Hulka jest inteligentniejsza, bardziej przemyślana i zwyczajnie brutalna – momentami wręcz przypomina momentami klasycznego potwora z horroru.

Seria łączy elementy science fiction, psychologicznego thrillera i właśnie horroru, biorąc pod lupę zarówno osobowość Bruce'a Bannera, jak i potwora, którym się staje. Komiks ten bada tematy winy, gniewu, zemsty oraz zadaje pytania związane z poczuciem tożsamości i ideą człowieczeństwa. A dynamika pomiędzy Bannerem a Hulkiem nadaje się do eksploracji tego typu kwestii idealnie.
 

Komiksy Marvela na początek Hulk
 

  • „Moon Knight. Z martwych” - Warren Ellis

Tutaj czeka na nasz mroczny i fascynujący świat na pograniczu opowieści detektywistycznej i egipskiej mitologii. Moon Knight jest bowiem jedną z bardziej oryginalnych kreacji Marvela, mimo że w u samych założeń był niejako odpowiedzią na postać Człowieka-Nietoperza z konkurencyjnego wydawnictwa.

Marc Spector, który kryje się za białym strojem, posiada wiele osobowości, unikalne metody walki z przestępczością oraz złożone relacje. Zarówno z jego własnymi demonami, jak i bogiem Khonshu, który jest źródłem jego mocy. W efekcie dostajemy ciekawą i niecodzienną komiksową lekturę – pełną tajemnic i brutalności, a jednocześnie zachęcającą, by wniknąć w ten wyjątkowy świat.
 

Komiksy Marvela na początek Moon Knight
 

  • „Marvel Zombies” - Mark Millar, Robert Kirkman, Greg Land

Jeżeli chcielibyśmy sięgnąć po świetny komiks Marvela, ale zmęczył nas już motyw nieustannego ratowania świata przez heroicznych bohaterów, ostatnia pozycja powstała właśnie na taką okoliczność. Przenosimy się do świata, gdzie superbohaterowie przemienili się w wygłodniałe zombie i doprowadzili do upadku ludzkości.

Scenariuszem zajął się m.in. człowiek od zombiaków, czyli Jack Kirkman. Ma on w swoim resume zarówno świetnie przyjętą serię „Żywe Trupy”, na podstawie której powstał serial „The Walking Dead”, jak i niezależną serię superbohaterską „Invincible”. W efekcie dostajemy nowe i niecodzienne spojrzenie na superbohaterów: spodoba się zarówno fanom MCU, jak i osobom, które tylko otarły się o postacie Marvela.
 

Komiksy Marvela na początek Zombies
 

A jakie komiksy Marvela na was zrobiły szczególne wrażenie? Dajcie znać! Więcej artykułów znajdziecie na Empik Pasje w dziale Czytam.