Fani K-popu długo czekali na ten moment. Znana z grupy 2NE1 Chaelin Lee, czyli CL, promuje swój solowy album. „Alpha” to mieszanka współczesnych gatunków, doprawiona ostrym, koreańskim sosem.
Druga po Putinie
CL debiutowała pod skrzydłami prężnej wytwórni i agencji talentów YG Entertainment. Początkowo w składzie Big Band, ale koncern szybko wykreował pochodzącą z Seulu dziewczynę na liderkę nowej grupy 2NE1 wraz z Bom, Minzy i Darą. Z czasem CL chciała postawić na solową karierę, jednak kontrakt z YG jej to utrudniał. Kiedy girlsband się rozpadł, wokalistka działała już nad własnym materiałem w USA.
CL stała się jedną z ikon K-popowej sceny. W 2015 roku czytelnicy magazynu „Time” umieścili piosenkarkę na drugim miejscu listy najbardziej wpływowych ludzi na świecie, tuż za Władimirem Putinem.
Pierwsza Koreanka w Stanach
Bez wątpienia spory wpływ na globalną skalę sukcesu CL miała jej aktywność w USA. Wokalistkę możemy usłyszeć w utworach Black Eyed Peas czy Skrilleksa. W 2014 roku jej menadżerem został Scooter Braun, współpracujący m.in. z Justinem Bieberem czy Arianą Grande. Niestety szumne zapowiedzi płyty nie znalazły pokrycia w rzeczywistości.
W 2016 roku mogliśmy posłuchać jedynie singla „Lifted”, który jednak nie okazał się częścią większego projektu. Niemniej utwór przyniósł CL kolejne wyróżnienie, ponieważ stała się pierwszą koreańską artystką solową, która znalazła się na liście Billboard Hot 100.
Co usłyszymy na płycie „Alpha”?
CL od zawsze różniła się od większości muzyków K-popowej sceny. Nie bała się wyrażać opinii na ważne tematy, a swoją popularność pragnie wykorzystać do inspirowania młodych ludzi na całym świecie. Spełnia się także poza muzyką, jako kreatorka mody. Jest niezwykle barwna i pełna energii. Takie też są jej piosenki. Koreańsko-angielskie teksty na krążku „Alpha” są wyraziste i nierzadko zawierają mocny przekaz. CL znakomicie łączy klasyczne popowe brzmienia z rapem oraz RnB.
Płytę „Alpha” promują dwa pierwsze single z tracklisty, czyli „Spicy” oraz „Lover Like Me”, niemniej pierwszym utworem, który ujrzał światło dzienne była piosenka „Hwa” – utrzymana w hip-hopowym stylu. Początkowo wytwórnia Very Cherry planowała premierę albumu na listopad 2020 roku, ale jak w przypadku wielu innych artystów, pandemia pokrzyżowała plany koreańskiej gwieździe. Oficjalnie w Polsce płyta ukaże się 22 października. Album będzie dostępny w dwóch wersjach: Mono oraz Color. Edycja Mono zawiera: CD, kopertę, etui, fotoksiążkę (40 stron), zdrapkę oraz naklejkę. Z kolei w Color zamiast koperty znajdziemy pudełko na biżuterię.
Na koniec ciekawostka. Na początku teledysku do „Spicy” CL stoi na ramieniu posągu, którego twarz może się wam wydawać znajoma. Otóż jest to podobizna słynnego Johna Malkovicha, który jest również narratorem w klipie. Aktor jest wielkim fanem CL. Na jej instagramowym profilu znajdziemy sporo fotek z hollywoodzką gwiazdą oraz rozmowę, w której Malkovich gratuluje wokalistce nowego materiału.
Jeśli chcecie dalej czytać o swoich ulubionych wykonawcach, koniecznie zajrzyjcie do działu Słucham.
Komentarze (0)