Dania kuchni tex-mex szturmem weszły do naszych kuchni. Są proste, zwykle nie wymagają szczególnie wyszukanych składników i mają smak, którego w naszych rodzimych daniach brakuje - są ostre. Obiad na ostro to w polskiej kuchni coś egzotycznego – lubimy rzeczy słone, kwaśne, delikatnie słodkie, ale niekoniecznie mocno pikantne. Kuchnia meksykańska i kuchnia Tex-mex pozwalają poczuć nieco bólu (bo ostry to przecież nie smak, a wrażenie). Czy można jednak przygotować sztandarowe danie mięsne bez mięsa?

Historia chili con carne pokazuje idealnie jak wygląda przenikanie kultur i adaptacja do nowych warunków. Chili con carne pochodzi z Meksyku i pierwsze wzmianki o daniu pełnym fasoli, sosu pomidorowego, cynamonu i ostrych papryczek pochodzą z XVIII wieku. Jednak to nie dzięki Meksykowi danie zyskało na popularności. Rozsławił je Teksas nieco zmieniając jego esencję – w wersji tex-mex chili con carne to tak naprawdę mięso skąpane w aromatycznym sosie bez dodatku fasoli. Dzisiaj w chili con carne ląduje nie tylko wołowina, ale też mięso kangura (w Australii) czy renifera (w Norwegii). Czy da się przygotować je w wersji wegetariańskiej bez utraty smaku i tej charakterystycznej nuty, którą ma „jedzenie na pocieszenie”?

Jamie Oliver wege

Chili sin carne – najprostszy przepis

Najprostsze chili sin carne robi się w oka mgnieniu. Warto zaopatrzyć się w tortillę, cheddar (jeśli robimy wersję wegetariańską), śmietanę i świeżą kolendrę. Quesadilla (czyli tortilla wypełniona cheddarem) to wspaniały dodatek do tej treściwej zupy.

Na cztery porcje potrzebujemy:

  • 1 puszki białej fasoli (najlepiej ugotowanej na parze)
  • 1 małej puszki fasoli czerwonej (najlepiej ugotowanej na parze)
  • 1 małej puszki ciecierzycy (najlepiej ugotowanej na parze)
  • 1 marchewki pokrojonej w kosteczkę
  • 1 cebuli posiekanej w kosteczkę
  • 2 ząbków czosnku wyciśniętych przez praskę
  • ½ czerwonej papryki pokrojonej w kostkę
  • 1 łyżeczki mielonej kolendry
  • 1 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego 
  • 2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczki pieprzu cayenne (tutaj możemy ilośc dostosować do swoich możliwości)
  • 1 łyżeczki cynamonu
  • 1 puszki pokrojonych pomidorów
  • 1 małego opakowania passaty pomidorowej, zielonego jalapeño lub ostrej papryczki habanero (w zależności od preferencji)

Na dno rondla wlewamy 5 łyżek oliwy z oliwek, dodajemy marchewkę, cebulę, paprykę. Przykrywamy i dusimy na małym ogniu około 5 minut. Odkrywamy, dodajemy czosnek, przyprawy i mieszamy. Smażymy około 2 minut mieszając, dodajemy pomidory z puszki, passatę, fasolę, ciecierzycę i 1 łyżkę posiekanej papryczki jalapeño. Mieszamy. Dusimy pod przykryciem około 20 minut. Pod koniec gotowania dodajemy 1 łyżkę soku z cytryny lub 1 łyżkę octu jabłkowego. Próbujemy i ewentualnie solimy do smaku. Podajemy z kleksem śmietany, natką kolendry i krążkiem jalapeño.

Na talerzyku podajemy pokrojoną w trójkąty quesadillę (na patelni rozgrzewamy 1 łyżeczkę oleju, kładziemy placek tortilli, posypujemy  tartym cheddarem tak, żeby przykrył tortillę i przykrywamy drugim plackiem; smażymy do stopienia sera około 1,5 minuty z każdej strony).

Zestaw garnków Gerlach

Chili sin carne z wegańskim mięsem

Jeśli lubimy smak chili con carne właśnie za strukturę rozpadającego się mięsa mielonego to możemy takie danie przyrządzić we własnej kuchni. Najprostszą opcją jest kupienie wegańskiego mięsa mielonego (są dostępne w niektórych sklepach w lodówkach z produktami dla wegetarian). Możemy też takie „mielone mięso z tofu” zrobić sami. Po przygotowaniu mięsa, przygotowujemy chili sin carne tak jak w poprzednim przepisie. „Mielone tofu” dodajemy na ostatnie 3 minuty gotowania.

Tofu a'la mięso mielone:

  • 2 kostki tofu (po 200 g)
  • 5 łyżek oliwy z oliwek 
  • 1 łyżeczka granulowanego czosnku
  • 2 łyżki płątków drożdżowych 
  • 1 łyżeczka wędzonej papryki
  • 2 łyżki sosu sojowego 
  • szczypta chilli 
  • 1/2 łyżeczki ziaren kopru włoskiego

Miażdżymy tofu widelcem tak, by miało grudki. Dodajemy pozostałe składniki i wszystko mieszamy. Przekładamy na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia i wyrównujemy, żeby „mięso” było równo rozłożone. Pieczemy w 200 stopniach (grzanie góra-dół) około 20 minut - po 10 minutach tofu przewracamy za pomocą łopatki i pieczemy jeszcze 10 minut. Takie „mięso mielone” z tofu można mrozić w torebkach strunowych. Najlepiej rozmrażać je w lodówce, a potem przesmażyć na patelni przed dodaniem do potraw.

Garnek TEFAL

Chili sin carne to świetny pomysł na obiad bez mięsa. Nie trzeba być zadeklarowanym wegetarianinem czy weganinem, żeby raz na jakiś czas zdecydować się na bezmięsny obiad czy kolację. Chili sin carne ma tę zaletę, że zawiera dużo białka (dzięki strączkom) i syci na wiele godzin. Świetnie się nadaje również do włożenia do termosu i zabranie na wyprawę czy podgrzanie w biurowej mikrofalówce. Jeśli chcemy je zabrać ze sobą, to włóżmy do małego pojemniczka łyżeczkę posiekanej kolendry i śmietany, by nie tracić wyjątkowości dania. Jeśli ktoś nie lubi kolendry to oczywiście może ją pominąć lub zastąpić natką pietruszki, bazylią czy świeżym oregano (najlepiej z chili sin carne smakuje mieszanka tych ziół, ponieważ dodaje daniu niesamowitego aromatu). Miłośnicy ostrych dań mogą do gotowego chili dodać więcej jalapeño, habanero lub kilka kropel tabasco – bardzo polecam przygotowanie chili sin carne w wersji ciut łagodniejszej, bo dodać ostrości możemy zawsze, a pozbycie się jej może nas kosztować zjedzenie całego kubeczka śmietany.