Hermiona Granger – „Harry Potter”

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że gdyby nie Hermiona Granger, losy bohaterów potoczyłyby się zupełnie inaczej, a części przygód o „Harrym Potterze” byłoby dużo mniej. Bez końca można wymieniać, ile razy wyciągnęła przyjaciół z opresji. A kiedy swoimi działaniami zmieniła bieg wydarzeń?

Na drugim roku rozwiązała zagadkę dotyczącą tajemniczego potwora, którego wzrok zabijał. Bez jej pomocy Harry nie znalazłby Komnaty Tajemnic i nie pokonałby Bazyliszka. W trzeciej części – „Harry Potter i Więzień Azkabanu” – za pomocą zmieniacza czasu uratowała życie Syriusza, Hardodzioba i… Harry’ego! Odwróciła uwagę wilkołaka, który zmierzał w jego stronę, tym samym narażając siebie na niebezpieczeństwo. Hermiona odegrała też bardzo ważną rolę podczas wesela Fleur i Billa. Gdy gości zaatakowali śmierciożecy, zachowała zimną krew, znalazła Harry’ego i Rona, a następnie teleportowała się w bezpieczne miejsce. Gdyby nie jej spryt oraz ogromna wiedza, znalezienie Horkruksów zajęłoby o wiele więcej czasu. To ona wymyśliła plan wejścia do ministerstwa, by wykraść medalion Dolores Umbridge, a także uratowała Pottera podczas wizyty w Dolinie Godryka, gdzie zostali zaatakowani przez Nagini.

Na koniec warto pochwalić ją za to, że potrafiła ratować świat czarodziejów równocześnie znajdując czas na naukę. Nie bez powodu Tiara Przydziału wahała się, czy Hermiona powinna być w Gryffindorze, czy Ravenclaw. Miała ona najmocniejsze cechy obu tych domów, z jednej strony odwagę i determinację, z drugiej intelekt oraz zdrowy rozsądek.

 

Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Gryffindor

 

Pieńkowa Dama – „Twin Peaks”

Na tytuł najbardziej zagadkowej postaci z „Miasteczka Twin Peaks” trzeba sobie zasłużyć, a konkurencja jest tu wyjątkowo duża. Jednak fani nie mają wątpliwości, że wygrywa Pieńkowa Dama, która od samego początku zachwycała widzów. Jaki miała wpływ na bieg wydarzeń w tajemniczym miasteczku?

Pojawiała się zawsze w parze z drewnianym pieńkiem, który miał magiczną moc i stanowił pewnego rodzaju łącznik między światem żywych a umarłych. To ona przewidziała nadchodzące wydarzenia, których początkiem była śmierć Laury Palmer. Gdy spotkała młodą dziewczynę, położyła dłoń na swoim pieńku i wypowiedziała niezrozumiane wtedy słowa. Wspomniała o śmierci niewinnych oraz wielkim ogniu, który trudno ugasić.

Często dzieliła się radami (przekazanymi przez pieniek) z napotkanymi mieszkańcami. I choć początkowo zdawały się nie mieć sensu, w dalszej perspektywie nabierały znaczenia. Przykładem jest jedno z najpopularniejszych zdań z serialu „sowy nie są tym, czym się wydają”. Interpretacji jest wiele, jedni twierdzą, że w sowy wcielały się złe duchy, by patrolować las oraz okolice Czarnej Chaty, inni uważają, że to symbol zła, które obecne jest w miasteczku. Jedno jest pewne, za sprawą Pieńkowej Damy „Twin Peaks” było jeszcze bardziej klimatycznym i surrealistycznym serialem. A detektyw Cooper prawdopodobnie nie rozwiązałby kryminalnej zagadki, bez jej podpowiedzi.   

 

Twin Peaks: Ogniu krocz ze mną

 

Trinity – „Matrix”

Końcówka 2021 roku upłynęła wszystkim fanom science-fiction pod znakiem powrotu do świata wykreowanego przez siostry Wachowskie. „Matrix Zmartwychwstania”, choć spotkał się ze spolaryzowanym odbiorem krytyków, jest bez wątpienia filmem odważnym i bezkompromisowym, inteligentnie pogrywającym z oryginałem i jego bohaterami. No i przypomniał nam wszystkim, dlaczego Trinity – wykreowana brawurowo przez Carrie-Anne Moss – jest tak fajną postacią.

Twarda, kompetentna i rozwalająca zastępy agentów – Trinity od samego początku udało się uniknąć bycia typową love-interest głównego bohatera, stworzoną tylko po to, żeby móc wzdychać i być ratowaną. W końcu to jej udało się wyciągnąć Neo z wirtualnego świata, pomóc postawić pierwsze kroki w dystopijnej rzeczywistości czy dotrzeć do Źródła w „Rewolucjach”. Partnerska relacja Trinity i Neo jest w fabule każdego filmu kluczowa – bez niej status quo w wojnie ludzi z maszynami nigdy nie zostałby naruszony.

 

Matrix. Trylogia

 

Amilyn Holdo – „Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi”

„Star Wars” jako marka jest znana z zapadających w pamięć postaci kobiecych, które miały ogromny wpływ na przebieg historii dziejącej się „w odległej galaktyce”. Od księżniczki Lei w oryginalnej trylogii, przez królową Amidalę, aż po Ahsokę Tano, uczennicę Anakina Skywalkera. W tej plejadzie Admirał Amilyn Holdo szczególnie się wyróżnia – pojawiła się tylko w jednym filmie sagi i wzbudziła ogromne emocje wśród ogromnej rzeszy fanów.

Admirał Holdo przejęła dowodzenie na Raddusie, gdy Leia zapadła w śpiączkę po miażdżącym ataku Najwyższego Porządku. Jej plany i działania spotkały się z niechęcią Poego. Sytuacja na tyle eskalowała, że pilot Ruchu Oporu przeciwstawił się rozkazom dowódczyni, a nawet oskarżył ją o zdradę. Twórcy „Ostatniego Jedi” prowadzili fabułę w taki sposób, by punkt widzenia Poego był punktem widzenia widza – przez długi czas nie byliśmy pewni intencji Holdo. Okazała się jednak doskonałą dowódczynią, jej plan miał sens, a ona sama była skłonną do najwyższego poświęcenia w imię walki o swoich ludzi.

 

Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi

 

Lori Stroke – „Halloween”

Oryginalne „Halloween” Johna Carpentera z 1978 roku to wyjątkowo ważny film w historii amerykańskiej popkultury. Nie tylko przedstawił widzom ikoniczną postać Michaela Myersa, ale też dał podwaliny pod cały gatunek slasherów. Patrząc z perspektywy czasu to wciąż niezwykle klimatyczny i angażujący horror – a duża w tym zasługa głównej bohaterki granej przez Jamie Lee Curtis.

Lori Stroke na samym początku filmu przedstawiona nam jest jako wzbudzająca sympatię, ale niczym nie wyróżniająca się licealistka – tym mocniej kibicujemy jej, gdy musi zmierzyć się z tak przerażającym zagrożeniem, jakim jest Myers. Lori udaje się uciec przed seryjnym mordercą, a nawet stanąć z nim do walki aż do czasu przybycia doktora Loomisa.

Jednak nie jest to jedyne spotkanie Lori z Myersem – Jamie Lee Curtis jeszcze kilkukrotnie powróciła do swojej ikonicznej roli. Najciekawszym z jej występów wydaje się ten w „Halloween” z 2018 roku, gdzie bohaterka po latach traumy i militarnych przygotowań musi ponownie stanąć oko w oko ze swoim koszmarem, tym razem z planem zemsty. Widzimy ewolucję tej postaci oraz to, że jest jedną z niewielu osób, które rozumieją Myersa, są w stanie się z nim zmierzyć i ochronić bliskich za wszelką cenę.

 

Halloween

 

Ellen Ripley – „Obcy”

„Obcy – ósmy pasażer Nostromo” Ridleya Scotta jest filmem pionierskim pod wieloma względami. Pod koniec lat 70. brutalnie zerwał ze stereotypami związanymi z kinem science-fiction jako miejscami naiwnym, wyglądającym tanio czy przeznaczonym dla raczej mrocznej widowni. Do tego sam Scott chętnie korzystał z najróżniejszych tropów rodem z najlepszych filmów grozy. Mamy więc niezapomnianą scenografię i projekt potwora Hansa Rudolfa Gigera, grę światłem i cieniem, gęsty klimat oraz napięcie rosnące z minuty na minutę. A w środku tego wszystkiego naszą heroskę, Ellen Ripley fenomenalnie wykreowaną przez Sigourney Weaver.

Wizerunek twardzielki z karabinem dzielnie spoglądającej w twarz zagrożeniu trwale zapisał się w wyobraźni widzów na równi z przerażającym ksenomorfem. Ocalałej członkini statku Nostromo udaje się powstrzymać największe zagrożenie, z jakim zetknęła się ludzkość podczas podróży kosmicznych. W każdej kolejnej części cyklu zmieniała się skala niebezpieczeństwa, z którą musiała mierzyć się Ripley, ale ona sama pozostawała tą samą postacią, lubianą przez widzów na całym świecie.

 

Obcy. Kolekcja 6 filmów

 

Éowina – „Władca Pierścieni”

Pochodziła z Rohanu, czyli Królestwa Rohirrimów. Była siostrzenicą Króla Théodena i opiekowała się nim, gdy był owładnięty klątwą Sarumana. Biały Czarodziej postanowił obiecać jej rękę Gadziemu Językowi – zdradzieckiemu doradcy monarchy – w zamian za pomoc w otumanieniu władcy. Éowina nie miała jednak zamiaru paść ofiarą tychże knowań. Z pomocą Théodenowi na szczęście przyszedł Gandalf wraz z Aragornem, Legolasem i Gimlim. Króla udało się odczarować, a Grímę wygnać.

Księżniczka zakochała się w Dziedzicu Isildura (Aragornie), nie wiedząc, że jego serce należy do Arweny. W międzyczasie zaostrzał się konflikt między sługami Saurona a krainami Śródziemia, czego efektem była bitwa w Helmowym Jarze. Siostrzenica Króla chciała wyruszyć wraz z ukochanym, by stanąć u jego boku na polu bitwy, jednak otrzymała polecenie ukrycia się wraz z poddanymi niezdolnymi do walki w twierdzy Dunharrow. Oblężenie zostało szczęśliwie odparte, jednak niedługo później Jeźdźcy Rohanu zostali wezwani przez Gondor do pomocy w starciu z wrogiem. Éowina postanowiła wyznać Aragornowi swoje uczucia, on nie mógł ich odwzajemnić. Księżniczka wiedziona rozpaczą i chęcią pomocy ojczyźnianym wojskom, wbrew woli wuja, wyruszyła na front, podając się za  rycerza Dernhelma. Zabrała ze sobą jednego z przyjaciół Froda, Merry'ego Brandubucka – on również nie otrzymał zgody Théodena na udział w batalii. Bohaterstwo Pani Ithilien i hobbita przyniosło niezwykle soczysty owoc – udało im się bowiem pokonać w walce Czarnoksiężnika z Angmaru oraz Gothmoga, czyli wodza orków i porucznika Morgulu.

 

Strefa „Władcy Pierścieni” John Ronald Reuel Tolkien

 

Wróżka Chrzestna – „Kopciuszek”

Matka chrzestna tytułowej bohaterki z baśni braci Grimm (oraz jej disneyowskiej adaptacji) to archetypiczna przedstawicielka frakcji Dobrych Wróżek. Ma szereg magicznych zdolności, jest też uosobieniem życzliwości. Pojawia się w momencie kryzysowym – główna bohaterka rozpacza, ponieważ nie może pójść na bal wyprawiany przez Króla. Jej macocha oraz przyrodnie siostry zniszczyły suknię uszytą przez uroczych, zwierzęcych przyjaciół Kopciuszka. Szczere łzy przyzywają siwą Czarodziejkę do ogrodu, w którym rozbrzmiewa lament dziewczyny.

Kilka ruchów różdżką i przed Kopciuszkiem wyrasta wielka kareta z dyni, słodkie myszki przemieniają się w szambelanów, a podarty strój przybiera strojną formę – na stopy bohaterki oczywiście samoistnie wzuwają się szklane pantofelki. Magia ma swoje ograniczenia, wszystkie cuda znikną po wybiciu północy, ale zanim to nastąpi, przed oczami widzów rozegra się najpiękniejsza romantyczna scena w historii animowanego kina. Wszystko dzięki zdolnościom i dobroci serca Wróżki Chrzestnej.

 

„Kopciuszek” Hamilton Luske  Wilfred Jackson

 

Babcia Wierzba – „Pocahontas”

Przedwieczny autorytet i powierniczka bohaterki bajki Disneya. Umiała śpiewać piękne piosenki i udzielać rad nie tylko w kwestiach rodzinnych czy sercowych. Była kimś w rodzaju dobrego ducha lub też iteracją matki natury. W czasie rozmowy z Pocahontas powiedziała „Słuchaj sercem swym, wszystko pojmiesz wnet.” – to słowa, które warto zapamiętać.

Gdy córka wodza rdzennego plemienia poznała Anglika Johna Smitha, była przekonana, że jego celem jest wyłącznie splądrowanie ziemi jej przodków. Za czasem zaczęła dzielić się z nim swoją wizją świata i miłością do natury. Para oczywiście zakochała się w sobie, a rady Babci Wierzby, czyli mistycznego ducha lasu pomogły im w podejmowaniu trudnych decyzji. Gdyby nie to wsparcie, Pocahontas prawdopodobnie odepchnęłaby ukochanego i porzuciła uczucie na rzecz walki z brytyjskimi osadnikami.

 

 

Yennefer – „Wiedźmin”

Przedstawiciele i przedstawicielki magicznego świata z powieści Andrzeja Spakowskiego to niezwykle ciekawe towarzystwo. Doradzali królom, organizowali fortele i przewroty oraz wdawali się w rozmaite romanse. Najpłomienniejszym jest oczywiście ten Yennefer i Geralta. Jednak piękna Czarodziejka zasłynęła nie tylko związkiem z zabójcą potworów. Była najmłodszą członkinią Rady Czarodziejów – dzięki swojemu bohaterstwu, którym wykazała się podczas bitwy pod Sodden.

Yen opiekowała się także Ciri -a przestrzeni czasu i w miarę rozwoju fabuły całej serii „Wiedźmin” Yen udowodniła swoją determinację w walce od dobro Lwiątka z Cintry. Jej relacja z Geraltem była burzliwa Czarodziejka wysoce ceniła sobie swoją niezależność, jednak uczucie (będące efektem czaru) niejednokrotnie sprawiało, że podejmowała ryzyko, by ocalić również jego skórę.

 

strefa wiedźmina

 

Więcej inspiracji i podobnych treści znajdziecie w dziale Oglądam.