Autorka: Justyna Aleksandrzak
„Baby Shark” to jedna z tych piosenek, którą wystarczy usłyszeć tylko raz, aby nie móc przestać nucić jej przez resztę dnia, bez względu na wiek. Wbrew pozorom nie jest to irytujące, jak bywa w przypadku wielu prostych melodii, które nie mogą wyjść z głowy. Bo Baby Shark to prosty utwór, w dodatku dla dzieci, ale to nie przeszkodziło mu w królowaniu na YouTube jako najsłynniejsza piosenka z największą liczbą wyświetleń. To nie wszystko, bo rynek produktów dla najmłodszych wciąż zalewają zabawki i gadżety z rodziną rekinów. Jak to się stało, że stała się ona tak popularna?
Historia piosenki z rekinem
Podobno piosenka Baby Shark była znana już w latach 70. XX wieku. Wówczas śpiewano ją przy ogniskach podczas amerykańskich obozów. Wiele osób dopatruje się w niej inspiracji słynnym filmem Szczęki Stevena Spielberga z 1975 roku. Rzeczywiście, na samym początku utworu słychać motyw z tego dreszczowca – to fragment IX Symfonii Antonina Dvořáka. Świetnie pasuje do piosenki o rekinach, które, w przypadku Baby Shark, są uroczą, niegroźną rodzinką.
Świat poznał taneczną wersję Baby Shark dzięki amatorskiemu nagraniu Alexandry Müller, która w 2007 roku pochwaliła się na YouTube swoim wykonaniem tej obozowej piosenki. Następnie w 2011 roku zaaranżował ją dziecięcy animator Johny Only i to wykonanie, zdaniem wielu osób, najbardziej przypomina dzisiejszą wersję z 2016 roku, do której prawa autorskie ma południowokoreańska firma edukacyjna Pinkfong. I to właśnie jej piosenka Baby Shark stała się fenomenem na całym świecie.
„Baby Shark doo doo”
Piosenka jest nagrana w języku angielskim i składa się z kilku prostych i bardzo krótkich zwrotek. Każdą z nich oddziela fraza doo powtórzona rytmicznie pięć razy. A o czym w ogóle opowiada utwór? Możemy posłuchać o dziecku, mamie, tacie, babci i dziadku rekinach, którzy polują, a potem uciekają. Na szczęście ostatecznie są bezpieczni. To wszystko. W polskim tłumaczeniu może się to wydawać mało sensowne, ale po angielsku dobrze brzmi i jest łatwe do zapamiętania. A to najważniejsze w utworach, szczególnie dedykowanych najmłodszym odbiorcom.
Fenomen Baby Shark
Być może tajemnica sukcesu tkwi w skocznej, rytmicznej melodii, która wpada w ucho oraz łatwym do zapamiętania tekście. To w połączeniu z kolorowym teledyskiem, w którym występują prawdziwe dzieci, a nie animowane, sztuczne postacie, może się podobać. Nie jest to nic odkrywczego. Wiele dotychczasowych utworów wyróżniało się właśnie tymi elementami. A jednak to dziecięca piosenka o rodzinie rekinów jest fenomenem w skali światowej. Dziś ma już ponad 9 miliardów wyświetleń na YouTube (to stan na sierpień 2021 roku). Tym samym wyprzedziła dotychczasowego lidera – „Despacito”.
W Internecie nie brakuje wyzwań pod hasłem Baby Shark Challenge. To kolejny dowód na to, że świat ogarnął szał na punkcie tej piosenki. Najpopularniejsze stało się przebieranie za rekina i naśladowanie choreografii z teledysku. Znane jest też ABS Challenge, które polega na wykonywaniu ćwiczeń – m.in. nożyc i brzuszków – w rytm piosenki Baby Shark. Tylko na Instagramie można zobaczyć ponad 2 miliony postów z hasztagiem #babyshark oraz ponad 160 tysięcy #babysharkchallenge.
Nie tylko na ekranie – gadżety i zabawki Baby Shark
Nie trzeba było długo czekać, aby świat zalała fala gadżetów ze słynnymi rekinami. Oryginalne zabawki Baby Shark produkuje firma Pinkfong, często we współpracy z innymi znanymi markami. Wypuszcza puzzle, książeczki i kolorowanki, tradycyjne oraz interaktywne maskotki jak rekin w formie pacynki, który śpiewa w tempie, dyktowanym przez poruszanie pyszczkiem!
Jeśli Twoje dziecko jest prawdziwym fanem Baby Shark, możesz wyprawić mu tematyczne przyjęcie urodzinowe. Z łatwością skompletujesz wszystko, co potrzebne, m.in. papierowe talerzyki i kubeczki, obrus, banner i maski na dziecięce twarze. W klimacie podwodnego świata Baby Shark możesz też urządzić pokój malucha.
Wystarczy bawełniana, kolorowa pościel, poduszki i różnorodne pluszaki, aby dziecko było szczęśliwie podekscytowane. Nawet w przedszkolnej i szkolnej wyprawce maluchowi może towarzyszyć słynny rekin, zdobiący piórnik i plecak.
Baby Shark idealny dla dzieci
Biorąc pod uwagę fakt, że Baby Shark to piosenka, która jest radosna, skoczna i rytmiczna, warto pozwolić maluchowi obcować z nią. Przy okazji dziecko może nauczyć się kilku prostych słów w języku angielskim, a przy tym energicznie potańczyć. A, jak wiadomo, ruch to zdrowie!
Sam wizerunek rodziny rekinów jest bardzo przyjazny i nie ma w nim niczego, co mogłoby stanowić jakiekolwiek zagrożenie dla dzieci. Zarówno teledysk, jak i wszystkie zabawki Baby Shark są kolorowe i przystosowane do wieku najmłodszych odbiorców. Nawet wstęp do piosenki, dorosłym kojarzący się ze Szczękami S. Spielberga, jest niegroźny i szybko przechodzi w wesołą muzykę, wpadającą w ucho.
We współczesnym, kolorowym świecie dziecka Baby Shark zajmuje ważne miejsce i doskonale do niego pasuje. To co, od dzisiaj wspólnie tańczycie w rytm piosenki z rekinami?
Sprawdźcie inne artykuły z Pasji Dziecka.
Zdjęcie okładkowe: kadr z klipu piosenki „Baby Shark”.
Komentarze (0)