Zlokalizowanie usterki

Rower to bardzo funkcjonalna, ale niezbyt skomplikowana maszyna. Dlatego, jeśli w trakcie naszego wypadu zauważymy, że z naszym jednośladem dzieje się coś niedobrego, lub ulegnie on awarii na tyle poważnej, że nie będziemy w stanie kontynuować jazdy, najważniejsze co powinniśmy zrobić to zachować spokój i spróbować zlokalizować usterkę.

 

Rowery trekkingowe

 

Mówiąc językiem medycznym, musimy postawić diagnozę. Tak jak wspomniałem wcześniej, rower nie jest zbyt skomplikowanym urządzeniem, dlatego w zdecydowanej większości przypadków już na pierwszy rzut oka będziemy w stanie określić przyczynę awarii. Do najpospolitszych uszkodzeń możemy zaliczyć m.in. przebicie opony (dętki), zerwanie linek, nieprawidłowo działające przerzutki czy poluzowane śruby.

Na szczęście nie wszystkie te uszkodzenia od razu unieruchomią rower. Jest to dość istotne w przypadku, gdy w trybie awaryjnym będziemy zmuszeni dotoczyć się do najbliższego punktu serwisowego. W każdej z powyższych sytuacji powinniśmy sprawdzić, na ile poważny jest problem, a następnie podjąć decyzję odnośnie dalszego sposobu działania. Zakładając, że znaleźliśmy źródło naszego problemu, możemy rozważyć jeden z kilku scenariuszy.

 

Zestaw naprawczy do roweru Forever

 

Próba samodzielnej naprawy

Zakładając, że nie mamy żadnych wątpliwości co do źródła usterki, możemy, o ile czujemy się na siłach, podjąć próbę samodzielnej naprawy. Oczywiście do tego niezbędne będą odpowiednie narzędzia i akcesoria, które zawsze warto ze sobą wozić. Do wykonania najprostszych czynności serwisowych z powodzeniem wystarczy dobrej jakości multitool, zestaw naprawczy do dętek oraz pompka (lub nabój CO2).

 

Profex, Klucz wielofunkcyjny

 

W takim przypadku kluczowa będzie oczywiście nasza umiejętność posługiwania się wyżej wymienionymi przedmiotami. Przed wyruszeniem z domu warto poćwiczyć najprostsze czynności takie jak demontaż koła, wymiana dętki czy posługiwanie się pompką. Warto również zgłębić temat wymiany linek oraz sposób regulacji przerzutek i hamulców. Mając te umiejętności, w znacznym stopniu zwiększy się poziom naszej świadomości oraz niezależności podczas wycieczki, ponieważ, to właśnie na tym polu dochodzi do najczęstszych awarii w terenie.

Może jednak zdarzyć się taka sytuacja, że nie będziemy w stanie zdiagnozować problemu lub będzie on na tyle poważny, że sami sobie nie poradzimy. Co wówczas robić?

 

Pompki rowerowe

 

Zlokalizowanie najbliższego punktu serwisowego

Jeśli dojdzie do sytuacji, która będzie na tyle poważna, że nie będziemy w stanie sami naprawić roweru, wówczas powinniśmy pójść o krok dalej i przekazać rower w ręce specjalisty. Jednak zanim do tego dojdzie, musimy go najpierw zlokalizować. Kluczowe jest natomiast jak go znaleźć w chwili, gdy znajdujemy się w obcym mieście, lub – co gorsza –  na jego peryferiach?

Oczywiście najprościej użyć smartfona. Wystarczy wówczas wygooglować odpowiednie hasło, przymocować telefon do kierownicy, a aplikacja w trybie nawigacji sama zaprowadzi nas do punktu serwisowego. Wcześniej warto zadzwonić i zapowiedzieć się z wizytą, ponieważ zwłaszcza w sezonie letnim, naprawa roweru „od ręki” może potrwać nieco dłużej.

 

Elektronika sportowa

 

W większych miastach istnieje mobilna wersja serwisu rowerowego, w którym to nie klient a technik danego punktu przyjeżdża na wskazane przez nas miejsce. W takim wypadku również niezbędny będzie telefon, dzięki któremu podamy dokładną lokalizację, jak również będziemy w stałym kontakcie w razie problemów z dojazdem.

Może się jednak okazać, że awaria przydarzyła się poza miastem lub wszystkie serwisy rowerowe w danej lokalizacji są nieczynne. Co wtedy?

Skorzystanie z pomocy lub powrót do domu

Najczarniejszym scenariuszem podczas wycieczki rowerowej może być sytuacja, w której awaria jednośladu jest na tyle skomplikowana, że sami nie jesteśmy w stanie jej usunąć, a skorzystanie z usług serwisu z różnych względów jest niemożliwe. Na szczęście są to wyjątkowe sytuacje, które zdarzają się niezwykle rzadko. Co wtedy zrobić?

Tu znowu mamy dwie opcje. Pierwszą z nich jest skorzystanie z pomocy osoby trzeciej. Jeśli mamy to szczęście i na trasie naszego przejazdu pojawi się inny rowerzysta, możemy poprosić go o pomoc. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie on dysponował wiedzą (lub narzędziami), które pozwolą przywrócić sprawność naszego roweru. Trzeba bowiem dodać, że zdecydowana większość kolarzy samodzielnie serwisuje swoje rowery. W związku z tym istnieje duża szansa, że napotkana osoba zechce udzielić nam wsparcia.

 

Zestaw narzędzi rowerowych w walizce BIKE HAND

 

Jeśli natomiast okaże się, że uszkodzenie będzie wymagało oddania roweru do serwisu, nie pozostanie nam nic innego jak powrót do domu. Tu po raz kolejny z pomocą przyjdzie nam smartfon. Dzięki niemu będziemy mogli zadzwonić do kogoś bliskiego z prośbą o przewiezienie roweru lub sprawdzić gdzie znajduje się najbliższy dworzec kolejowy.

Przeglądy serwisowe to podstawa

Na szczęście opisane powyżej scenariusze zdarzają się dość rzadko. Natomiast jeśli już dojdzie do jakiejś awarii w terenie, dotyczy ona najczęściej przebitej opony czy dętki, którą w większości sytuacji jesteśmy w stanie samodzielnie naprawić.

Warto jednak zaznaczyć, że większości poważniejszych awarii możemy zapobiec. Wystarczy, że odpowiednio wcześniej (np. przed sezonem) oddamy rower do dobrego serwisu na przegląd okresowy. Mechanik sprawdzi, a w razie konieczności wymieni, wszystkie elementy, które budzą jego wątpliwość. Tym sposobem stosunkowo niewielkim kosztem zapewnimy sobie spokój podczas wycieczek, a co ważniejsze, bezpieczeństwo w trakcie jazdy.  

 

Dętki rowerowe

 

Więcej artykułów znajdziesz na Empik Pasje w dziale Rowery i akcesoria.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock