„Kwiatowe karty” i japońskie gry
Nintendo to jedna z najstarszych i najbardziej uwielbianych przez użytkowników na całym świecie firm gamingowych. Za ich sukcesem stoją rozwiązania techniczne, które trwale zmieniły całą branżę, ciekawe fabuły gier i wciągające uniwersa, a także - o ile nie przede wszystkim - postaci, które zapisały się w naszej pamięci. Nie trzeba być zapalonym graczem, aby doskonale wiedzieć, kim są Mario i Luigi czy Donkey Kong. Nintendo jest też mistrzem marketingu, kreując branżowe trendy i pozostając w czołówce rynku przez kilkadziesiąt lat. To ta powszechnie znana strona japońskiego giganta, który zaczynał jednak znacznie skromniej i znacznie mniej „technologicznie”. Historia Nintendo sięga bowiem końcówki XIX wieku - dokładnie 130 lat temu, 23 września 1889, 30-letni Fusajiro Yamauchi otworzył w swoim rodzinnym Kioto małą manufakturę, zajmującą się produkcją kart do gry. Nie były to jednak tradycyjne karty, przeznaczone do brydża czy pokera - ale do gier towarzyskich, które w większości polegały na łączeniu w różnych konfiguracjach namalowanych na nich kwiatów. Stąd nazwa, „Hanafuda”, którą przetłumaczyć można jako „kwiatowe karty”. Pierwszy raz pojawiły się w Japonii już w połowie XVI wieku wraz z przybyciem hiszpańskiego misjonarza, Franciszka Ksawerego oraz jego portugalskiej załogi. Szybko zyskały ogromną popularność w całym kraju - używane były jednak przede wszystkim do hazardu, zostały więc zakazane przez władze. Pozostając „w podziemiu” przez kolejne dwa stulecia, odzyskały świetność właśnie za sprawą Yamauchiego: były jednymi legalnymi kartami do gier, co przyczyniło się oczywiście do ogromnego sukcesu finansowego wczesnego Nintendo.
Od kryzysu do ekspansji
W staniu się prekursorem rynku gier i konsol pomógł przypadek, zdolność obserwacji i daleko posunięta ostrożność. W 1956 roku Hiroshi Yamauchi, wnuk założyciela firmy, odwiedził Stany Zjednoczone, chcąc wejść na tamtejszy rynek. Uderzył go fakt, iż wszystkie firmy z branży karcianej, które wizytował, znajdowały się w małych, mało reprezentacyjnych biurach, co zdaniem biznesmena nie wróżyło im długiego biznesowego żywota. Nintendo notowało wtedy znaczący spadek sprzedaży, Yamauchi postanowił więc zakupić licencję na użycie wizerunków postaci Disneya, żeby ją podnieść. Drugim, znacznie ważniejszym krokiem była decyzja o mocnej dywersyfikacji: w latach 60. stworzyli między innymi popularną korporację taksówkarską, stację telewizyjną oraz firmę produkującą ryż błyskawiczny. Kiedy te działania okazały się umiarkowanym sukcesem, Nintendo skierowało swoją uwagę na zabawki, wypuszczając na rynek kilka całkiem popularnych produktów. Jednak kryzys w branży karcianej, duży spadek sprzedaży i jeszcze większy spadek wartości akcji firmy sprawił, iż Yamauchi szukał dalszych, bardziej perspektywicznych rozwiązań. Szansę zobaczył w raczkującym wówczas biznesie gier wideo. W 1974 roku Nintendo pozyskało licencję na sprzedaż amerykańskiej konsoli Magnavox Odyssey w Japonii, zaś w 1977 roku wypuściła na rynek własny sprzęt, czyli Color TV-Game. Sześć wbudowanych gier (wszystkie były różnymi wersjami gry Pong, czyli dwuwymiarowego symulatora ping-ponga), kontrolery podłączone za pomocą kabla (pierwszy raz zastosowane w drugiej edycji sprzętu) oraz nowoczesny design podbiły serca Japończyków. I chociaż wyniki sprzedaży były bardziej, niż zadowalające, Yamauchi pragnął prawdziwego sukcesu, który ugruntuje pozycję jego firmy nie tylko na rynku krajowym, ale przede wszystkim na rynku międzynarodowym. Wytrwałość opłaciła się w dwójnasób: w 1980 roku na rynek trafiła „Game and Watch”, pierwsza w historii przenośna konsola (w Polsce znana przede wszystkim za sprawą produkowanego przez radziecką firmę Elektronika zamiennika); rok później zaś świat poznał pewną niezbyt sympatyczną małpę, która rozpoczęła globalną ekspansję Nintendo.
Donkey Kong i przyjaciele
Fabuła Dokney Konga nie wygląda dzisiaj na zbyt skomplikowaną, jednak w 1981 roku była prawdziwym przełomem: uratowanie księżniczki Pauliny z rąk wściekłego i miotającego śmiercionośnymi beczkami zwierzęcia wciągnęło miliony użytkowników na całym świecie. Produkcja była przełomowa również ze względu na fakt, iż pierwszy raz w historii wprowadzono do gry postać, która mogła skakać, co w zasadzie zrewolucjonizowało całą rozgrywkę. Co ciekawe, gra zaprojektowana została przez Gunpei Yokoi, który swoją karierę w Nintendo zaczynał od… pracy woźnego. Przełożeni szybko zauważyli jednak jego techniczne umiejętności, które podczas trwającej ponad 20 lat kariery dały nam nie tylko Donkey Konga (stworzonego początkowo dla Arcade, później też dla kilkunastu innych systemów; będącego obok Spacer Panic jedną z najwcześniejszych gier platformowych), ale również Metroid i Kid Icarus. Yokoi stał też za rozwojem gry Mario Bros. oraz Game Boya, jednej z najpopularniejszych przenośnych konsol do gry w historii, którą sprzedano na całym świecie w ponad 118 milionach egzemplarzy. Co ciekawe, technologicznie Game Boy był nieco słabszy od swojej konkurencji (Game Geara Segi, Lynxa Atari i TurboExpress NEC'a), jednak użytkownicy pokochali go przede wszystkim za niezwykle wytrzymałą baterię i solidne wykonanie. Wypuszczony na rynek w 1989 roku, natychmiast stał się marzeniem dzieciaków na całym świecie.
Długa droga Mario
Jedna z najsłynniejszych postaci świata gier, Mario Bros. i jej następca, Super Mario Bros., nie należała początkowo do faworytów wśród menedżerów Nintendo. Nie pojawiła się nawet w pierwszej wersji słynnej konsoli NES (sprzedanej w ponad 62 milionach egzemplarzy na całym świecie), przez dłuższy czas pozostając jedynie grą dostępną na maszynach typu Arcade. Przełomem okazało się wydanie jej na rynku amerykańskim: charakterystyczny, wąsaty Mario, który pokonuje liczne przeszkody na drodze do uratowania Księżniczki Peach, szybko stał się tam narodową obsesją. Dzisiaj przygody Mario i jego brata, Luigiego (wprowadzonego celem umożliwienia rozgrywki dla dwóch osób) znajdują się w Księdze Rekordów Guinessa jako najbardziej kasowa gra w historii, z ponad 40 milionami sprzedanych jej kopii - oczywiście tych sprzedawanych legalnie, bo „chałupniczą” produkcję „zamiennika” konsoli NES i stosowanych w niej kartridży, czyli szalenie popularnego w Polsce i całym bloku wschodnim Pegasusa, trudno tak naprawdę zliczyć. Mario Bros. i Super Mario Bros. uznawane są także za niezwykle istotne w rozwoju całej branży gier konsolowych i globalnej popularyzacji tej rozrywki.
Historia Nintendo - książka dla pasjonatów
W swojej 130-letniej historii Nintendo przeszło od gier karcianych, poprzez produkcję zabawek aż do stworzenia kultowych konsol i niemniej kultowych gier. Do dziś dnia wypuścili ich na rynek ponad 200 i, mając na uwadze ogromny sukces serii konsol Wii, nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Komentarze (0)