Jaki wideorejestrator na zimę?
Podstawowym wyznacznikiem jakości dla wielu nabywców wideorejestratorów jest rozdzielczość nagrywania. Parametr ten pozostaje oczywiście niezwykle ważny, jednak nie zawsze oznacza przewagę danego sprzętu nad innym.
Warunki jazdy w okresie zimowym są trudniejsze niż latem głównie ze względu na możliwość występowania zjawisk atmosferycznych, takich jak mgła, szron czy opady śniegu. Warto zauważyć także, że zimą częściej poruszamy się pojazdem w ciemności. O ile latem dogodne warunki oświetleniowe do nagrywania filmów kamerą samochodową panują przez większą część doby, zimą ten czas skraca się do zaledwie kilku godzin. Słońce wstaje późno i zachodzi wcześnie, przez co wielu kierowców pokonuje np. codzienną drogę do pracy i z powrotem w ciemnościach.
Wybieramy wideorejestrator – na co zwrócić uwagę?
Niestety nie każdy wideorejestrator sprawdzi się przy trudnych warunkach oświetleniowych. W wielu przypadkach nagrania z takich urządzeń, wykonane po zmierzchu będą niewyraźne lub rozmazane. Wyznacznikiem nie jest tylko liczba rejestrowanych klatek na sekundę. Oczywiście im jest ich więcej, tym lepsza będzie płynność nagrania. Jednak samo światło reflektorów samochodowych nie wystarczy, by zatrzymać drastyczny spadek jakości wideo.
W ofercie spokojnie znajdziemy wideorejestratory, które dobrze radzą sobie w nocy - za tę funkcję odpowiada w głównej mierze sensor optyczny. Sensor optyczny, inaczej matryca lub przetwornik obrazu, zmienia fale świetlne na obraz. Od jakości jego pracy w bezpośredni sposób zależy jakość zapisu nagrania na dysku urządzenia. Sensor optyczny może być wspierany przez oprogramowanie urządzenia, którego zadaniem jest poprawa jakości zarejestrowanego wideo. Przy wyborze dobrego wideorejestratora warto sprawdzić w opisie czy specyfikacji oprogramowanie urządzenia - nowoczesny sprzęt potrafi wygładzać obraz, by uniknąć rozpikselowania, dzięki czemu nawet w trudnych warunkach oświetleniowych możemy dostrzec detale (takie jak na przykład nr tablicy rejestracyjnej samochodu).
Na poprawę kontrastu filmów wpływa także filtr polaryzacyjny. Jego zastosowanie związane jest głównie z eliminowaniem odblasków światła na przedniej szybie auta. Największy problem z odblaskami występuje podczas jazdy nocą po lub opadów deszczu w przestrzeni miejskiej, gdzie występuje wiele źródeł światła. Światło odbija się wówczas od powierzchni wody, a nagrany obraz może być prześwietlony i przez to zupełnie niewyraźny. Filtr eliminuje to zjawisko, dzięki czemu obraz pozostaje ostry i płynny. Wybierając wideorejestrator do samochodu na zimę, bez wątpienia warto postawić na sprzęt posiadający filtr polaryzacyjny.
Najlepsze wideorejestratory do jazdy nocą
Wideorejestratory tworzone z myślą o nocnej jeździe posiadają zaimplementowany w kamerze tryb noktowizyjny. Takie rozwiązanie znajdziemy m.in. w niektórych wideorejestratorach Mio, XBLITZ czy Xiaomi. Tryb noktowizyjny znacznie poprawia widoczność podstawowych elementów na drodze, takich jak linie jezdni czy potencjalne przeszkody znajdujące się poza jej obrębem.
Niektóre kamery samochodowe i motocyklowe posiadają także dodatkowe, specjalne tryby pracy w trudnych warunkach atmosferycznych, np. we mgle. Jeżeli mgła występuje nad ranem, kiedy na zewnątrz jest jeszcze ciemno, takie oprogramowanie jest w stanie uratować jakość rejestrowanego obrazu. Aby wybrać wideorejestrator z trybem noktowizyjnym oraz dodatkowym oprogramowaniem poprawiającym jakość nagrania w trudnych warunkach, koniecznie czytajmy opisy techniczne urządzeń.
Pamiętajmy, by przy wyborze pamiętać o poprawnym montażu wideorejestratora. Należy przyczepić go do szyby w miejscu, w którym nie będzie ograniczał pola widzenia kierowcy. Jeżeli zależy nam na jak najszerszym kącie widzenia kamery, możemy zdecydować się na wideorejestrator w lusterku samochodowym. Takie urządzenie zajmuje także mniej miejsca, spełniając jednocześnie dwie funkcje.
Wideorejestratory z trybem parkingowym
Zagrożenia charakterystyczne dla pory zimowej czyhają na nas nie tylko na drogach, ale także na parkingach i miejscach postojowych. Śliska nawierzchnia, szron na szybach i pogorszona widoczność sprzyjają kolizjom parkingowym. Niestety często zdarza się, że kierowcy dokonujący uszkodzeń parkingowych w innym aucie po prostu uciekają z miejsca zdarzenia. Udaremnić taką ucieczkę może zainstalowany w aucie wideorejestrator, wyposażony w specjalny tryb parkingowy. Takie urządzenie jest w stanie wykryć ruch w okolicy pojazdu lub zareagować na wstrząs (związany np. z uderzeniem), włączyć kamerę i rozpocząć nagrywanie. To przydatne rozwiązanie, zwłaszcza kiedy dodatkowo zintegrujemy wideorejestrator z kamerą cofania.
Warto pamiętać, że aby wideorejestrator mógł zareagować właściwie na zdarzenie musi posiadać w odpowiednim stopniu naładowaną baterię. W samochodzie na postoju, nie jest ona doładowywana, nawet jeżeli wtyczka urządzenia jest włożona w gniazdo 12V. Niestety w niskiej temperaturze baterie litowo-jonowe szybciej się rozładowują. Aby mieć pewność, że w naszym wideorejestratorze zadziała tryb parkingowy, wybierzmy urządzenie z pojemną baterią.
Jaki wideorejestrator wybrać zimą?
Na rynku dostępnych jest wiele wideorejestratorów, które poradzą sobie z nagrywaniem podczas jazdy w trudnych, zimowych warunkach. Warto przejrzeć ofertę sprawdzonych marek, takich jak XBLITZ, Mio czy Xiaomi. Dobrymi opiniami cieszą się także wideorejestratory Navitel. Nie należy skreślać również produktów mniej znanych marek, które dopiero budują swoją rozpoznawalność – często oferują one szeroką funkcjonalność w dobrej cenie.
Więcej poradników znajdziesz na Empik Pasje w dziale Motoryzacja.
Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com
Komentarze (0)