Na początku rozprawmy się z wzornictwem, bo tu wskazówki są takie same zarówno dla piórników z wyposażeniem, jak i bez. W sprzedaży znajdziemy produkty na licencji z bohaterami bajek, filmów, książek, jak i z pięknymi grafikami, ale też z uniwersalnymi, graficznymi wzorami. Przedszkolaki szykujące się do szkoły najchętniej sięgają po te pierwsze. Niestety bardzo często „wyrastają” z takiego bajkowego designu po roku. Tymczasem wysokiej jakości piórnik spokojnie przerwa kilka lat. Dobrze więc by było, aby jego wygląd pozwolił dziecku nosić go przynajmniej przez trzy klasy. Jednocześnie pamiętajmy, by pozwolić dziecku współdecydować. Jeśli będzie mogło wybrać swoje rzeczy, poczuje nie tylko większą radość, ale też odpowiedzialność, a to zwiększy szansę, że będzie o nie dbało. Dlatego, jeśli okaże się, że wymarzony piórnik to ten z Krainą Lodu albo samochodzikami Hot Wheels, powinniśmy się na to zgodzić.

Piórnik dwukomorowy, Kraina Lodu

 

Piórnik z wyposażeniem dla niezdecydowanych

Z jednej strony piórnik z wyposażeniem to zachęta do rozpoczęcia przygody ze szkołą, a z drugiej prawdziwa pułapka. Bogaty wybór kredek, flamastrów, gumek, ołówków, wymyślnych dodatków potrafi zachwycić każdego szkolnego sceptyka. Zwłaszcza jeśli wzornictwo piórnika wykorzystuje ukochane motywy z bajki, hobby czy drużyny sportowej. Często dziecko jest tak zadowolone z nowych skarbów, że dosłownie nie może doczekać się pierwszego września. I o to chodzi.
Piórniki z wyposażeniem są też dobre dla tych dzieci, a właściwie ich rodziców, którzy nie orientują się zbyt dobrze w świecie przyborów plastycznych. Nie wiedzą co powinni wybrać, w jakiej liczbie, jakości, z których firm skorzystać. Wtedy mogą kupić gotowca. To rozwiązanie polecam jednak gównie dla pierwszej czy drugiej klasy. Starsze dziecko, które ma już szkolne doświadczenie, samo będzie wiedziało, czym zapełnić piórnik. Czy woli mieć więcej kredek, czy ołówków. A może dużą temperówkę z pojemnikiem? Nożyczki zamiast flamastrów?

Piórnik jednokomorowy z wyposażeniem, Koń

 

Zostańmy jednak przy zestawach. Nawet jeśli zdecydujemy, że chcemy kupić piórnik z wyposażeniem, to który? Jest ich naprawdę bardzo dużo, co możecie sprawdzić w zakładce piórniki z wyposażeniem. Podstawowy podział zależy od liczby komór – jednej, dwóch lub trzech zamykanych na oddzielne suwaki. W każdej mogą być pojedyncze lub rozkładane wkładki z przyborami. Pamiętajmy, że im bogatszy piórnik i więcej wyposażenia, tym większy ciężar. Są piórniki, które potrafią ważyć prawie kilogram! To więcej niż lekki tornister. Jeśli więc dziecko ma ciężki plecak, długą drogę do szkoły, którą będzie pokonywało piechotą, to lepiej postawić na mniejszą wagę dodatków. Ważna jest oczywiście cena, ale zanim włożycie do koszyka tańszy produkt, sprawdźcie, czy droższy nie ma lepszej jakości wyposażenia. Nic tak nie zniechęca dziecka do pracy w szkole, jak twardy ołówek, czy słabo rysujące kredki.  

Piórnik bez wyposażenia

To rozwiązanie dla tych uczniów, którzy sami wiedzą, co trzeba nosić ze sobą do szkoły. W starszych klasach może się na przykład okazać, że zamiast kredek przyda się cyrkiel. Dlatego lepiej, gdy dziecko skomponuje zawartość saszetki samo. Jeśli chodzi o pierwszaków, to kompletowanie zawartości piórnika ma jedną ogromną zaletę – możemy dobrać produkty sprawdzone i naprawdę dobrej jakości. Porządny, miękki ołówek zachęci dziecko do pierwszych, niełatwych prób pisania. Dobrze ścierająca gumka, która nie rozmazuje, będzie prawdziwą przyjaciółką likwidującą drobne niepowodzenia. Porządna temperówka, kilka kolorów kredek – może nawet tych ulubionych, z przedszkola? Nożyczki z ukochanym bohaterem, mały klej. Więcej na początek nie trzeba.

Wybór modelu zacznijmy od maluchów, bo nie każdy piórnik bez wyposażenia będzie dla nich dobry. Tu polecam kształt, którego sama używam i który od kilkunastu lat towarzyszy moim dzieciom. Optymalna opcja to usztywniania saszetka z wieczkiem. Jako przykład może posłużyć ten piórnik w lamy. Saszetki są jednokomorowe, ale często mają klapkę do wpięcia ołówków i długopisów, oraz małą kieszonkę na suwak na drobne, bilet, kluczyk itp. Są bardzo wygodne w użytkowaniu. Lekkie i zajmują niewiele miejsca na ławce czy biurku (w przeciwieństwie do piórników z rozwijanymi, dużymi klapkami). Dziecko stawia piórnik, otwiera górną przykrywkę i od razu widzi wszystko, co jest w środku. Nie musi szperać, przekładać. A mieści się naprawdę sporo wyposażenia i to w różnym kształcie (bo komora nie ma przegródek). Saszetki są w dobrych cenach i mają ogromy wybór wzorów. Naprawdę znajdziecie coś dla każdego wieku. Dla siebie też. Wiele mam używa ich jako… podręczne kosmetyczki.

 

Neon Jungle, Piórnik typu saszetka, 3 suwaki

 

Starsze dzieci – jeśli nie mają zwyczaju noszenia bogatego wyposażenia – często decydują się na tuby. To proste piórniki o przekroju koła, zapinane na suwak, bardzo lekkie i zajmują mało miejsca. Mogą być niewielkich rozmiarów, kiedy mają zmieścić tylko długopis, ołówek i gumkę, albo większe i bardziej pojemne jak na przykład Tukan. Na podobnej zasadzie funkcjonują piórniki typu kostka jak Pen 433 czy płaska saszetka np. Cocon LadyLike Róże. Rozbudowaną wersją są saszetki dwukomorowe jak ten Marmur – u nas w domu wykorzystywane jako piórnik dodatkowy na zajęcia wymagające kredek czy flamastrów. Wszystkie te piórniki są najczęściej miękkie lub półmiękkie.

Oczywiście możemy też kupić piórniki takie same jak z wyposażeniem, tylko puste oraz różnego rodzaju wariacje: Lego, pluszaki, futrzaki, wyglądające jak małe plecaczki, kokony, nerki. Najlepiej będzie, jeśli sami je obejrzycie, zaglądając do zakładki piórniki bez wyposażenia. Jeśli przeczytaliście artykuł, to nie macie się czego bać, bo już wiecie, co wybrać.

 

Mermaid, Piórnik typu tuba, turkusowy

 

A jeżeli szukacie plecaka, w który najlepiej spakować wybrany piórnik, to zajrzyjcie do naszych innych artykułów; jak wybrać tornister dla pierwszoklasisty i jak wybrać plecak dla starszego dziecka.