„Sześć dni, siedem nocy”

Wakacje na bezludnej wyspie brzmią jak marzenie? Ten film udowadnia, że zanim się na nią trafi, lepiej przejść intensywny kurs survivalowy. Film „Sześć dni, siedem nocy” opowiada historię młodej dziennikarki z Nowego Jorku – Robin Monroe, która wyjeżdża z narzeczonym na egzotyczne wakacje. Podczas urlopu Robin zostaje wezwana do pracy i musi dołączyć do ekipy na wyspie Tahiti. Aby tam dotrzeć kobieta wynajmuje awionetkę, której pilotem jest ekscentryczny pilot. W czasie ich lotu dochodzi do burzy, w wyniku której samolot rozbija się na bezludnej wyspie. Aby przeżyć para rozbitków musi współpracować, co wcale nie jest łatwe w sytuacji, gdy  ludzie nie darzą się sympatią. Jak jednak mówi stare przysłowie: kto się lubi, ten się czubi – i w przypadku tych bohaterów można się o tym przekonać.

Sześć dni, siedem nocy - Various Directors
Sześć dni, siedem nocy

 

„Pod słońcem Toskanii”

Oglądanie tego filmu przeniesie was do najpiękniejszego regionu Włoch, czyli słonecznej Toskanii, w której można zakochać się od pierwszego wejrzenia. Główną bohaterką filmu jest Frances Mayes – pisarka w średnim wieku, która przechodzi życiowy kryzys związany z rozwodem, stratą ukochanego domu w San Francisco i brakiem weny do pisania. W wyniku namowy przyjaciółki, kobieta wyjeżdża na wakacje do Toskanii, gdzie spontanicznie podejmuje decyzję o zakupie domu. Stara, zabytkowa, ale także bardzo zaniedbana willa wymaga remontu  – tak jak Frances potrzebuje reorganizacji swojego życia. Z postępem prac w domu, widać też zmiany w życiu bohaterki, która powoli odzyskuje radość i wewnętrzną harmonię. Ten film potrafi podnieść na duchu i udowadnia, że czasami oderwanie się codzienności i wyjazd na wakacje, mogą na zawsze odmienić nasz los.

 

 

„Vicky Cristina Barcelona”

Wiele filmów Woody’ego Allena rozgrywa się na wakacjach. W końcu wakacyjny klimat sprzyja flirtom i romansom, których w komediach tego reżysera nigdy nie brakuje. Tak i w tym przypadku dostajemy dużą dawkę miłosnych zawirowań.

 

 

Vicky i Cristina to młode Amerykanki, które przyjeżdżają na wakacje do Barcelony, gdzie poznają przystojnego Hiszpana – Juana Antonio, który wciąga je do miłosnego trójkąta, a nawet czworokąta. Wakacyjny romans wywraca ich życie do góry nogami, ale pozwala odkryć także głęboko skrywane potrzeby.

 

„Rzymskie wakacje”

Stare filmy mają w sobie wiele wdzięku, czego najlepszym przykładem jest produkcja Rzymskie wakacje”, która pomimo upływu lat potrafi być dla widzów jak balsam dla duszy. Urok Audrey Hepburn nadaje filmowi niewymuszonej lekkości i wywołuje niejeden uśmiech.

Akcja rozgrywa się w tytułowym Rzymie, do którego z oficjalną wizytą przybywa księżniczka Anna. Spragniona normalności dziewczyna postanawia spędzić incognito jeden dzień na zwiedzaniu wiecznego miasta. Podczas wycieczki towarzyszy jej amerykański reporter szukający sensacji. Między parą szybko rodzi się uczucie, które ma szansę przerodzić się w coś więcej niż wakacyjne zauroczenie.

 

 

„Sex w wielkim mieście 2”

Bohaterki „Sexu w wielkim mieście” to typowe kobiety z wielkiego miasta, które nie wyobrażają sobie życia poza Nowym Jorkiem. O ile w serialu ich wyjazdy poza miejsce zamieszkania były wielką rzadkością, to w obu filmowych kontynuacjach ich losów, możemy zobaczyć bohaterki na wakacjach.

W pierwszej części „Sexu w wielkim mieście” Carrie, Miranda, Charlotte i Samantha wybierają się do Meksyku ze względu na opłaconą rezerwację miesiąca miodowego Bradshaw, do którego nie doszło przez odwołany ślub. W „Sexie w wielkim mieście 2” przyjaciółki namówione przez Samanthę, decydują się na daleką podróż, do Abu-Zabi, którą opłaca szejk liczący na pomoc Pani Jones przy promocji swojego hotelu. Kobiety przeżywają tam wiele przygód, które kolejny raz udowadniają im, że ich przyjaźń potrafi rozwiązać największe problemy.

 

 

„Wakacje w krzywym zwierciadle”

Podobno z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Nieco modyfikując to przysłowie można dodać – na zdjęciu z wakacji. W końcu na fotografiach nie widać problemów i wpadek, które często towarzyszą rodzinnym wypadom. Jeśli chcecie się przekonać, że wakacje z rodzinką mogą być trudnym przeżyciem, polecamy „Wakacje w krzywym zwierciadle” – film, w którym rodzina Griswoldów wyrusza samochodową podróż do parku rozrywki. Oczywiście, kto zna tę rodzinkę, ten dobrze wie, że nie obejdzie się bez małych katastrof, które potrafią rozbawić do łez.

 

 

„Najlepsze najgorsze wakacje”

Czasami nasze wymarzone wakacje stają się najgorszymi i na odwrót – te które nie zapowiadają się najlepiej, potrafią pozytywnie zaskoczyć. Z tą drugą opcją, mamy do czynienia w filmie „Najlepsze najgorsze wakacje” , niezwykle ciepłej komedii o zakompleksionym, nieśmiałym nastolatku Duncanie, który wyjeżdża na wakacje z mamą, jej partnerem i jego córką.

Nieco stłamszony przez ojczyma chłopak nie potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji. Wszystko zmienia się, kiedy przypadkowo poznaje pewnego mężczyznę, który wyróżnia się luzackim podejściem do życia. Owen staje się przewodnikiem Duncana i zaszczepia w nim dużą dawkę pewności siebie.

 

 

„Moja wielka grecka wycieczka”

Grecja to jeden z popularniejszych wakacyjnych kierunków. Piękne krajobrazy, gwarancja doskonałej pogody i antyczne zabytki przyciągają do tego kraju miliony turystów. Opiekunowie wycieczek mają przez to ręce pełne roboty, o czym dokładnie przekonuje się bohaterka tego filmu. Georgia to samotna Amerykanka z greckimi korzeniami, która po studiach w Ameryce została wykładowczynią sztuki starożytnej. Zmęczona swoją pracą i pragnąca zmian w swoim życiu, wyjeżdża do Grecji by opiekować się zagranicznymi turystami. Praca marzeń szybko okazuje się porażką, a Georgia dostaje od urlopowiczów same najgorsze oceny. Przed rzuceniem pracy dostaje zadanie zajęcia się ostatnią amerykańską grupę. Najgorszy autokar bez klimatyzacji ma jednak jeden duży plus – przystojnego, tajemniczego kierowcę, z którym Georgia nawiązuje wyjątkową więź.


Moja wielka grecka wycieczka (wydanie książkowe)