Ting to jedynie narzędzie – sprytne, zaawansowane technologicznie, ale nie miało by racji bytu, gdyby nie książki – opracowane specjalnie do współpracy z mówiącym długopisem. Miłym zaskoczeniem był dla mnie szeroki wybór propozycji, zróżnicowanych zarówno pod względem tematycznym, jak i wieku odbiorcy. Dla najmłodszych dzieci, tych, które właśnie uczą się odczytywać godzinę, stworzono bardzo przydatną pomoc, pt. „Poznaję zegar”. Prosta opowieść o jednym dniu z życia rodziny wykorzystana została do przybliżenia zagadnień związanych z mierzeniem czasu. Z tekstu dzieci dowiedzą się, co dzieje się o której godzinie, a dzięki długopisowi Ting nauczą się odczytywać czas z zegara, a także prawidłowo ustawiać wskazówki na małym zegarze, będącym częścią tej książki.
Dla nieco starszych dzieci jest w serii kilka książek o charakterze encyklopedii, np. „Poznaję zwierzęta w zoo” czy „Fascynujący świat dinozaurów”. Część informacji można w tych bogato ilustrowanych książkach przeczytać, a część poznać dzięki długopisowi Ting, np. odgłosy wydawane przez różne zwierzęta.
Jednak największą korzyść z połączenia książki z technologią dostrzegam, sięgając po „Jak to się nazywa po angielsku i niemiecku”. W tej książce ukrytych jest wiele słówek i zwrotów, których zapamiętanie, a przede wszystkim prawidłowa wymowa, będą dużo łatwiejsze dzięki mówiącemu długopisowi. Wystarczy wybrać język i przyłożyć urządzenie w odpowiednie miejsce, a głos lektora odczyta wskazany wyraz.
Dużą zaletą mówiącego długopisu Ting jest prostota użytkowania i możliwość korzystania z niego np. podczas podróży, gdy trudno jest czytać. Ogromna porcja wiedzy, zgromadzonej w każdej z książek, a do tego znane głosy lektorów sprawiają, że po książki z serii sięga się z przyjemnością, niezależnie od wieku i okoliczności.
Ewa Świerżewska
Książki dostępne w pierwszej serii:
Fascynujący świat dinozaurów
Poznaję zegar
Poznaję zwierzęta w zoo
Jak to się nazywa po angielsku i niemiecku
Komentarze (0)