O tym, że młodzi czytelnicy i ich rodzice docenili pomysł autorki, by przybliżyć dzieciństwo i młodość najsławniejszych współczesnych pisarzy, świadczy chociażby to, że opowieść „Messi. Mały chłopiec, który stał się wielkim piłkarzem” została Najlepszą Książką Dziecięcą „Przecinek i Kropka” 2014. Ale i obecność takich tytułów, jak: „Ronaldo. Chłopiec, który wiedział, czego chce” i „Ibra. Chłopak, który odnalazł własną drogę” na listach bestsellerów wiele mówi o entuzjazmie czytelników.

Yvette Żółtowska-Darska podeszła do tematu w sposób ciekawy i niespotykany – ukazała największe gwiazdy światowej piłki nożnej jako zwyczajnych ludzi. Tylko tyle i aż tyle. Przyjrzała się dzieciństwu – często niełatwemu; z kronikarską dokładnością opisała kolejne szczeble, po których wpinali się młodzi chłopcy, by zajść tu, gdzie są dzisiaj.

Taka właśnie jest książka pt. „Lewy. Chłopak, który zachwycił świat”. Poznajemy rodzinę Lewandowskich, później na świat przychodzi mały Robert, który już jako kilkulatek – wspierany przez rodziców – nauczycieli wf-u, uprawia sport. Kolejne rozdziały opowiadają o najważniejszych wydarzeniach z życia piłkarza, a pomiędzy tekstami umieszczono dziesiątki zdjęć, dzięki którym znacznie łatwiej wyobrazić sobie, jak to życie wygląda.

Czytanie książki o Lewandowskim to przyjemność nie tylko dla piłkarskich fanów. Nawet jeśli ktoś nie lubi „narodowego sportu” Polaków, warto sięgnąć po „Lewego”, gdyż – tak jak poprzednie biografie tej autorki – jest to lektura ukazująca drogę, jaką musiał przejść Robert Lewandowski od dzieciństwa do punktu, w którym się teraz znajduje. A droga ta nie zawsze była usłana różami, zdarzały się trudne chwile, które jednak udało się przezwyciężyć i iść dalej.

Warto potraktować tę książkę jako inspirację do działania; przykład, który warto naśladować, nawet jeśli nie piłka nożna, a zupełnie inna dziedzina jest pasją małego czytelnika.