Jak do tego doszło, że najbardziej znanym gryzakiem jest właśnie Żyrafa Sophie? Przede wszystkim nie stało się to z dnia na dzień. Sophie kończy w tym roku 60 lat. Pierwszy raz pokazała się światu w 1961 roku, w dzień świętej Zofii na której cześć otrzymała imię. Była dość nietypowa, ponieważ egzotyczne zwierzęta nie pojawiały się wcześniej na zabawkowych półkach we Francji. Bardzo możliwe, że właśnie taki wybór zwierzaka, a nie rodzimej kury czy krówki, przyczynił się do dość szybkiego wzrostu zainteresowania. dorosłych, bo to oni przecież robili zakupy dla swoich maluchów. Gryzak żyrafa to było coś nietypowego.
Żyrafka Sophie – cała rodzina zabawek!
Ciekawostką jest to, że we Francji Żyrafka Sophie jest traktowana, jako osobista rzecz dziecka. To znaczy, że nie przekazuje się jej młodszemu rodzeństwu. Każde dziecko dostaje swoją własną. By wzmocnić ten trend firma dodaje nawet personalizowany certyfikat własności. W innych krajach ta tendencja nie jest aż tak silna, więc Sophie gryzak wędruje do kolejnego niemowlaka zgodnie z trendem eko, bardziej niż w ojczystym kraju.
Ten naturalny gryzak dla niemowląt jest rówieśnikiem Barbie – lalka jest starsza od niego zaledwie o trzy lata. Jednak w przeciwieństwie do podążającej za trendami Barbie żyrafa pozostaje niezmienna. Wygląda tak samo jak ponad pół wieku temu i nadal jest produkowana ręcznie (podobno aż w 14 etapach).
To znaczy niezmienny jest jej podstawowy model. Bo kiedy dziecko pokocha już Sophie, to nie musi się z nią rozstawać, gdy skończy się ząbkowanie. Żyrafka Sophie występuje jako gryzak (lub gryzaki w komplecie), jako grzechotka, ale gdy dziecko podrośnie może odnaleźć swoją przyjaciółkę w klasycznych zabawkach! Na przykład w drewnianym pociągu do ciągnięcia albo jako element układanki czy sortera, piramidy pudełkowej albo typu wańka wstańka.
Dlaczego warto zaprzyjaźnić się z żyrafką Sophie?
Ta znana żyrafa to przede wszystkim gryzak. A gryzak to pierwsza zabawka każdego malucha. I wcale nie chodzi wyłącznie o wsparcie przy ząbkowaniu. Tylko o właściwości gryzaków. Te małe cuda przydają się od samego początku, gdy dzieci są jeszcze za małe na utrzymanie w rączkach większych zabawek. Wtedy gryzak spełnia wiele zadań: jest do ssania, podgryzania, ale też do oglądania, nauki chwytania, przekładania z rączki do rączki. Nie ma bezpieczniejszych zabawek, niż gryzaki, które muszą spełniać wiele wyśrubowanych wytycznych. Mają być całkowicie bezpieczne, lekkie, obłe, wykonane z przyjaznych, antyalergicznych materiałów i tak też barwione. To najlepsza zabawka na początek życia.
Gryzak dla niemowląt, któremu można ufać
I tu wracamy do fenomenu naszej żyrafy. Pamiętajmy, że gdyby nie zaspokajała potrzeb niemowlaków, to rodzicie nie kupowali by jej tak długo (kilkadziesiąt lat) i tak masowo. Czyli mówiąc w uproszczeniu: ten gryzak działa! A dlaczego? Bo ma ciekawą formę i optymalną wielkość dla małych dłoni. Ma kształt z długimi elementami dającymi się wygodnie chwytać. Naturalne materiały i barwniki zapewniają bezpieczeństwo nawet podczas korzystania z zabawki w sposób ekstremalny, czyli trzymania jej w buzi i podgryzania. Sophie jest po pierwsze lekka, po drugie miękka. To znaczy, że nawet maluch mający w pierwszych miesiącach życia nieskoordynowane ruchy, uderzając się nią, nie zrobi sobie krzywdy. Uroczo nakrapiana dziewczynka ładnie pachnie naturalną gumą z soku drzewa Hevea. A kto uroczo popiskuje po naciśnięciu? Oczywiście Sophie, która ma w środku piszczałkę wydającą dźwięk przypominający śmiech.
A jak już wiecie wszystko o idealnej, pierwszej zabawce dla dziecka, to pamiętajcie proszę o dobrej praktyce: w pierwszym roku życia staramy się nie zostawiać malucha samego z żadnymi, nawet sprawdzonymi zabawkami.
Więcej zabawkowych poradników znajdziecie na Empik Pasje w dziale Pasje Dziecka.
Komentarze (0)