Odgrzybianie klimatyzacji samochodowej – jak to zrobić samodzielnie? Poradnik

Wilgoć zalegająca w kanałach wentylacyjnych układu klimatyzacji może prowadzić do pojawienia się i rozwoju bakterii pleśniowych. A to oznacza przedostawanie się ich do powietrza, którym oddychają wszystkie osoby znajdujące się w pojeździe. Pleśń z klimatyzacji jest równie groźna dla zdrowia, jak grzyby pojawiające się na ścianach mieszkania. Aby zapobiec występowaniu i rozprzestrzenianiu się tych bakterii, należy regularnie wykonywać odgrzybianie klimatyzacji.

Skąd bierze się pleśń w klimatyzacji?

Jednym z pierwszych, a w każdym razie tych najbardziej zauważalnych objawów pojawienia się grzybów w układzie klimatyzacji, jest przykry zapach. Zwykle jego źródłem jest zanieczyszczenie parownika, czyli tego elementu, który jest odpowiedzialny za generowanie zimnego nawiewu, odprowadzanie wilgoci z wnętrza pojazdu oraz oczyszczanie powietrza.

związany z przykrym zapachem jest oczywiście bardziej złożony technicznie, krótko można opisać go jako odkładanie się nadmiaru wilgoci w parowniku, a wraz z nią zabrudzeń powietrza (roztoczy, bakterii, wirusów, kurzu czy zapachów perfum, jedzenia lub dymu tytoniowego). Wszystkie odłożone mikrocząsteczki prowadzą razem do występowania zarodników pleśni, a tym samym wydzielania niebezpiecznych dla zdrowia człowieka toksyn (mykotoksyn będących substancjami rakotwórczymi i mutagennymi).

Na czym polega odgrzybianie klimatyzacji?

Zaniedbany parownik może pokrywać nawet kilkumilimetrowa warstwa zanieczyszczeń. Nietrudno więc wyobrazić sobie, jak istotne jest regularne czyszczenie klimatyzacji samochodowej. To proces, podczas którego wykonywana jest między innymi dezynfekcja układu. Możemy go wykonać:

w serwisie samochodowym – w tym przypadku czyszczenie klimatyzacji oznacza wymianę filtra kabinowego oraz odgrzybianie metodą ultradźwiękową (poprzez rozpylenie dedykowanego środka dezynfekującego bezpośrednio do układu) lub ozonową (przy wykorzystaniu urządzenia rozprowadzającego ozon w kanale wentylacyjnym).
we własnym zakresie – samodzielne odgrzybianie klimatyzacji jak najbardziej jest możliwe. Do najbardziej popularnych metod należy zastosowanie pianki dezynfekującej. To środek w aerozolu z rurką rozpylającą, którą wystarczy wsunąć do kanału wentylacyjnego i nacisnąć rozpylacz. Środek dostaje się wewnątrz i odkaża wnętrze układu klimatyzacji. To niedrogi preparat; pianka do dezynfekcji klimatyzacji kosztuje zwykle od kilkunastu do ok. 40 złotych.

Jak przeprowadzić odgrzybianie klimatyzacji samochodowej?

Wyżej wymieniona metoda, a więc piankowa, jest zdecydowanie najtańsza. Pamiętaj jednak, że jeśli nie znasz dobrze swojego samochodu, czy masz jakieś wątpliwości lub obawy przed pracą przy nim – zostaw odgrzybianie specjalistom w warsztacie.

Zanim przejdziemy do omówienia całego krótkiego procesu krok po kroku, warto jednak zaznaczyć, by przed rozpoczęciem odkażania zweryfikować stan filtra kabinowego. Jego umiejscowienie będzie uzależnione od producenta samochodu, najczęściej jednak filtry montowane są:

za schowkiem pasażera (trzeba odkręcić szufladę lub zdjąć ją z prowadnic poprzez ściśnięcie boków, zależnie od modelu pojazdu),
pod konsolą centralną od strony pasażera,
na zewnątrz samochodu, od strony pasażera, w okolicy podszybia (dostęp od komory silnika),
przy pedałach kierowcy (może być konieczny demontaż pedała gazu).

Po jego odnalezieniu należy sprawdzić, jak wysoki jest stopień zabrudzenia. Bardzo gruba warstwa zanieczyszczeń będzie wymagała wymiany filtra na nowy (pozostawienie zabrudzonego uczyni dezynfekcję nieskuteczną, ponownie rozprowadzi bowiem groźne bakterie po oczyszczonym kanale wentylacyjnym). A jak przeprowadzić samo czyszczenie klimatyzacji pianką?

1. Zamocuj rurkę rozprowadzającą środek w dedykowanym miejscu preparatu.

2. Wprowadź rurkę jak najgłębiej do kanału wentylacji; możesz zrobić to od strony silnika albo we wnętrzu kabiny pojazdu. Ta druga metoda zwykle jest prostsza.

3. Przyciśnij rozpylacz, by rozprowadził piankę dezynfekującą; wprowadzaj go przez czas wskazany przez producenta (najczęściej minutę do dwóch).

Jakie są alternatywne metody samodzielnego odkażania klimatyzacji samochodowej?

Powyższa metoda nie jest jedynym sposobem na odgrzybianie klimatyzacji samochodowej. Należy mieć na uwadze, że w przypadku bardzo wysokiego stopnia rozwoju pleśni może nie być w 100% skuteczna. Jeśli problem jest naprawdę poważny, to lepszym rozwiązaniem będzie zdecydowanie się na ozonowanie układu klimatyzacji. To jednak znacznie droższa metoda; ceny ozonatorów rozpoczynają się od kilkuset, a kończą na kilku tysiącach złotych. Można jednak trafić na firmy, które umożliwiają wypożyczenie generatora ozonu.

Ozonowanie, choć jest kosztowne, zapewnia wysoką skuteczność. Urządzenie przekształca tlen w ozon (dodając mu dodatkowy atom), który wykazuje silne działanie bakterio- i wirusobójcze. Wystarczy umieścić je na siedzeniu fotelu w pojeździe, uruchomić i dokładnie zamknąć samochód, by rozprowadziło ozon po całym jego wnętrzu. Niewątpliwą zaletą tego rozwiązania (w stosunku do pianki) jest wysoka skuteczność; ozon trafi bowiem do najgłębszych, najtrudniej dostępnych zakamarków. Rurka rozpylająca piankę nie zawsze sięga na przykład do filtra kabinowego.

Którą metodę odkażania klimatyzacji wybrać?

Odkażanie klimatyzacji samochodowej można więc przeprowadzić na różne sposoby. Jeśli samochód został od kogoś odkupiony i użytkownik chce dokładnie zdezynfekować wentylację po poprzednim właścicielu, to powinien zdecydować się na ozonowanie. Jeśli jednak auto od dłuższego czasu jest twoje i wykonujesz oczyszczanie regularnie co rok (to optymalna częstotliwość odkażania klimatyzacji), to pianka powinna spełnić twoje oczekiwania. Wybierz rozwiązanie idealnie dla ciebie i zobacz, co jeszcze przygotowaliśmy dla Ciebie w kategorii Motoryzacja.

Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com