Komiksy z Batmanem – od czego zacząć?
Postać Batmana zadebiutowała na stronach zeszytu Detective Comics #27 w maju 1939 roku. Zgadza się, przeszło 83 lata temu. Komiksów z Mrocznym Rycerzem przez te lata powstało mnóstwo. Serie komiksowe miały swoje wzloty i upadki, a postać Człowieka Nietoperza przeżywała zwycięstwa i porażki. Batmana na warsztat brali najlepsi scenarzyści komiksowi oraz artyści-graficy. Ilość historii głównych, pobocznych, z alternatywnych linii czasu może przyprawić o ból głowy. Poniżej przedstawię kilka komiksów o Batmanie, które szczególnie zapisały się w popkulturze. Od wielu z nich warto zacząć swoją przygodę z Człowiekiem Nietoperzem.
-
„Powrót Mrocznego Rycerza”, Frank Miller
Na początek komiks o Batmanie, który obecnie jest już klasyką. W tej „Powrocie Mrocznego Rycerza” Bruce Wayne od dawna już nie przyodziewał kostiumu Batmana. Zrezygnował z walki o sprawiedliwość, a Gotham coraz bardziej tonęło w odmętach bezprawia i korupcji. W momencie, gdy komisarz Gordon odchodzi na emeryturę, władzę nad miastem chce przejąć groźny gang. Bruce Wayne zostaje wezwany i tym razem zamierza odpowiedzieć.
Tytuł ten uchodzi nie tylko za dobry komiks o Batmanie, ale za jeden z najlepszych reprezentantów gatunku superhero jako takiego. Frank Miller zaproponował nowy styl narracji i przedstawił postać Mrocznego Rycerza w nietypowy sposób – już u zmierzchu superbohaterskiej kariery. Dynamiczne kadry i dojrzały styl graficzny przedefiniowały sposób, w jaki przygotowuje się komiksy obecnie, a jednocześnie pozwoliły autorom stworzyć wybitną, ikoniczną już opowieść. Pozycja zdecydowanie obowiązkowa i to nie tylko dla fanów Batmana.
-
„Batman - Zabójczy żart”, Allan Moore
Stworzony przez kolejną legendę komiksu – Allana Moore’a – „Zabójczy żart” przedstawia genezę jednego z największych i najbardziej znanych przeciwników Batmana - mowa oczywiście o Jokerze. Komiks ten, chociaż krótki, jest niezwykle istotny dla zrozumienia genezy ikonicznego złoczyńcy uniwersum DC. „Zabójczy żart” miał też ogromny wpływ na filmowe adaptacje Batmana – jego echa pobrzmiewają w produkcjach Tima Burtona oraz stanowił fundament scenariusza filmu Joker z 2019 roku z Joaquinem Phoenixem w roli głównej.
Joker zanim stał się Księciem Zbrodni był zwyczajnym człowiekiem, jednym z nas. Wykonywał zwykła pracę, był zmęczony życiem i zmaganiami dnia codziennego. Czasami jednak jeden dzień, jeden krok, może dzielić nas od obłędu. To właśnie przydarzyło się głównemu bohaterowi tej historii. W jednej chwili pracownik zakładów chemicznych rzucił pracę, by podążyć za marzeniem, jakim jest zostanie komikiem scenicznym. Reszty możecie domyślić się sami, ja jednak polecałbym lekturę tego świetnego, mrocznego tytułu.
-
„Batman. Azyl Arkham”, Grant Morrison, Dave McKean
Kolejnym istotnym komiksem o Batmanie, o którym trzeba wspomnieć, jest „Batman. Azyl Arkham”. Stworzony przez znanego twórcę komiksowego Granta Morrisona jest znakomitym przykładem tego, jak daleko można puścić wodze fantazji co do samej interpretacji postaci Batmana.
W historii tej mieszają się równolegle dwa wątki; przeszłość i teraźniejszość. W tym pierwszym poznajemy Amadeusza Arkhama, założyciela tytułowego miejsca. W drugim Bruce Wayne przybywa do szpitala psychiatrycznego Arkham, gdyż miejsce to zostało opanowane przez Jokera i innych złoczyńców. Batman zostaje wplątany w chorą grę, przez którą ma zakwestionować swoje własne zdrowie psychiczne.
Wątki przeplatają się ze sobą, tworząc złożoną i wciągającą intrygę. Warto dodać, że oprawa graficzna stworzona przez Dave’a McKeana stanowi dzieło samo w sobie. Stworzył on obłąkańczo-szaleńczy klimat zamkniętego ośrodka, opierając się o niepokojącą symbolikę. Mało który komiks o Batmanie pozostawia po sobie tak silne wrażenia, jak „Batman. Azyl Arkham”.
-
„Batman. Rok Pierwszy”, Frank MIller
Ponownie dzieło Franka Millera. Tym razem słynny scenarzysta serwuje nam genezę Batmana. Tom „Batman. Rok Pierwszy” opowiada o pierwszym roku działalności Bruce’a Wayne'a jako zamaskowanego obrońcy Gotham. Osierocony w młodości chłopak powraca do Gotham, aby walczyć z zepsuciem, jakie szerzy się w mieście. Jednocześnie możemy śledzić początki kariery Jima Gordona, który później na stałe zwiąże się z Człowiekiem-Nietoperzem. Śledząc perypetie Bruce’a i Jima widzimy jak ten pierwszy rok kształtował ich postawę i charakter.
Chociaż wszyscy fani dobrze wiedzą, jak historia potoczy się dalej, nie odbiera to w żaden sposób przyjemności z czytania. „Rok Pierwszy” to niejako kwintesencja przygód Mrocznego Rycerza. Jest tu wszystko, co charakteryzuje najlepsze komiksy o Batmanie - wątek detektywistyczny, gangsterki kryminał, czarny humor i spektakularne pojedynki. Charakterystyczne tropy przedstawione w komiksie stały się inspiracją dla filmowych obrazów o Batmanie stworzonych przez Tima Burtona oraz Christophera Nolana.
Dobre, współczesne komiksy o Batmanie
Opisane wcześniej pozycje mają już kilka lat na karku. Jednak przez to jak były dobrze odebrane przez czytelników, ciągle są wznawiane, a kolejne historie, czy linie wydawnicze często do nich nawiązują. Jeśli jednak chcielibyśmy przeczytać bardziej współczesne komiksy z Batmanem, wśród których również znajdziemy wiele ciekawych pozycji:
Główna seria wydawnicza Batman w linii Rebirth, której scenarzystą był początkowo Tom King. Kiedy jego run dobiegł końca, pałeczkę głównego scenarzysty przejął James Tynion IV. Rebirth, czy też w polskiej wersji DC Odrodzenie było kolejnym odświeżeniem niemal wszystkich serii wydawanych przez DC Comics. Batman także stanął przed nowym rozdziałem w swojej karierze – to dobry punkt wejścia dla świeżych czytelników.
„Batman Detective Comics” to nawiązanie do klasycznego formatu wydawnictwa DC. Poszczególne tomy stanowią oddzielne historie, niepowiązane z aktualnymi wydarzeniami uniwersum, więc łatwo w nie wskoczyć. Na kartach komiksów możemy zobaczyć zarówno starych wrogów Bruce’a Wayne’a, jak i nowe twarze, które chcą dopiec Nietoperzowi.
„Batman Imposter” to współcześnie napisany komiks o Batmanie, który przedstawia historię z dość wczesnego etapu działalności Człowieka Nietoperza. Batman działa w Gotham dopiero od roku, gdy niespodziewanie pojawia się jego sobowtór. Nie jest on jednak tak łaskawy jak oryginał, a przestępców brutalnie morduje. Odpowiedzialność za to spada oczywiście na prawdziwego Batmana, który musi oczyścić swoje dobre imię. Scenariusz Mattsona Tomlina to z jednej strony rasowy kryminał, a z drugiej świetny rozdział w całej historii Batmana.
„Batman Metal” oraz „Batman Death Metal” to komiksy stworzone między innymi przez jednego z najlepszych współczesnych scenarzystów Scotta Snydera. Batman w tej historii odkrywa istnienie mrocznego uniwersum, gdzie zbiera się armia alternatywnych, mrocznych wersji Człowieka Nietoperza. Scott Snyder odpowiadał wcześniej za świetnie przyjętą główną serię Batmana w linii wydawniczej New 52 - w polsce znanej jako Nowe DC Comics.
Podsumowując, tak naprawdę nie ma złego miejsca, od którego można zacząć przygodę z komiksami Batmana. Wymienione powyżej i te najbardziej cenione tytuły, i bardziej aktualne serie, to tylko wierzchołek góry lodowej. Batman doczekał się wielu znakomitych opowieści, a jego lore jest niezwykle bogate. Dobrze napisane i narysowane kryminalne opowieści czekają na odkrycie przez czytelników.
Więcej artykułów znajdziesz na Empik Pasje w dziale Czytam.
Zdjęcie okładkowe: tło: shutterstock.com
Komentarze (0)