W kremie, toniku, żelu, soku a nawet w cukierkach. Tak, aloes można znaleźć pod wieloma postaciami. Jego popularność sięga czasów zamierzchłych, bo aloes stosowano na skórę już 3000 lat p.n.e. Szkoda, że w naszej szerokości geograficznej nie rośnie dziko na łąkach, za to ogromne plantacje tej pożytecznej rośliny znajdują się w ciepłych i suchych rejonach Azji, Afryki i Ameryki.

Aloes inaczej aloe vera to zielona roślina, której trójkątne i mięsiste liście mają nierówne, ząbkowane i dość ostre krawędzie. Z własnego podwórka znamy hodowane w domu, małe aloesy, które przydają się w sytuacjach awaryjnych jak: poparzony palec, drobne rany i pęknięcia naskórka. Wystarczy przyłożyć do rany liść obrany z zielonej skóry. Zadziała jak plaster i wszystko zagoi się ekspresowo. Nic dziwnego, że wśród naturalnych składników do pielęgnacji, aloes wciąż nie ma sobie równych.

 

Kosmetyki naturalne pełna oferta

 

Aloes pod mikroskopem

Zajrzyjmy do wnętrza rośliny. Wystarczy przekroić gruby i mięsisty liść w poprzek, by zobaczyć grubą warstwę przezroczystego żelu. Przypomina zwyczajną galaretkę, w której kryją się same pożyteczne składniki. Jest ich około 75 i wszystkie bardzo pożyteczne dla człowieka. Skupmy się na najważniejszych i zacznijmy od witamin. Lista jest spora, bo w komplecie są tu:

  • witamina A,
  • witamina C,
  • witamina E,
  • witamina B 12,
  • kwas foliowy,
  • cholina – neutralizator wolnych rodników.

Idźmy dalej do enzymów. W liściach aloesu jest ich aż osiem, by uniknąć wymieniania chemicznych nazw (amylaza, katalaza itd.) skupmy się na ich działaniu. Po pierwsze zmniejszają one stany zapalne, co jest szczególnie ważne w pielęgnacji skóry zdrowej jak i tej poparzonej, choćby słońcem. Po drugie, enzymy wspomagają rozkładanie cukrów i tłuszczów, więc sprawdzą się w diecie.

 

badania nad aloesem

 

Innym równie ważnym składnikiem aloesu są minerały. Chrom, wapń, selen, miedź, mangan, magnez, potas, cynk oraz sód. Niezbędne do prawidłowego funkcjonowania ciała i skóry. Podobnie jak cukry: glukoza, fruktoza, polisacharydy oraz związki o działaniu przeciwbólowym, przeciwbakteryjnym i przeciwwirusowym.

Bogactwo składników nie ma tu końca, bo w aloesie są sterydy roślinne o właściwościach przeciwzapalnych i antyseptycznych. Są też substancje wspomagające gojenie ran oraz aż 20 różnych aminokwasów i kwasów tłuszczowych. W skrócie: łagodzą objawy alergii i wspomagają obniżanie poziomu cholesterolu we krwi. Z kolei lignina to substancja ułatwiająca wnikanie aktywnych składników z aloesu w skórę. I są jeszcze saponiny, czyli substancje oczyszczające.

Analizując ten bogaty skład można odnieść wrażenie, jakby ktoś specjalnie stworzył gotowy kosmetyk, tyle, że w stu procentach naturalny.

Z liści do butelek

Trzeba pamiętać, że odmian tej wspaniałej rośliny jest ponad 400. I nie wszystkie nadają się do upraw oraz użycia w kosmetykach i suplementach. Warto więc wspomnieć, że najbardziej popularne i sprawdzone są dwie odmiany, a mianowicie aloes zwyczajny oraz drzewiasty. Ten, który zdarza nam się sadzić w doniczkach to odmiana drzewiasta. Co ciekawe, ta roślina potrafi przetrwać w najtrudniejszych warunkach. Zniesie suszę, palące słońce i przeżyje bez szwanku. A wszystko dzięki adaptogenom, a więc naturalnym składnikom, które wzmacniają odporność na stres.

Nic dziwnego, że sok z aloesu można dziś znaleźć na półkach każdego spożywczaka. Chętnie go pijemy, jednak tę ważną odporność na stres, aloes potrafi przekazać również skórze, która pod wpływem aloesowych kosmetyków staje się odporniejsza na działanie zanieczyszczonego środowiska i wewnętrznego stresu również.

 

aloes doniczkowy

 

Aloesowe Love

Co może aloes w kosmetykach? Trudno ująć to w jednym zdaniu, więc znów spróbujmy rozpisać jego działanie pielęgnacyjne na części. Zacznijmy od doskonałego nawilżania, w końcu żel aloesowy to w większości woda, więc wchłania się błyskawicznie. Regeneruje i zmiękcza naskórek, nawet najbardziej szorstki i przesuszony.

Aloes możesz też spotkać w pielęgnacji przeciwtrądzikowej. Dlaczego? Bo działa łagodząco, zmniejsza stany zapalne i przyspiesza gojenie, a więc w przypadku drobnych krostek, podrażnień, wyprysków może być bardzo pomocny.

Kolejny ważny atut to poprawianie elastyczności i pobudzanie skóry do produkcji kolagenu oraz elastyny. Jednym słowem, aloes w kremach odmładza i na dodatek niszczy wolne rodniki, więc sprawdzi się w kremach na dzień, albo typowo miejskich kosmetykach z filtrem. Aloes dotlenia, wygładza, poprawia krążenie w najmniejszych naczynkach krwionośnych w skórze i co ciekawe ma wpływ na produkcję kwasu hialuronowego. Same zalety. Co więc wybrać spośród setek formuł do pielęgnacji?

Kosmetyki dla wszystkich

Zacznijmy od kremów. Jeśli szukasz podstawowej wersji, a więc kremu, który nawilży, złagodzi skutki stresu na skórze i zadziała jak balsam kojący, spróbuj formuł z wyciągiem z liści aloesu. Jak tu w lekkim kremie relaksującym It’s Skin.

 

Relaksująco-łagodzący  krem do twarzy z aloesem It's Skin 50 ml

 

A jeśli masz suchą cerę i lubisz bogatsze konsystencje, wybierz krem z odżywczymi dodatkami jak: masło shea i olej z orzechów makadamia. Sprawdź wzmacniający krem Green Pharmacy.

 

Wzmacniający krem do twarzy z aloesem Green Pharmacy 150 ml

 

Z kolei dla cer trądzikowych, tłustych i zanieczyszczonych najlepsza będzie forma serum. Lekki kosmetyk szybko się wchłonie, błyskawicznie złagodzi zaczerwienienia i zahamuje rozwój bakterii na skórze. Zobacz propozycję serum do twarzy Aloesove. W dodatku latem będzie świetną bazą pod makijaż.

 

Serum do twarzy Aloesove 30 ml

 

Co jeszcze? Aloes sprawdzi się w pielęgnacji spierzchniętych i wciąż pękających ust. Chroni i regeneruje wyjątkowo wrażliwą skórę i zabezpiecza przed działaniem mrozu i ostrego słońca. Często bywa dodawany do balsamów i pomadek, jak w przypadku balsamu Eubiona.

 

Balsam do ust z aloesem Eubiona

 

Co ciekawe, aloes można też spotkać w składzie dezodorantów. Działa przeciwbakteryjnie i łagodzi podrażnioną skórę pach jak w naturalnym dezodorancie w kulce Make Me Bio. I można go stosować nawet po depilacji.

 

Naturalny dezodorant z wyciągiem z aloesu Make Me Bio 50 ml

 

Poza tym aloes dodawany jest do żeli pod prysznic, płynów do kąpieli i pielęgnacji włosów. A latem, w perfumeriach pojawia się naturalny żel aloesowy, który świetnie łagodzi skutki nadmiernego wystawiania się na słońce. Formuła jest wodna, nietłusta i wielofunkcyjna, bo można ją stosować na twarz, ciało i włosy. Sprawdzi się w czasie wakacji, w podróży i podręcznej kosmetyczce. Sprawdź żel aloesowy 99% Holika Holika.

 

Żel wielofunkcyjny Holika Holika 99% aloesu 250 ml

 

Źródło zdjęcia okładkowego oraz ilustracji: Shutterstock