Marka for.rest istnieje już siedem lat. I konsekwentnie proponuje ten sam styl, te same wzory. Biała porcelana, a na niej grubą czarną kreską rysowane zwierzaki - to znak szczególny produktów, które wychodzą spod ręki Dagmary Malacy. Coś w nich jest, że cieszą się tak ogromną popularnością. Zwierzęta są słodkie, rozczulające. To „porcelana, która wzrusza”, jak reklamuje ją Dagmara. Na pewno poprawia też humor.

Osłonka kropki Forrest

Polska porcelana, która pomaga odpoczywać

Dagmara pochodzi z Bochni. Zdecydowała się na studia architektoniczne w Krakowie, bo od dawna interesowała się architekturą wnętrz i chciała zdobyć konkretny zawód. Na studiach skupiła się na urbanistyce.

Kubki zaczęła malować na trzecim roku studiów. - To był przypadek. Owszem, od zawsze lubiłam rysować, ale nie robiłam tego nigdy wcześniej na naczyniach. Koleżanka szukała pomysłu na prezent. Zrobiłam jej pięć kubków z leśnymi zwierzakami namalowanymi pisakami do porcelany. Pamiętam, że był miś, lis, sowa, szop i bóbr. Sfotografowałam je w ładnym świetle na moim balkonie, pokazałam w mediach społecznościowych i posypały się zamówienia - wspomina Dagmara. - W jeden wieczór powstała nazwa, wymyśliła ją moja koleżanka Ola. I zaczęłam działać. Taka jestem, jak przychodzi mi jakiś pomysł do głowy, to lubię od razu przejść do działania.

For.rest kubek

Aż trudno uwierzyć, że nikt wcześniej nie wpadł na pomysł tak doskonałej nazwy. Forest to las, podzielony na dwa słowa „for rest” oznacza: dla odpoczynku, dla relaksu. Doskonale oddaje to intencje Dagmary. - Dla mnie najważniejsze są poranki, jestem skowronkiem - mówi o sobie. - Ten czas z ciepłą herbatą, kawą, śniadaniem w łóżku jest kluczowy dla reszty dnia. Lubię celebrować te momenty, otaczać się pięknymi przedmiotami - przyznaje.

Potrzeba matką wynalazku. Dagmara projektowała najpierw z myślą o własnych porankach, ale szybko tym celebrowaniem herbaty i kawy zaraziła innych: - Udało mi się wejść w niszę. Silnie rozwijały się wówczas małe marki odzieżowe, autorskich tiszertów czy bluz nie brakowało, natomiast dizajnu tak. Dlatego postanowiłam pójść tą drogą.

For.rest talerz

For.rest - jak z pasji zrobić firmę?

Początki - te dwa lata w czasie krakowskich studiów - były skromne, chałupnicze. Ważnym etapem było znalezienie trwałej, estetycznej bazy - białych, porcelanowych naczyń. Dagmara trafiła na takie w Lubianie, z którą współpracuje do dziś. Udoskonaliła też technikę nanoszenia wzorów, żeby były bardziej trwałe - pisaki zamieniła na kalkomanię. To też pozwoliło jej zwiększyć produkcję, bo nie musiała już każdego naczynia zdobić sama.

For rest doniczka

Kolejnym kamieniem milowym dla firmy była przeprowadzka do Warszawy. Do współpracy i współdzielenia pracowni na Poznańskiej zaprosiła Dagmarę twórczyni odzieżowej marki Belle Magda Nowosadzka. - Dałam sobie trzy miesiące na próbę, ale zostałam. Trafiłam w piękne miejsce, a Warszawa bardzo życzliwie mnie przyjęła - wspomina. W urządzaniu pracowni pomógł jej tata, który jest złotą rączką i wyczarowuje piękne rzeczy z drewna (teraz regały jego autorstwa możemy zobaczyć w sklepie for.rest na Mokotowie). Po roku Dagmara zaczęła szukać większej przestrzeni, takiej z witryną, już z myślą o sklepie. Odpowiedni lokal znalazła na Sielcach, na Dolnym Mokotowie, blisko Łazienek. - Nabielaka było mi pisane - śmieje się. - Musiałam bardzo szybko podjąć decyzję. Moi rodzice tylko się przeżegnali. To był skok na głęboką wodę. Jej porcelana i wirtualny sklep znajdują się także w Strefie Design by Empik. Tam można znaleźć porcelanę ze wszystkich kolekcji.

For.rest porcelana filiżanka Miseczka for.rest Dzbanek for.rest

Dagmara w pandemii zrozumiała, że trzeba być elastycznym. - Niby od lat rysuję te same wzory, ale potrzebuję stymulacji. Lubię, gdy coś nowego się dzieje. Mamy swój sklep na Etsy, ale może jeszcze silniej trzeba promować nasze produkty za granicą? Współpracuję też z różnymi markami, dla których przygotowuje spersonalizowane kubki reklamowe - wylicza.

Kawiarnia w pandemii zamarła, ale za to zbawienne okazały się rośliny. – Ludzie teraz zaczęli zwracać większą uwagę na przedmioty, jakimi otaczają się w domu. A my zaczęliśmy wysyłać im nie tylko porcelanę, ale również rośliny - mówi Dagmara.

Dagmara Malaca właścicielka For.rest

Porcelana for.rest - co wybrać?

W jej ofercie jest kilka kolekcji for.restu. Są kubki w różnych wielkościach, talerze, misy, doniczki (do dekoracji których Dagmara zaczęła wprowadzać też kolor), dzbanki, mleczniki, cukiernice, podgrzewacze do herbaty. A wzory? Wciąż są ulubione przez klientów zwierzaki: z lasu, farmy, tropików (najlepiej sprzedają się alpaki, pandy i leniwce). Jest seria z ptakami i górami. Są bardziej minimalistyczne gałązki i twarze. Te z kolei najchętniej zamawiane są na wesela czy prezenty ślubne.

Porcelana talerz for.rest   For.rest.oferta Doniczki for.rest

- W sezonie wiosna/lato 2021 postawimy na kolor - zapowiada Dagmara. - Nieco przewrotnie, biorąc pod uwagę naszą czarną, charakterystyczną linię. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale powiem, że nowy sezon będzie u nas obfitował w nowe osłonki i doniczki. Pojawią się stonowane barwy, odświeżone formy, zabawne akcenty i połączenia różnych materiałów. Z pewnością pozostaniemy przy motywie wesołych twarzy, myślę, że te roślinne duszki mają jeszcze wiele do powiedzenia.

For.rest w Empiku pełna oferta

Dagmara Malaca stawia przed sobą ambitne cele i nie boi się ryzyka. Zbudowała społeczność, dzięki której może się rozwijać.

Więcej artykułów o pięknych rzeczach znajdziecie w pasji Urządzam i Dekoruję.

Zdjęcia: materiały For.rest

Targi designu Empik