Rusza sezon zimowy – wybierz bagażnik na narty lub snowboard
Nareszcie zima! Takie emocje z pewnością towarzyszą wielu amatorom białego szaleństwa. Nadszedł czas na to, by odkurzyć nieużywane od miesięcy narty czy deskę snowboardową i wyruszyć na stok. Zanim jednak wyruszymy, upewnijmy się że posiadamy niezbędny sprzęt do przewożenia naszych zimowych akcesoriów.
Jeżeli dotychczas przewoziliśmy narty czy deskę wewnątrz pojazdu, wiemy, jak wiele miejsca zajmuje ten sprzęt i jak ciężko zamocować go w odpowiedni sposób. Być może w tym roku w końcu dotrzymamy od dawna dawanej sobie obietnicy i zakupimy porządny bagażnik dachowy na narty czy snowboard? To bez wątpienia świetny moment.
Bagażnik na snowboard i narty – które rozwiązanie wybrać?
Na rynku dostępnych jest kilka popularnych rozwiązań dedykowanych przewożeniu nart oraz desek snowboardowych w pojeździe. Każde z nich ma swoje zalety, ale i wady. Poniżej omówimy pokrótce najczęściej spotykane rozwiązania. Zaczniemy od tych najpopularniejszych, a więc bagażników na dach pojazdu.
Przewieź narty na dachu – bagażniki dachowe
Przewożenie nart lub deski snowboardowej na dachu pojazdu pozwala zaoszczędzić wiele miejsca wewnątrz pojazdu. Rynek oferuje kilka rozwiązań umożliwiających bezpieczne zamontowanie sprzętu narciarskiego w ten sposób. Najczęściej spotykanym są specjalne uchwyty oraz boxy dachowe.
Uchwyty są cenione za wygodę obsługi, niewielkie gabaryty oraz stosunkowo niską cenę. Aby zamontować je na dachu pojazdu trzeba posiadać bagażnik dachowy w formie relingów i przytwierdzonych do nich poprzecznych belek bagażowych lub same poprzeczne belki bagażnika, przytwierdzone w odpowiednich punktach rynienek dachowych pojazdu.
Uchwyty na snowboard i narty przytwierdza się do belek poprzecznych w prosty sposób, za pomocą dołączanych do zestawu obejm. Później wystarczy zwolnić blokadę (najczęściej zabezpieczoną kluczykiem), by otworzyć uchwyt i włożyć do niego narty lub deskę. Następnie zamykamy uchwyt, przyciskając włożone doń przedmioty i zamykamy blokadę. Wybierając wysokiej jakości uchwyt renomowanej marki możemy mieć pewność, że przewożony sprzęt nie będzie przesuwał się podczas transportu.
Uchwyty dachowe na narty to proste i skuteczne rozwiązanie, posiadające jednak pewne wady. Możemy przewozić w nich w zasadzie tylko podłużne przedmioty o określonych gabarytach. Nie zapakujemy tu także dodatkowego ekwipunku, który moglibyśmy zmieścić np. w boxie dachowym. Przewożony sprzęt jest tu także narażony na wpływ warunków atmosferycznych, np. deszczu. Tę wadę możemy jednak wyeliminować stosując specjalne pokrowce.
Uchwyty dachowe na narty są chętnie wykorzystywane przez narciarzy ze względu na ich niską cenę. Kosztują zwykle od ok. 100 do nieco ponad 200 zł.
Bagażnik dachowy na narty i nie tylko, czyli box
Kolejnym rozwiązaniem dedykowanym narciarzom może być wspomniany już box dachowy. Jest to uniwersalne rozwiązanie, za pomocą którego przewieziemy nie tylko sprzęt narciarski. Boxy dachowe są sporo droższe niż proste uchwyty i także wymagają dodatkowej infrastruktury (relingi, belki poprzeczne). Oferują jednak o wiele większą funkcjonalność oraz lepsze zabezpieczenie sprzętu.
Przykładowy, popularny na rynku box - bagażnik Thule, którym bez trudu przewieziemy większość modeli nart jak i deskę snowboardową kosztuje niespełna 2 tys. zł i ma pojemność ponad 400 l. Na rynku znajdziemy także o ok. 100 l mniej pojemne i tańsze rozwiązania, jak i kosztujące więcej boxy, których pojemność przekracza 500 l. Zmieści się w nich bez problemu sprzęt sportowy i dodatkowy ekwipunek dla całej, podróżującej rodziny. Bagażnik samochodowy w formie boxu także ma swoje wady. Podróżowanie z nim zmienia właściwości aerodynamiczne samochodu, przez co będzie on spalał nieco więcej paliwa. Warto zatem demontować box, kiedy tylko oferowana przezeń przestrzeń bagażowa przestanie nam być potrzebna.
Baza pod bagażnik dachowy na narty
Jak już wspomnieliśmy, aby zamontować uchwyty lub boxy dachowe do przewozu nart, nasz pojazd musi być wyposażony w bazowe elementy bagażnika dachowego. Chodzi o poprzeczne belki, do których mocuje się wszelkie przewożone na dachu przedmioty. Jest to rozwiązanie uniwersalne, które przyda się nie tylko przy transporcie nart czy bagażu, ale także np. rowerów. W przypadku samochodów fabrycznie wyposażonych w relingi dachowe, wystarczy dokupić poprzeczne belki na relingi. Są one łatwe w montażu, a ich ceny startują od ok. 200 zł.
Jeśli nie posiadamy relingów, musimy wybrać opcję nieco droższą – poprzeczne belki montowane w rynienkach dachu pojazdu, w miejscu oznaczonym przez producenta samochodu. Dopiero kiedy posiadamy takie bazowe wyposażenie, możemy montować na dachu pojazdu bagażnik dachowy na narty czy innego rodzaju uchwyty.
Magnetyczne uchwyty na narty i bagażniki na hak
Istnieje jednak alternatywa dla wyżej opisanego rozwiązania. Są nią coraz popularniejsze magnetyczne uchwyty na narty. To niewielkie elementy przyczepiane do dachu pojazdu, pozwalające na przewiezienie jednorazowo do kilku par nart. Zaletą tego rozwiązania poza prostotą montażu jest cena, od nieco ponad 200 zł. Wadą jest niestety niepełna stabilność. Producenci takich uchwytów nie zalecają jazdy z wysoką prędkością, sprzęt może wówczas w niebezpieczny sposób przesuwać się po dachu.
Kolejną alternatywą jest bagażnik na narty na hak. Wielu kierowców posiada bagażniki rowerowe na hak, czyli specjalną dodatkową platformę, montowaną z tyłu pojazdu. Po dokupieniu dedykowanego adaptera, na tego typu platformie możemy przewozić również narty czy deski snowboardowe. Cały zestaw (bagażnik plus adapter) jest dość kosztowny, dlatego najczęściej decydują się nań osoby przewożące zarówno rowery jak i zimowy sprzęt sportowy – w zależności od sezonu. Na bagażniku na hak można zamontować także specjalny box, w którym oprócz nart zmieści się wiele innych elementów bagażu.
Więcej podobnych poradników znajdziecie na Empik Pasje w dziale Motoryzacja.
Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com
Komentarze (0)