Pędzle do makijażu – które wybrać i jak o nie dbać?

Różne rodzaje włosia, spory wybór kształtów pędzli do makijażu sprawia, że często popełniamy błędy przy pierwszym wyborze. Stąd rosnąca ilość gadżetów, które zajmują cenne miejsce na półkach lub w szufladach toaletki. Od czego zacząć poszukiwania tych naprawdę potrzebnych i praktycznych? Jakie wybrać na początek? Rozpoczynając trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: z jakiego włosia powinien być zrobiony pędzel?

 

Jakie wybrać pędzle - naturalne czy syntetyczne?

Oto jest dylemat! Spróbujmy zrobić szybkie porównanie i wyłowić najważniejsze zalety i wady.

Otóż włosie naturalne jest niezwykle miękkie i miłe w dotyku. Do produkcji takich pędzli najczęściej wykorzystuje się sierść borsuków, wiewiórek, koni i łasic. Uwaga: na pewno nie dla wegan i alergików! Z kolei delikatność i puszystość włosia sprawia, że to idealne akcesorium do nakładania, rozprowadzania i blendowania suchych i sypkich kosmetyków czyli pudrów, róży, cieni oraz rozświetlaczy. Przy zakupie takiego pędzla warto jednak sprawdzić czy nie wypadają z niego włoski. Jak? Wystarczy je lekko pociągnąć. Jeśli nic nie zostanie w dłoni, to znak, że pędzel jest dobrze zrobiony. Trzeba jednak pamiętać, że naturalne włosie jest porowate, więc sporo pudru czy różu zamiast na skórze, zostanie w pędzlu. Poza tym, kształt i włoski pędzla naturalnego łatwo ulegają odkształceniu. Dlatego częściej trzeba je wymieniać. Podsumowując: przyjemne w stosowaniu, ale mało ekonomiczne i niestety mniej trwałe.

A co z włosiem syntetycznym? Nylonowe lub poliestrowe włókna są mocne, trwałe i łatwo utrzymać je w czystości. Najlepiej radzą sobie z płynnymi i kremowymi formułami kosmetyków czyli: podkładami, korektorami, różami w kremie. Pochłaniają mniej kosmetyku niż naturalne włosie i rzadziej są powodem alergii, a jeśli już są, to raczej wynik uczulenia na barwnik, którym pokryte są włókna.

 

 

Jakie pędzle potrzebne są na początek?

Jeśli chcesz skompletować podstawowy zestaw pędzli, proponujemy tylko pięć różnych wielkości i kształtów do nakładania kosmetyków kolorowych. Tyle wystarczy, by zrobić cały makijaż.

• Zacznijmy od pędzla do podkładu. Tu niezbędny będzie duży, najlepiej syntetyczny pędzel z płaską końcówką typu flat top. Chodzi o to, by pędzel rozprowadził na skórze idealną, cienką warstwę podkładu bez pozostawiania smug. Ścięte, gęste włosie dotrze we wszystkie zakamarki i nierówności na twarzy. Sama aplikacja będzie bardzo przyjemna, pod warunkiem, że znajdziesz miękki pędzel. Spróbuj na przykład tego, z linii Beter, pędzel do podkładów flat top włosie syntetyczne. Poza podkładem, rozprowadzisz nim kremowy rozświetlacz na policzkach, a nawet podkład w sztyfcie do konturowania twarzy.

Beter, pędzel do podkładów flat top włosie syntetyczne, 1 szt. 

 

• Teraz czas na wybór pędzla do pudru. Im większy i bardziej puszysty, tym lepiej. Okrągły, lekko ścięty po bokach poradzi sobie z pudrem sypkim i prasowanym. Włosie, powinno zostawić na skórze minimalną ilość drobinek pudru. Przecież chodzi tylko o wykończenie makijażu i delikatny matowy lub satynowy efekt. Taki właśnie duży i puszysty pędzel znajdziesz na przykład tu: Donegal La Brush pędzel do pudru.

Donegal LA BRUSH PĘDZEL do pudru (4234)

 

• Trzeci, ważny pędzel przeznaczony jest do nakładania różu i bronzera. Powinien być mniejszy i krótszy niż ten do nakładania pudru. Poza tym musi mieć lekko ściętą ukośnie powierzchnię, by jednym ruchem poprowadzić róż lub bronzer wzdłuż kości policzkowych. Sprawdź Ibra, pędzel do różu, bronzera i rozświetlacza.

Ibra, Pędzel do różu bronzera i rozświetlacza nr 106 

 

• Kolejny pędzel, będzie ci potrzebny do rozprowadzania i blendowania cieni na powiekach. Chociaż w profesjonalnych kufrach, makijażystki kolekcjonują niezliczone ilości pędzelków do powiek, nam wystarczy na początek jeden, ale uniwersalny. Mały, krótki, lekko ścięty i spłaszczony od góry, a poza tym dość miękki i gęsty. Takim pędzelkiem nałożysz i rozprowadzisz cienie na powiece górnej i wzdłuż dolnej. Jeśli opanujesz tę sztukę, sama zdecyduj czy potrzebny będzie kolejny pędzelek – na przykład do blendowania kolorów. Uniwersalną opcję ma Top Choice, pędzelek do cieni Extra S.

Top Choice, pędzel do cieni S, 1 szt. 

 

• Ostatni pędzel w zestawie pięciu niezbędnych to specjalista do podkreślania brwi. Mały, ostro ścięty i cienki służy do nakładania prasowanych lub kremowych cieni. Łatwo zrobisz nim kreseczki w brwiach zagęszczając je w ten sposób albo poprowadzić grubsze linie cieniem. Ten pędzelek możesz wykorzystać również do powiek. Sprawdzi się, jeśli chcesz poprowadzić cienką linię czarnym cieniem wzdłuż rzęs. Gdzie go szukać? Na przykład tu Donegal, Love Pink, pędzel do konturowania brwi.

Donegal, Love Pink, pędzel do konturowania brwi, 1 szt. 

Jak czyścić pędzle?

Jest kilka sposobów, by skutecznie oczyścić pędzelki z nadmiaru kosmetyków do makijażu. Jednym z najszybszych jest umycie ich delikatnym mydłem w kostce. Jednak trzeba uważać, bo taki zabieg wysusza włosie, więc kostką możesz umyć tylko syntetyczne pędzle. Zmocz mydło i pędzlem zrób na jego powierzchni pianę, a potem palcami wyciśnij włosie i wypłucz pod bieżącą wodą. W przypadku pędzli do podkładów można użyć olejku do mycia ciała, który świetnie rozpuści zanieczyszczenia.

Jest też domowy sposób makijażystów, by pędzle naturalne były świeże i puszyste. Umyj je delikatnym szamponem dla dzieci, następnie (po wypłukaniu) nałóż odżywkę do włosów. Po chwili spłucz, odciśnij w ręczniku i połóż w suchym, przewiewnym miejscu. Włosie po wyschnięciu będzie miękkie i delikatne jak nowe. A jeśli wolisz pójść na skróty, możesz zaopatrzyć się w specjalną formułę kosmetyku do mycia pędzli, na przykład Ibra, żel do mycia pędzli.

Ibra, żel do mycia pędzli, 300 ml 

Więcej artykułów dotyczących porad makijażowych i pięlęgnacyjnych znajdziesz w naszej Pasji Dbam o urodę.