Jak przyznał Peter Florence, przewodniczący jury, to była trudna decyzja. Debaty trwały wiele godzin i za każdym razem jurorzy dochodzili do wniosku, że nagrodzenie dwóch autorek jest jedynym możliwym werdyktem. – To podwójna radość i podwójna czytelnicza przyjemność. Nie sądzę, żeby którakolwiek z nagrodzonych książek niosła jednoznaczne przesłanie. Sądzę, że obie zadają wielkie pytania. W jaki sposób jej bohaterowie są widoczni w społeczeństwie? Jak ich historie są opowiadane? Jak dziś wygląd opór? Jak wygląda odwaga w czasie przemocy i agresji? A przede wszystkim jak, w czasie gdy kłamstwa są wszechobecne, wygląda prawda? – komentował Peter Florence w wypowiedzi dla Booker Prize 2019.

Proza kanadyjskiej pisarki Margaret Atwood jest dziś w centrum zainteresowania zarówno czytelników jak i krytyki. To na podstawie jej „Opowieści podręcznej” powstał słynny serial będący metaforą zagrożeń współczesnych czasów i powracającego konserwatyzmu.
Sama pisarka była wymieniania jako jedna z tych, które mają szansę na Literacką Nagrodę Nobla. Nagrodę Booker 2019 otrzymała za powieść
„The Testaments” - kontynuację „Opowieści podręcznej”. Jak przyznała Margaret Atwood - nie spodziewała się tej nagrody. - Myślałam, że jestem już na nią za stara i szczerze mówiąc, nie potrzebuję już zainteresowania. Cieszę się, że Bernardine trochę go ode mnie zabierze - mówiła 79-letnia pisarka ze sceny.

„The Testaments”

Wspomniana Bernardine to Bernardine Evaristo – brytyjska autorka, która została nagrodzona za książkę „Girl, Woman, Other”. To pierwsza czarnoskóra kobieta od 1969 roku, czyli daty powstania nagrody, która zdobyła Bookera. Dziękując za to wyróżnienie powiedziała, że ma nadzieję, że długo nie będzie jedyna, że nagradzane będą także inne czarne pisarki.

„The Testaments” ukaże się po polsku pod koniec lutego 2020 roku w wydawnictwie Wielka Litera.

 

*Zdjęcie laureatek - Twitter Margaret Atwood.