Po ogromnym sukcesie wcześniejszych spektakli – „Saltimbanco” (2012) oraz „Alegría” (2013) - Cirque du Soleil powraca do Polski ze swoim najnowszym widowiskiem „Dralion”. Empik.com oraz Alter Art zapraszają do udziału w konkursie, w którym do wygrania są bilety na polską premierę spektaklu.
DO WYGRANIA 2 PODWÓJNE ZAPROSZENIA NA POLSKĄ PREMIERĘ WIDOWISKA „DRALION”!
Zadanie konkursowe polega na odpowiedzi w komentarzu pod artykułem na pytanie „Dlaczego chcesz zobaczyć na żywo występ Cirque du Soleil?"
Dwa najciekawsze komentarze nagrodzimy podwójnymi biletami na polską premierę widowiska „Dralion” Cirque du Soleil w Polsce, która odbędzie się już 3 kwietnia we wrocławskiej Hali Stulecia.
Na zgłoszenia konkursowe czekamy do niedzieli 2 lutego, do godz. 23:59. Wyniki konkursu ogłosimy w dziale „Aktualności” strony www.empik.com/empikultura nie później niż w piątek, 7 lutego 2014 roku.
O widowisku:
„Dralion” Cirque du Soleil w wyjątkowy sposób łączy 3000-letnią tradycję chińskiej akrobatyki z innymi dyscyplinami. Widowisko czerpie inspirację z filozofii Wschodu, poszukuje harmonii między człowiekiem a naturą. Tytuł spektaklu pochodzi od angielskich i francuskich słów „dragon”, czyli „smok” i „lion” – „lew”. Smok symbolizuje Wschód, a lew - Zachód. „Dralion” jest niecodziennym miejscem spotkania tych dwóch kultur.
Premiera:
Hala Stulecia, Wrocław, ul. Wystawowa 1
Czwartek, 3 kwietnia: 19:30
Fundatorem nagród w konkursie jest Alert Art, wyłączny promotor widowisk Cirque du Soleil w Polsce.
KONKURS ROZWIĄZANY!
Podwójne zaproszenia na polską premierę widowiska „Dralion” otrzymują użytkownicy vaniliam oraz Paradoxie – serdecznie gratulujemy! Ze zwycięzcami skontaktowaliśmy się również mailowo.
Wszystkim miłośnikom Cirque du Soleil dziękujemy za udział w konkursie!
Komentarze (40)
Komentarze
Cyrku Słońca. 3.Od małego jestem wielkim fanem sztuki cyrkowej, a tym bardziej akrobatyki. A to ma nam do pokazania każde w widowisk tego legendarnego już cyrku. Podczas tylu spektakli, Cirque du Soleil na przestrzeni wielu, wielu lat „du Soleil” miał okazję zaprezentować widzom niezliczoną liczbę artystów specjalizujących się w różnych dyscyplinach cyrkowych, takich jak – gimnastyka napowietrzna, kontorsjonistyka klasyczna, kontorsjonistyka napowietrzna, żonglerka, akrobacje na odskoczniach, wysoką huśtawkę rosyjską, belkę rosyjską, ewolucje z kołem hula-hoop, akrobacje na szarfach. Tym bardziej jestem pełen podziwu dla tych artystów, którzy potrafią w jednym miejscu, w tym samym czasie albo w duecie, albo w grupach tak idealnie się zgrać, prezentując różne specjalności cyrkowe. 4.Podczas oglądania widowisk Cirque du Soleil widać, ile pracy trzeba włożyć w przygotowanie każdego z widowisk. Spektakle Cyrku Słońca dopięte są na ostatni guzik. Nie ma tu mowy o jakimkolwiek błędzie. Tym b
Jestem wielkim fanem spektakli Cirque du Soleil. Niestety nigdy nie miałem okazji obejrzeć na żywo widowisk tego wspaniałego, kanadyjskiego cyrku. A nie ukrywam, że bardzo bym chciał. Dlaczego chcę na żywo zobaczyć występ Cirque du Soleil? 1.Każde z widowisk tego cyrku jest oddzielną historią, a jej bohaterowie w sposób przejmujący i dogłębny potrafią wczuć się w role, jakie odgrywają. Mimika twarzy i gra aktorska doskonale współgrają z charakterem danego spektaklu, prezentowanego przez Cirque du Soleil. Dlatego właśnie spektakle Cyrku Słońca tak „dotykają” widzów, obserwujących je. 2.Słuchając opowieści osób, które miały już okazję obejrzeć jakiekolwiek widowisko tego cyrku, przewija się jedno określenie – niesłychana magia. Dlatego właśnie chciałbym na żywo jej doświadczyć i na te kilka godzin przenieść się w ten cudowny świat, jaki odkrywa przed nami Cirque du Soleil. Magia będzie tu łączyła się z niepowtarzalną atmosferą, jakie roztaczają przed widzami artyści, tworzący spektakle
8.Oglądanie na żywo spektakli Cirque du Soleil to niewątpliwie prawdziwa uczta dla oka. Mówię tu głownie o kostiumach . Akurat w przypadku widowiska „Dralion” będzie mi niezmiernie miło, jeśli zobaczę wielomiesięczną, czy nawet wieloletnią pracę kostiumologów, którzy zapewne doskonale odtworzyli stroje artystów, charakteryzujące „epickość” i „wyjątkowość” tego widowiska. Na pewno niesamowita kolorystyka kostiumów od razu będzie rzucała się w oczy, zwłaszcza, że pomysły czerpano z Indii, Afryki i Chin. 9.Nazwę widowiska stanowi słowo „Dralion”, symbolizujące kulturę Wschodu i kulturę Zachodu. Będę zaszczycony, jeśli będę mógł na żywo przekonać się, czy poprzez grę aktorską, mimikę twarzy i nieprawdopodobne umiejętności techniczne i artystyczne (baletowe) artyści pokażą, że te dwie kultury mogą są ze sobą przenikać i współistnieć. Jedna może uzupełniać drugą. I że każda z tych kultur jest wszechobecna na swój sposób we współczesnym świecie oraz, że my powinniśmy dla siebie z każdej z nic
13.Skoro Cirque du Soleil prezentuje widowisko „Dralion”, to będę zaszczycony, jeśli będę mógł zobaczyć na jednej scenie artystów prezentujących różnorodne specjalności cyrkowe, charakterystyczne dla Kultury Wschodu i Zachodu. Będą zapewne nieprawdopodobne piramidy kontorsjonistyczne (kobiety lub mężczyźni gumy), z których słyną akrobaci chińscy, będą zapewne niesamowite ewolucje akrobatyczne, różne pozycje gimnastyczne – symetryczne i asymetryczne, będą zapewnie także szpagaty w pionie i poziomie. Będą na pewno akrobaci z kijkami bambusowymi, będzie ciekawa i oryginalna żonglerka, akrobacje na trampolinie, pokazy hand-to-hand, balet ekwilibrystyczny, akrobacje grupowe, duetach oraz solo, pozy plastyczne imitujące meduzy (charakterystyczne dla Chin), obręcze (cerceau), akrobaci demonstrujący swoimi umiejętnościami duchy. Może być także ring-trapez (czyli napowietrzne hula-hoop), koło Cyr’a pojedyncze i dwa skrzyżowane ze sobą, akrobacje/ewolucje na skakankach i napowietrzne akrobacje n
5.My Polacy możemy być dumni z tego, że na arenach dwóch największych polskich cyrków ( Cyrku Zalewski i Cyrku Korona) mieliśmy okazję oglądać artystów, którzy później podpisali kontrakty na występy w kanadyjskim Cyrku Słońca. Mowa tu o wspaniałej akrobatce Margaricie Korolevej i jej mężu Juriju Hlinowie, którzy po dziś dzień z powodzeniem dostają angaż do kolejnych spektakli Cyrku Słońca. Kariera artystów Cirque du Soleil toczy się różnymi torami – albo najpierw rozpoczynają swoje kariery na arenach różnych cyrków świata (np. na arenie Cirque du Soleil), a potem zdobywają laury na najbardziej prestiżowym Festiwalu w Monte Carlo, albo poprzez pracę na arenach innych cyrków, by swoją ostateczną tułaczkę po świecie zakończyć pracą w Cyrku Słońca. Należy tu wymienić również wspaniały ukraiński duet na sztrabatach, czyli Flight of Passion, który występował na arenach Cirque du Soleil na początku XXI wieku, by w końcu swoją karierą zakończyć udziałem w słynnym Festiwalu w Monte Carlo i zdob
Witam, dlaczego to właśnie do mnie powinny trafić bilety? Jestem studentką ostatniego roku kulturoznawstwa. Właśnie intensywnie pracuję nad pracą magisterską... o cyrku właśnie. Choć mogłoby się wydawać, że między cyrkową frywolnością, a powagą nauki zieje ogromna przepaść, chcę udowodnić, że jest wręcz przeciwnie. I mimo tego, że niektórzy badacze wykrzykiwali niedawno "Cyrk umarł!", dziś twierdzę, że byli w błędzie. A dowodem na to jest właśnie Cyrk Słońca. Widowisko multimedialne na miarę XXI wieku. Kunsztowna apoteoza zdumiewających możliwości ludzkiego ciała i wyobraźni. Moim marzeniem od lat jest zobaczenie tego cudu kultury na żywo. Nie tylko ze względów naukowych, ale przede wszystkim dla obcowania z czystym pięknem. Droga ekipo Empiku, szczodry Alter Arcie, w tej chwili macie w swoich rękach moc, by je spełnić. Nie wiem czy te kilka słów wystarczy, by Was przekonać, ale kto wie, może Wasza decyzja przysłuży się rozwojowi nauki? :) Mam taką nadzieję. Pozdrawiam serdecznie! Olga
Tak sobie siedziałem i się zastanawiałem… zawołałem żonę, wiadomo, kobieta to zaraz albo w lewo albo w prawo. Wołam (wołam, bo żona w kuchni): „Kochanie?! Możesz podejść? Jest okazja bym się wyrwał z domu na Cirque du Soleil, tylko nie wiem czy powinienem pójść!”. Żona przyszła, usiadła, owinęła sobie wokół dłoni jakąś ścierkę. Myślę sobie, że zaraz będzie mnie lać tak jak wtedy gdy kupiłem kierownicę do konsoli zamiast wydać to na zasłony. Ale o dziwo wcale nie wyprowadziła ciosu tylko przyjęła zatroskaną minę. Powiedziała, że sama nie wie i wydaje mi się, że to był pierwszy raz kiedy tak powiedziała. I gdy byłem całkiem zrezygnowany w drzwiach stanęła teściowa, która kolejny raz w tym miesiącu zjawiła się w odwiedziny. Gdy spojrzałem na nią swoim pytającym wzrokiem odparła: „A idź! I tak żadnego pożytku z ciebie nie ma! Weź córkę a ja będę mogła z moją normalnie porozmawiać!”. I właśnie dlatego chciałbym pójść zobaczyć Cirque du Soleil na żywo, tylko ten… bilety by mi się przydały.
Cirque du Soleil kocham za wszystkie spektakle, jakie prezentuje od 1984 roku! Każda produkcja, którą Crque du Soleil wypuszcza na światowe tournée jest inna i prezentuje sztukę cyrkową w nowej zaskakującej odsłonie. Niezwykle precyzyjnie stworzone i wkomponowane w klimat spektaklu kostiumy, makijaże, a także scenografia i rekwizyty tylko dodają blasku widowiskom. Miałem okazję na własne oczy obejrzeć kilka spektakli Cirque du Soleil m.in sztandarowe "Saltimbanco" oraz Michael Jackson "The Immortal World Tour" każde z tych widowisk pozwoliło mi zobaczyć numery, jakich nigdzie wcześniej nie widziałem na żywo. Widziałem także wiele spektakli, które ukazały się na płytach DVD, w tym także "Dralion", który opowiada o filozofii Wschodu, gdzie przeplata się kunszt tradycyjnej chińskiej sztuki cyrkowej z nowoczesnością. Kochał Cirque du Soleil i nie wybaczył bym sobie, gdybym nie zobaczył tego widowiska na własne oczy we Wrocławiu, dlatego uważam, że bilety powinny trafić w moje ręce!
Każde przedstawienie Cyrku Słońca jest czymś ulotnym i unikalnym. Jest niezwykłym przeżyciem. To jak spotkanie teatru, malarstwa, muzyki i tańca, połączonych w jedną sztukę. Całkowicie zespolonych, przenikających się wzajemnie. Majestatyczne i mistyczne zarazem ruchy bajkowych postaci wykraczają poza codzienne doznania i odkrywają w nas dziecięcy zachwyt pięknem. Wtedy zaczyna działać wyobraźnia i znów stajemy się dziećmi, których nic nie ogranicza. Stajemy się wolni, stajemy się szczęśliwi i upajamy się chwilą. Zupełnie jakbyśmy sami zamieniali się w akrobatów, których nie obowiązuje grawitacja. Rzeczywistość zmienia wymiar i wszystko staje się kolorowe, jak na radosnym obrazku. W tle zawsze jest błękit nieba i zawsze świeci Słońce. Odrywamy się od ziemi i swobodnie unosimy rozmarzeni, w poszukiwaniu innego, jakże dalekiego, a jednocześnie bliskiego świata... i właśnie dlatego, by na chwilę znów stać się dzieckiem, bardzo chcę przenieść się do świata marzeń Cirque du Soleil.
Ja chcę tam się bawić na występie Cirque du Soleil bo już mam tego dosyć ! Kiedy mówię do swojego męża kochanie wyjdziemy na jakiś koncert do teatru czy kina i tylko słyszę. Dobrze, ale kiedy indziej, bo dziś mecz Polska z kimś tam albo biegnie Justyna, albo są skoki albo siatkówka, koszykówka albo ta nieszczęsna polska liga piłkarska deptaczy trawy gra swoje rozgrywki Mówię kobiece dość ! Śląskowi , Polonii, Górnikowi sportowi podziękujemy na razie – Marzę, by pójść na te przedstawienie Cirque du Soleil przeżyć kilka godzin w świecie super atrakcji , poczuć w sobie moc kultury i powiew energii. Chcę zaszaleć, popatrzeć na wspaniałe cyrkowe popisy artystów światowego formatu ! A może takie widowisko cyrkowe przemówi do klaunowo-sportowego rozumku mojego męża i zrozumie, że jest coś więcej niż tylko sport, piwo, czipsy i wielki telewizor ! Występ Cirque du Soleil to dla mnie taki dopalacz energii, afrodyzjak, super rozrywka i lekcja wychowawcza dla mojego szalikowca !
zdobyć największy laur, czyli statuetkę Złotego Klauna, która dla artystów cyrkowych jest jakby filmowym „Oscarem”. 6. Chciałbym na żywo zobaczyć najnowsze widowisko Cirque du Soleil również ze względu na wspaniałe kostiumy, które tym razem będą dziełem Francois Barbeau, choreografię, za którą odpowiada Julie Lachance, oświetlenie, jakie wymyślił Luc Lafortune, dźwięk, za którym stoi Guy Desrochers, scenografię, pomysłodawcą której jest Stephane Roy. 7. Nie chciałbym również przegapić najnowszego widowiska „Dralion” ze względu na muzykę, kompozytorem której jest Violaine Corradi. Niewątpliwie kontynuować ona będzie spuściznę kompozytorską po wspaniałym Paulu Bissonie oraz wokalistce Marie-Michele Faber, współpracującymi wcześniej z Cirque du Soleil. Na żywo chciałbym także zobaczyć ten spektakl pod kątem samej reżyserii, sprawcą której jest Guy Caron i Gilles Ste-Croix oraz całej oprawy artystycznej, nad którą czuwa – Sylvie Galameau.
Bardzo chciałabym zobaczyć występ Cirque du Soleil na żywo, ponieważ w tym, co artyści robią na scenie jest coś więcej, niż tylko wykonywanie gimnastycznych, czy kabaretowych elementów. To opowieść - bardzo precyzyjnie przygotowana, w wykonaniu najlepszych profesjonalistów w tym fachu. To zabawa z grawitacją, przepiękna zresztą. Ponieważ pochodzę z Pomorza, bardzo żałowałam, że nie mogę zobaczyć jednego z moich ulubionych widowisk Cirque du Soleil - Alegria, kiedy grupa była w Gdańsku, w zeszłoroczne wakacje (byłam zmuszona wyjechać). Stopień mojej fascynacji tą sztuką jest jednak na tyle duży, że bardzo chętnie wybrałabym się do Wrocławia, specjalnie na ten występ, zwłaszcza, że nie widziałam jeszcze widowiska ""Dralion""! Coś, co bez wątpienia zachwyca i dopełnia każdy występ Cirque du Soleil, to muzyka. A ponieważ muzykę mam we krwi, uwielbiam śpiewać piosenki z różnych przedstawień Cyrku.
Wizyta w Cirque du Soleil zawsze była moim marzeniem . Wielokrotnie planowałam wyjazd nigdy się sie udało… Proza dnia codziennego nigdy nie pozwoliła mi zrealizować tego wydawałoby się prostego planu ; brak urlopu , domknięty budżet (bez szans na szaleństwo w postaci zakupu drogiego biletu) inne ; pilniejsze, choć nie bardziej ważne sprawy pochłaniały mnie całkowicie. Bardzo chciałabym pozwolić sobie na beztroską chwilę relaxu i poczuć zastrzyk adrenaliny patrząc na akrobacje najlepszego zespołu cyrkowego na świecie. Byłoby to połączenie mojego wymarzonego spektaklu z „wizytą” w Chinach – dalekich , tajemniczych i inspirujących. Po obejrzeniu tego spektaklu można uwierzyć ,że człowiek nie ma żadnych ograniczeń i wrócić do codzienności z nową energią i zapałem. Właśnie by zyskać tą energię i zapał, oraz uwierzyć ,że wszystko jest możliwe, chciałabym zobaczyć Cirque du Soleil we Wrocławiu.
Podróż przez życie jest sumą doświadczeń i wydarzeń, jakie będzie nam dane napotkać na naszej drodze. Część z nich bywa przygnębiająca, smutna, w najlepszym razie nijaka. Zdarzają się jednak w życiu chwile wyjątkowe i niezwykłe, choć tych jest zdecydowanie mniej. Trzeba więc pieczołowicie kolekcjonować pozytywne doświadczenia by móc czerpać z nich siłę w te wszystkie dni, gdy akurat szarość codzienności przesłania nam piękno i kolory świata, który nas otacza. Możliwość uczestniczenia w tak niezwykłym wydarzeniu, jakim jest spektakl Cirque du Soleil, to z pewnością jedno z tych niewielu magicznie pozytywnych doświadczeń, jakie na naszej drodze stawia los, a które zdecydowanie warto przeżyć. Bo cóż może przynieść więcej radości, kolorów i magii przeżywania czegoś niezwykłego, niż pełen artyzmu, kunsztu i prawdziwej sztuki spektakl Teatru samego Słońca?
napowietrzne akrobacje na szarfach w połączeniu z pas-de-deux (czyli napowietrznym baletem). 14. Na żywo chciałbym również zobaczyć artystów wcielających się klaunów, a w zasadzie delektować się kunsztem, jaki posiada Michel Dallaire, który stworzył pokazy z klaunami na potrzeby spektaklu „Dralion”. 15.Te punkty, jakie wymieniłem, to jedne z wielu, dla których tak bardzo mi zależy, by zobaczyć widowisko „Dralion”, prezentowane przez Cirque du Soleil. „Mówienie jest rzeczą głupców, mil¬cze¬nie – tchórzy, a słucha¬nie i oglądanie rzeczą mędrców, delektujących się widowiskami Cirque du Soleil”. „Cirque du Soleil do sztuka sama w sobie, a artyści ją tworzący, to bohaterowie, prezentujący niesłychane piękno mieniące się paletą wielu barw w postaci nieprawdopodobnych umiejętności technicznych i baletowo-artystycznych”.
11. Będę w siódmym niebie, jeśli na żywo będę mógł zobaczyć artystów wcielających się w takie postaci jak – Yao (jako symbol ognia), Oceane (bogini wody), Azala (bogini powietrza), Gaya (bogini Ziemi), L’Ame Force (czyli siła/potęga duszy), dralions (kostiumy imitujące ni to postaci smoka, ni to lwa). Warta uwagi będzie również sama kolorystyka kostiumów – od barwy czerwonej, poprzez kolor zielony charakterystyczny dla Indii, aż do kolorów – błękitnego i złotego. Nie należy również zapominać o tym, z czego mogą być zrobione kostiumy. Zapewne będą piękne kryształy azjatyckie, materiały imitujące Afrykę, a kostiumy Dralionów będą się mieniły mieszanką naturalnych i syntetycznych elementów w postaci lycry, skóry, jedwabiu, moskitiery, styropianu, sprężyny, włosia końskiego, piór emu, rafii oraz innych tkanin i ozdób.
Żyć marzeniem, mieć marzenie Stać się choć na chwilę „Słońcem”, spełnieniem… Cirque du Soleil – moja inspiracja i natchnienie Za każdym razem gdy unoszę się na szarfie, czy tańczę na scenie. Chcę szybować razem z nimi Być częścią magii nie z tej ziemi Kręcić Kołem Śmierci, być częścią Tańca Płonących Noży Szybować w przestworzach w tle zorzy… Pragnę patrzeć, czuć, oddychać „Dralionem” Nasycić swoje zmysły nieziemskim życia bulionem Pokazem siły i delikatności, zmysłów pobudzenia Odtwarzać w swoich występach tą radosną chwilę spełnienia. Wierzę, że właśnie nadszedł moment pragnień ziszczenia Wygram bilety, pokażę ukochanemu, kto daje mi siłę tworzenia Wejścia na scenę, tańca, pełnego oddania Cirque du Soleil - MOJA NIRVANA.
12.Skoro artyści Cirque du Soleil biorą udział w widowisku „Dralion” to na arenie zaprezentują nam następujące postaci – Azalę, Gayę, Oceane, Yao, Kalę, Małego Buddę, Siłę/Potęgę Natury oraz mistycznych Dralionów. Nie zabraknie zapewne także klaunów, którzy poprze swoje różnorodne kostiumy będą symbolizować to, co pradawne, czyli Kulturę Wschodu ścierającą się i wspaniale przenikającą z Kulturą Zachodu. Czyli możemy oczekiwać znów wspaniałych masek, które stały się już unikatowe i niezwykle charakterystyczne dla widowisk Cirque du Soleil. Jeśli już mowa o klaunach – to będzie mi niezmiernie miło zobaczyć te postacie na żywo pod kątem tego, jak poprzez maskę i odpowiednią charakteryzację można ukazać postać klauna charakteryzującego Kulturę Zachodu i Wschodu.
Chciałbym, żeby moja 1,5 roczna córka zobaczyła na żywo ten cyrk, ponieważ nigdy wcześniej nie była w cyrku. Z żoną i małą byliśmy ostatnio w zoo, kiedy zobaczyła z bliska kozy w zagrodzie dla małych zwierzątek była taka radosna. Nie ma nic piękniejszego niż uśmiech dziecka i śmiech - muzyka dla uszu. Dziecko w swoim entuzjazmie i zachowaniu jest takie autentyczne, prawdziwe, szczere, cudowne. My dorośli wraz z dorastaniem tracimy umiejętność cieszenia się z najprostszych rzeczy, za mało nas bawi, jeszcze mniej wzrusza, nie potrafimy być tak szczęśliwi jak są dzieci, chciałbym to odzyskać, a jak się nie da, to przynajmniej oglądać te emocje u córki najdłużej mogę. Dla tego uśmiechu i śmiania się chciałbym wygrać bilety. Bardzo proszę...
O Cirque du Soleil dowiedzialam się od brata - pokazał mi Alegie i.... zakochałam się w tej melodii, w tym spokoju, tym idealnym ruchu ciał! Zawsze gdy miałam ciężki dzien lub jakiś problem, włączałam bardzo głośno ten utwór i słuchałam, wszystkie smutki uciekały! Nawet gdy przygotowywałam się do obrony pracy magisterskiej i złapała mnie ""spina"" przed obroną, to wtedy przez cały dzień, zapętlona leciała Alegria przynosząc mi spokój :) Uspokoiła mnie do tego stopnia, że podczas obrony miałam nawet takie fragmenty ""tutaj powinni panowie zobaczyć wizualizację tego przypadku, jednak zapomniałam wydruków z akademika"" :D Poszło na 5! Chciałabym zobaczyć ich występ na żywo!!!! Zarazić męża wspólnymi koncertami! Pozdrawiam, Małgosia
Jako mały szkrab nie lubiłam cyrków, nigdy nie widziałam żadnej przyjemności w chodzeniu na takie przedstawienia, cyrk wydawał mi się nudny, przestarzały i straszny. Jednak odkąd pierwszy raz usłyszałam o Cirque du Soleil (już jako dorosła osoba) zakochałam się w nich do szaleństwa, zobaczyłam co oznacza prawdziwe widowisko cyrkowe. To kilku godzinna podróż w czasie do naszego dzieciństwa, przeniesienie do świata baśni i marzeń. Niestety nigdy nie miałam okazji wybrać się na ich spektakle. A przecież dorośli też czasem muszą znów poczuć się jak dzieci, pozwolić sobie na chwilę zapomnienia i pobujać w obłokach, żeby nie zwariować w tej szarej rzeczywistości :) Dla tego też z całego serca wyrażam chęć uzyskania biletów :)
""Są takie chwile, dla których się żyje"" - śpiewał kiedyś Robert Gawliński, a ja zapamiętałam te słowa do dziś, to moje motto życiowe, wytłumaczenie dla każdego szaleństwa i spełnienie każdej tęsknoty! Chwile, dla których się żyje, to te, które chcesz zatrzymać pod powiekami na zawsze, które przywołane z zakamarków podświadomości, gdy dookoła wszystko idzie źle, dają siłę i uśmiech. Gdy codzienność choć na chwilę staje się bajką... Taką właśnie chwilą byłoby dla mnie obejrzenie na żywo występu Cirque du Soleil. Magią, totalnym oderwaniem, czymś wyjątkowym i wyczekanym. To widowisko, które choć nie zmienia świata, to jednak czyni je wspaniałym miejscem. To trochę tak, jakby spełnił się sen, wiecie, ten o lataniu...
Piękno ludzkich ciał w ruchu, uczta dla oczu i uszu, lekkość i kolory – kto nie chciałby tego zobaczyć? I ta nazwa – Dralion… Magia! Kojarzy mi się z lygrysem (liger = tiger + lion), ale jest znacznie bardziej magiczna, bo tygrys i lew to jednak dwa koty, a tu…tu mamy połączenie dwóch różnych sił. Czyli zapowiedź czegoś nieziemskiego. Z tej okazji pomyślałam o swojej reakcji na ewentualną wygraną. Otóż byłaby to… Skaforia! Czyli…cóż, połączenie skakania z euforią – skakania pod sufit z radości. To taka moja przypadłość, że skaczę jak oszalała, gdy coś pozytywnego mi się przydarzy. Skakanie i euforia to najbardziej radosna mieszanka, jaka może się przydarzyć. Skaforio, nadejdź…
Chciałbym obejrzeć widowisko Cirque du Soleil ponieważ jest to największy a zarazem najlepsze na świecie cyrk. Prezentujący na swojej arenie występny najwyższej klasy na światowym poziomie. Tak więc jest to idealna okazja aby obejrzeć tak wspaniałych cyrkowców w akcji. W związku z czym bardzo bym chciał otrzymać zaproszenie na show od sieci Empik. Od dziecka marzę aby odwiedzić ten wspaniały cyrk jednak nigdy moje fundusze na to nie pozwalały, jednak teraz skoro są konkursy może coś się zmienić Dralion - moim zdaniem bardzo ciekawe show, dobrze dobrana muzyka opracowana choreografia jednym słowem ideał, bardzo chcę tych przewspaniałych artystów obejrzeć na żywo we Wrocławiu :)
Bardzo chciałabym zobaczyć Cirque du Soleil, ponieważ to nie jest zwykły cyrk tylko taki który przeniesie nas w niesamowitą podróż do fantazji... możemy zobaczyć jak normalny człowiek może zrobić takie niesamowite rzeczy. Gdy tylko dowiedziałam się o Cirque du Soleil nie było dnia żebym tego nie oglądała nie słuchała piosenki Alegria lub żebym o tym nie myślała. Siedzę i myślę jakimi słowami można to opisać ale nic mi nie przychodzi na myśl, ponieważ tego tak na prawdę nie da się opisać. Gdybym wygrała ten bilet to na pewno bym w to nie wierzyła tak jak niektórzy nie wierzą w to, żę człowiek może tak wiele... ale bardzo ale to bardzo bym się cieszyła. Nikola POZDRAWIAM!!!!!
""Życie jest księgą, z której ten kto nie podróżuje czyta tylko jedną stronę"". Cirque de Soleil niewątpliwie zabiera widzów w niezapomnianą podróż. Podróż przez różnorodność ruchów, obrazów i dźwięków. Podróż, w której stykają się cztery żywioły tak odmienne, a jednocześnie harmonijne. Inspiracja, w której zmienność tworzy całość. Każda podróż jest odkryciem. Odkrywaniem na nowo świata i doświadczaniem samego siebie. Odkrywanie w towarzystwie Cyrku Słońca jako przewodników bezcenne :). Dlatego ośmielam się zostawić ten komentarz mając nadzieję, że stanie się początkiem nowej podróży dla mnie i osoby ważnej w moim życiu. Aneta
Dralion, to niesamowite widowisko, które miliony ludzi przyciąga. Oddałabym niemal wszystko, by ujrzeć jak nadciąga. Połączenie chińskiej akrobatyki z innymi dyscyplinami, wzbudza entuzjazm, gdy podniebne triki roztaczają się przed nami. Filozofia Wschodu, harmonii szukanie pomiędzy człowiekiem a naturą, błagają wręcz o głębsze poznanie, zagadnienia mnie nurtują. Cztery żywioły, oczom mym drogie, rządzące porządkiem natury, wydają się piękne, lecz także srogie, rozkoszne zmysłów tortury. Może się uda spełnić marzenie, które mnie napełni szczęściem. Tymczasem czekam na wynik konkursu, z nieukrywanym przejęciem.
To cudownie oglądać ludzi tak oddanych temu co robią, perfekcyjnych, szczęśliwych, spełnionych. Magia tego świata dotyka wszystkich podczas podróży spektaklu i rozprzestrzenia się daleko poza - bo każde wspomnienie, nuta muzyki, czy plakat zapraszający na kolejną podróż - sprawia, że ten dreszcz wraca i już wiadomo...drzwi znów zostaną otwarte do cudownej krainy, pełnej magii, kolorów, szczęścia i dobra - niezależnie czy ta kraina to Varekai, Alegria czy świat Draliona - warto uczynić ten krok i wejść w tę krainę - człowiek już nigdy nie będzie ten sam - to zapada w duszę - za to wielkie dzięki i podziw dla Cirque du Soleil!:)
Siedem tysięcy sto siedemdziesiąt siedem kilometrów w linii prostej dzieli moją kanapę w rodzinnym Poznaniu od magicznego Pekinu, miejsca narodzin magicznej wprost akrobatyki. Dziesięć tysięcy sześćdziesiąt sześć kilometrów to dystans do oszałamiającego Las Vegas, miasta kasyn i Cirque du Soleil. Do Wrocławia mam zaledwie sto czterdzieści trzy kilometry - dwie godzinki pociągiem, o ile trakcje nie zamarzną, albo ze trzy samochodem (no może cztery, w końcu jestem blondynką za kierownicą). Żal byłoby nie skorzystać, biorąc pod uwagę, że do Chin ani do Nevady na razie się nie wybieram :)
DRALION to spektakl gdzie nie brakuje magii, fantazji, zapierającej dech w piersiach scenografii, oddającej emocje muzyki, a przede wszystkim niesamowitej techniki i dopracowania najmniejszych szczegółów. Kto powiedział, że cyrk jest tylko dla dzieci? Nie ukrywam, że bilety były nie tylko miłą niespodzianką dla mnie, ale również urodzinowym prezentem dla bliskiej mi osoby. Trzymam więc mocno kciuki, bo jeśli tworzyć wspomnienia to tylko takie na granicy rzeczywistości i szaleństwa, a DRALION właśnie doskonale bawi się tymi dwoma pojęciami, tworząc zapadające w pamięć widowisko.
...chciałabym zrobić niespodziankę i 2 kwietnia wieczorem zakomunikować mężowi- "szykuj się, zapraszam Cię jutro do cyrku!". A że takie frajdy są w naszym stylu, to dopiero w drodze dowie się, że widowisko odbywa się we Wrocławiu (a my wyruszamy w drogę z Trójmiasta :)). Już sobie wyobrażam jego minę, bo będzie spodziewał się wypadu do cyrku "Korona" w Ptiszkach Dolnych (z całym szacunkiem dla "Korony" i dla Ptiszek Dolnych- jeśli takowe istnieją), a tu widowisko artystyczne na światowym poziomie, na drugim końcu Polski. Byłoby super!
z nich czerpać to, co najlepsze. 10. „Dralion” to również artyści z Chin i innych krajów świata, tworzący ten spektakl. Artyści z Chin z pewnością zademonstrują niesamowite wygimnastykowanie i rozciągnięcie oraz nieprawdopodobne umiejętności techniczne i artystyczne. Z kolei artyści, reprezentujący kulturę Zachodu pokażą nam oprócz niesamowitego talentu akrobatycznego, także doskonałe przygotowanie baletowe. A znając Cirque du Soleil, wszystko będzie doskonale zgrane z muzyką, choreografią, kostiumami i oświetleniem.
Te stroje, muzyka, akrobacje to więcej niż normalny cyrk tu wszystko jest doskonale dopracowane przedstawienie nie jest zaplanowane w dwa czy trzy dni jest po prostu świetne!!! Cirque du Soleil jest takim cyrkiem którego nigdy nie da się zapomnieć, uwielbiam oglądać Cirque du Soleil w internecie teraz jednak jest szansa zobaczyć to na żywo! Akurat tak się składa, że DRALION to mój ulubiony spektakl i jeśli bym wygrała te bilety to bardzo bym się z tego cieszyła. Pozdrawiam!!!!!!! :)
Dlaczego chciałabym zobaczyć Dralion? Bo dla mnie jest to połączenie kilku światów. Magicznego, który przedstawiają artyści. Świata zupełnie innego od tego, w którym żyjemy na co dzień. Wielkiego świata kultury, bo Cirque du Soleil jest marką, której nikomu na świecie nie trzeba przedstawiać. Jest to klasa sama w sobie. Przede wszystkim jednak, chciałabym mieć okazję zobaczyć to show na żywo, ponieważ chciałabym oderwać się dzięki temu od rzeczywistości, choćby na krótką chwilę.
Coś nie mam szczęścia do spektakli Cirque du Soleil... 2 lata temu w Gdyni po 12-godzinnej podróży pociągiem nie zdążyłabym na ważny egzamin, więc nie zdecydowałam się pojechać. Następnie mimo pobytu w Orlando trafiłam na przerwę w graniach La Nouby. Ze sztuką cyrkową mam do czynienia na co dzień, ale bardzo chciałabym zobaczyć ją w najlepszym możliwym wykonaniu i w dodatku z moim chłopakiem, który będzie miał wtedy urodziny. Mam nadzieję, że spełnicie moje i jego marzenie :)
Moje skryte marzenie to „Cirque du Solei” zobaczenie! Show mają nieziemskie każdy to wie! Ich wyczyny są piękne aż serce się rwie, by zobaczyć je przez chwile a nawet i dwie! Ich pokazy dają powera, który dech w piersiach zapiera! A spektakle tworzą magiczne, dzięki czemu są prześliczne! Cały cyrk promienieje, jest jak oszlifowany diament, każdy zrobiłby wszystko by zobaczyć ich widowisko! A mi pozostaje marzyć i śnić by na Ich spektaklu niebawem być! Marcin. :)
Dużo czytałam o kanadyjskiej organizacji Cirque du Soleil, która zachwyca cały świat. Uwielbiam oglądac w cyrku popisy akrobatów. Daje mi to dużą dawkę adrenaliny, dlatego nie opuszczam żadnego cyrku. Gdy dowiedziałam się, że mogę wygrac bilety na to wspaniałe widowisko, serce zabiło mi bardzo mocno, bo chęc obejrzenia tego widowiska to spełnienie moich marzeń. Bardzo dziękuję za umożliwienie mi przeżycia związanego z tym widowiskiem!
4.04.2013 roku, w moje 28 urodziny, zrobiłam listę rzeczy, które pragnę zrobić w najbliższym roku. Jedną z nich było obejrzenie na żywo spektaklu "Cirque de Soleil" na żywo, żeby choć na kilkadziesiąt minut dać przenieść się w świat magii z niesamowitą muzyką w tle. 3.04.2014 roku, będzie ostatnim dniem, w którym mogę spełnić ubiegłoroczne postanowienie...tym bardziej, że poznałam kogoś, komu chciałabym tą magię pokazać...
z Siostrą próbowałyśmy wybrać się na to widowisko już dwa razy. i to wtedy, gdy było bliżej naszego miasta. nie udało się. może tym razem? jako prezent dla Siostry z gratulacjami już prawie prawie ukończonych studiów? jako prezent dla samej siebie za trudny dnia codziennego, wieczny brak czasu, walkę na priorytety? wygranie biletów na "Dralion" byłoby spełnieniem naszych marzeń i okazją na wspólny wspaniały wyjazd.
Tym bardziej, że np. ewolucje na wysokiej huśtawce rosyjskiej (w jednym ze spektakli Cyrku Słońca) mogłyby stać się niebezpieczne dla artystów, którzy legitymowaliby się słabymi umiejętnościami technicznymi i artystycznymi. Castingi do spektakli Cirque du Soleil są wieloetapowe, a angaż dostają tylko ci najlepsi, którzy swoimi niezwykłymi umiejętnościami są w stanie zadowolić reżyserów danego widowiska.