W dodatku mamy ich ogromny wybór! Znajdziemy puzzle papierowe, drewniane, plastikowe, z pianki. Są klasyczne, wycięte w kształt obrazka, warstwowe, przestrzenne, z rebusami, wyszukiwankami, dodatkami, święcące w ciemnościach, z dźwiękami, sensoryczne, edukacyjne. Nic tylko wybierać i układać.
Od kilku lat można mówić o rozwijającej się modzie na… domowy puzzling. Układanie puzzli jest rozrywką znaną od lat, ale dzięki nowemu spojrzeniu wydawców na tę zabawę, coraz bardziej zyskuje na popularności. Główne przyczyny to wspaniała grafika, pojawienie się puzzli z dodatkami i szeroka oferta dla dzieci i młodzieży w każdym wieku. A jakie korzyści przynosi składanie tych drobnych elementów? Zapraszam do przeczytania artykułu. A jeśli potem będziecie mieli ochotę na układanie puzzli, to ich ogromy wybór znajdziecie tu: PUZZLE DLA KAŻDEGO.
Zabawa, rozwój, edukacja i terapia w jednym puzzlu
Oczywiście najważniejszą funkcją tej zabawki, jest zapewnienie dziecku dobrej ZABAWY. Puzzlowanie sprawdzi się, gdy maluch powinien odpocząć czy wyciszyć się fizycznie. Pozwala na statyczną zabawę przy jednoczesnym intensywnym zaangażowaniu umiejętności i emocji. Układanie obrazków jest doskonałą okazją do spędzenia czasu z bliskimi czy rówieśnikami. Dodatkowo zadanie ukończone sukcesem wzmacnia relacje i poczucie więzi.
Ten rodzaj aktywności doskonale wpływa na ROZWÓJ psychiczny, emocjonalny i fizyczny. Puzzle rozwijają wyobraźnię przestrzenną, sprawność manualną, pamięć wzrokową, spostrzegawczość, koncentrację. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat rozwoju tych cech, zachęcamy do przeczytania artykułu „Jak rozwijać małą motorykę? Zabawki, które pomogą nauczyć dziecko pisać”.
Ułożenie obrazka uczy malucha zaczynania i kończenia zadania (niezbędna szkolna i życiowa umiejętność), co z kolei daje mu poczucie sprawczości i tym samym wzmacnia pewność siebie oraz motywuje do podejmowania kolejnych wyzwań. Dzięki temu, że wydawcy coraz częściej zatrudniają do przygotowania obrazków zawodowych ilustratorów, obcowanie z puzzlami wyrabia w dziecku wrażliwość na estetykę.
A jak wykorzystać tę zabawkę w EDUKACJI? Bardzo prosto. Wystarczy sięgnąć po puzzle z literkami, cyferkami, przeciwieństwami, do nauki angielskiego. Albo uwielbiane przez dzieci i rodziców puzzle z mapami. Pamiętajmy, że zabawa przez naukę jest najskuteczniejsza.
Układanie puzzli może być elementem TERAPII (np. terapia ręki, walka z deficytem koncentracji), ale też posłużyć wczesnej diagnozie. Na przykład jeśli dziecko regularnie odmawia układania puzzli to może znaczyć, że w przyszłości będzie mieć problemy z czytaniem, pisaniem czy dysleksją. A wiecie, że puzzlowanie to jedna z form terapii po udarach, ale też przy demencji czy Alzheimerze? Dlatego warto by dzieci jak najczęściej układały puzzle z babciami i dziadkami. Przyniesie to korzyści obu stronom.
Puzzle na prezent i na codzień
Jeszcze dekadę temu puzzle różniły się między sobą wielkością i liczbą elementów, oraz obrazkiem. Dziś mamy do wyboru takie układanki, że czasem zaczynam się zastanawiać czy to jeszcze puzzle, czy już coś innego.
Podstawowe MATERIAŁY, z jakich zrobiona jest ta zabawka to drewno, papier, plastik i pianka. Ale nawet tu mogą pojawić się dodatki w postaci fragmentów przeróżnych materiałów o ciekawych strukturach (puzzle sensoryczne), farb o specjalnych właściwościach (puzzle święcące w ciemności), elementów elektronicznych (puzzle dźwiękowe).
Ogromne zróżnicowanie RODZAJÓW puzzli wpłynęło w ostatniej dekadzie na nagły wzrost popularności tej zabawki. Dzisiejsze układanki to nie tylko płaskie obrazki. Możemy znaleźć wśród nich zestawy obserwacyjne – czyli obrazek, a dookoła niego miniatury, które po ułożeniu musimy wytropić. Albo zadania do wykonania, np. rozwiązanie zagadki czy przejście labiryntu. Mamy puzzle sensoryczne z różnymi fakturami, lustrami, futerkami, foliami. Są puzzle dźwiękowe: po dopasowaniu elementu do właściwego miejsca słyszmy na przykład głos zwierzaka czy instrumentu. Są zestawy świecące w ciemności. Są magnetyczne. Są układane w oryginalny kształt, np. obrazek sowy po ułożeniu ma kształt sowy, a rakiety kształt rakiety. Znajdziecie też moje ulubione zestawy warstwowe, gdzie obrazki (najczęściej edukacyjne) układa się na specjalnej podstawie w kilku warstwach. I są też różnego rodzaju puzzle przestrzenne, z których powstają prawdziwe makiety np. budynków.
Równie bogata jest TEMATYKA PUZZLI. Znajdziecie obrazki z popularnych bajek, ale w ostatnich latach pojawiły się też puzzle z ilustracjami ze znanych książek (cudowny zestaw na prezent). Bardzo prężnie rozwijają się tematy edukacyjne: przyroda, historia, geografia, nauka czytania i liczenia, nauka języka angielskiego. Są układanki nawiązujące do ulubionych zabawek, świata magii, dzieł sztuki, ale też tematów zawsze poszukiwanych jak dinozaury, księżniczki, samochody, kwiaty, zamki, rycerze, podwodny świat itd. Czasami naprawdę trudno się zdecydować.
Wybierać możemy też FORMĘ zabawek. Płaskie lub przestrzenne. W pudle, tubie, woreczku. Małe, średnie, duże, lub gigantyczne. Dwuelementowe, czy może z 1000 kawałków. Dla dzieci najbardziej polecam puzzle z dodanym plakatem wielkości układanego obrazka. Wtedy maluch pierwsze układanie może wykonać na plakacie, co znaczenie ułatwi mu zadanie i wzbudzi sympatię do tego zajęcia.
Jak dobrać puzzle do wieku?
„Na jaki wiek?” to pytanie, które słyszę najczęściej od rodziców, jeśli chodzi o puzzle. Pierwszą wskazówką powinna być informacja zawarta na opakowaniu, czyli podany przedział wiekowy. Ale ważniejsza jest nasza obserwacja dziecka. Czy dopiero zaczyna zabawę puzzlami, czy może jest ich wiernym fanem? Małe dzieci (1,5 roku – 3 lata) powinny zaczynać przygodę z puzzlami od układanek dwu, trzyelementowych. Dopiero gdy nabiorą wprawy możemy sięgać po większe zestawy: 9, 12, 24 elementy. Przy czym dwulatek dłużej zostanie przy zestawie 9 puzzli, niż trzylatek.
Jeśli przedszkolak nie bawił się tą zabawką, może spokojnie zacząć od zestawów 12 – 24 elementy. Dlaczego nie od dwóch puzzli, jak w przypadku malucha? Bo to może być dla niego zbyt łatwe. A zadania o za niskim stopniu trudności zniechęcają do ich wykonania równie skutecznie, co zbyt trudne.
Kolejne pytanie, to „Kiedy dziecko powinno zainteresować się puzzlami”. Wszystko zależy od rozwoju dziecka – specjalnie nie używam słowa „tempa” bo nie o tempo chodzi, ale sposób. Jeden maluch zaciekawi się puzzlowaniem mając dwa latka, drugi cztery, a inny odkryje dla siebie tę zabawę mając lat 10 i układając je z przyjacielem. Przyjmujmy jednak, że dobrze gdy dodamy puzzle do dziecięcych zabawek między 2 a 5 rokiem życia. A to dlatego, żeby skorzystało ze wszystkich dobrodziejstw, jakie niesie ze sobą ta aktywność.
UWAGA! A to super podpowiedź na prezent dla puzzlomaniaków, ale też dla wszystkich, którzy chcą sprzątnąć puzzle po układaniu i wrócić do zabawy kolejnego dnia. Wiedzieliście, że są specjalne maty do układania puzzli? Pozwalają nie tylko przesuwać czy przenosić ułożony obrazek, ale też zwijać go (nawet ułożony częściowo) i odkładać, żeby po jakimś czasie kontynuować składanie. To cudowne ułatwienie znajdziecie tu: MATY DO PUZZLI. Miłej zabawy!
Więcej porad dotyczących zabawek oraz mądrego wspierania rozwoju dziecka, znajdziecie na stronie Magazynu Empik Pasje w dziale „Pasje Dziecka”.
Zdjęcie okładkowe: Shutterstock.
Komentarze (0)