„Furia” (2014)

Krwawy film akcji osadzony w 1945 roku, w czasie ostatecznego natarcia aliantów na Niemcy. Opowiada o amerykańskiej jednostce pancernej dowodzonej przez Dona „Wardaddy’ego” Colliera (Brad Pitt) i jego załodze. Historia wystarczająco niezwykła, by przykuć uwagę i wzbudzić zainteresowanie. To twarde i klaustrofobiczne spojrzenie na wojnę czołgową. Jednak złożona dynamika między Wardaddym a jego ludźmi jest o wiele bardziej fascynująca.

 

 

W tym filmie Wardaddy pozwala swoim ludziom zachowywać się niewłaściwie. Uczy ich tego, jak przetrwać na wojnie. Wojnie, która wydobywa z człowieka wszystko co najgorsze. On zna cenę utrzymania swoich ludzi przy życiu i jest gotów ją zapłacić.

 

Furia David Ayer

 

„Full Metal Jacket” (1987)

Wojna w Wietnamie oczami Stanleya Kubricka. Film zatytułowany od nazwy nabojów wykorzystywanych przez oddziały specjalne, np. marines, jest antywojennym manifestem o tym, jak wojsko zamienia młodych mężczyzn w maszyny do zabijania.

„Full Metal Jacket” podąża za oddziałem żołnierzy, od brutalnego obozu szkoleniowego, aż po ich rozmieszczenie w środku ofensywy. To bezlitosne spojrzenie na to, jak wojna może pozbawić człowieka człowieczeństwa i kwestionować granicę między dobrem a złem, z czym muszą zmierzyć się wszyscy żołnierze.

 

 

W przeciwieństwie do amerykańskich filmów wojennych z połowy XX wieku, ten tytuł przedstawia wojnę jako straszliwą próbę, którą ledwo można przetrwać.

 

Stanley Kubrick Full Metal Jacket

 

„Snajper” (2014)

Film Clinta Eastwooda opowiada historię amerykańskiego snajpera Navy SEAL, Chrisa Kyle'a (Bradley Cooper), który stał się legendą podczas wojny w Iraku. „Snajper” nie tylko podkreśla znaczenie osiągnięć wojennych Kyle’a, ale także analizuje, w jaki sposób wojna może zmienić nawet najtwardszych żołnierzy. Gdy kończy się jego ostatnia misja, Kyle wraca do domu, ale ma problem, by zostawić wojnę za sobą.

 

 

To ekscytujący film prezentujący zmagania o zachowanie równowagi jako męża, ojca i żołnierza. Dobitnie pokazuje długoterminowe skutki przemocy i walki, które utrzymują się długo po zakończeniu wojny.

 

Snajper Clint Eastwood

 

„The Hurt Locker. W pułapce wojny” (2010)

Nagrodzony sześcioma Oscarami film Kathryn Bigelow, opowiada o żołnierzu z oddziału bombowego podczas wojny w Iraku, który łamie standardowy protokół wojskowy w sytuacjach detonacji bomb. Wydaje się, że nie boi się śmierci.

Cały oddział składa się z różnych żołnierzy. Niektórzy, jak William James (Jeremy Renner), odnajdują w pracy porywającą misję i uzależniają się od pośpiechu. Inni wydają się bardziej straumatyzowani i niechętni do wykonywania pracy.

 

 

Bigelow uchwyciła intensywność związaną z wykonywaniem tego niesamowicie stresującego zajęcia, w którym najmniejszy błąd oznacza śmierć. A także to, że takie doświadczenie staje się wszechogarniające na tyle, że każdy inny sposób życia zaczyna wydawać się niemożliwy. Przede wszystkim wtedy, gdy po całym tym szoku i przerażeniu żołnierz wraca do zwykłej rzeczywistości i ma nagle zachowywać się tak, jakby nic się nie stało.

 

Hurt Locker Kathryn Bigelow

 

„Bękarty wojny” (2009)

Efektowny film Quentina Tarantino to jednocześnie jeden z tych amerykańskich filmów wojennych, który oferuje alternatywne podejście do przedstawiania II wojny światowej. „Bękarty wojny” opowiadają historię spisku żydowskich żołnierzy, który prowadzi do zemsty na nazistach.

 

 

W filmie z gwiazdorską obsadą (Brad Pitt, Christoph Waltz, Diane Kruger), zaprojektowanym jako film zemsty, Tarantino sięga po rasistowskie podteksty i przedstawia potęgę propagandy. Prezentuje też sposoby interpretacji II wojny światowej przez różne epoki oraz podgatunki filmów wojennych. Proponuje dziko zabawną, zuchwałą, ale też przejmująco smutną historię. To wszystko jednak przypomina, że filmy mogą napisać historię na nowo, zaoferować szansę na zemstę, ale nie mogą cofnąć wydarzeń.

 

Bekarty wojny Quentin Tarantino

 

„Przełęcz ocalonych” (2016)

Opowiada historię medyka armii amerykańskiej podczas II wojny światowej, który służy bez broni i przysięga, że nigdy nie skrzywdzi ani nie zabije wrogiego żołnierza.

Desmond Dossie (Andrew Garfield), który odmówił noszenia broni ze względu na swoje przekonania religijne, wyróżnił się w bitwie o Okinawę, ratując 75 ludzi. Stał się też pierwszym człowiekiem w historii Ameryki, który otrzymał Medal Honoru bez oddania ani jednego strzału.

 

 

Ta niesamowita, prawdziwa historia pokazana w amerykańskim filmie wojennym nie jest o pacyfizmie, ale o sumieniu.

Po „Pasji” i „Apocalypto” kolejny film Mela Gibsona też nie przebiera w środkach. Krwawa rzeczywistość wojny pełnej ofiar kontrastuje tu z przysięgą żołnierza, który postanawia pozostać wierny swoim przekonaniom.

 

Przelecz ocalonych Mel Gibson

 

„Wróg numer jeden” (2013)

Film Kathryn Bigelow nie jest tak naprawdę filmem wojennym w tradycyjnym sensie, ponieważ dotyczy trwającej dekadę obławy na Osamę Bin Ladena. Prezentuje wydarzenia z perspektywy agentki CIA, Mayi (Jessica Chastain), której skrupulatne i uparte śledztwo kończy się nalotem na posiadłość bin Ladena w Pakistanie i zlikwidowaniem celu.

 

 

Chociaż film spotkał się z krytyką za przedstawienie tortur i pozorną wiarygodność, okazał się sukcesem i zdobył pięć nominacji do Oscara, w tym za najlepszy film. Ekscytujący, trzymający w napięciu do ostatniej minuty, szczegółowo przedstawiający jedną z największych operacji amerykańskich służb. Bez wątpienia jeden z najpotężniejszych filmów o współczesnej wojnie.

 

Wrog numer jeden Kathryn Bigelow

 

„Czas apokalipsy” (1979)

Sama obsada jest wystarczającym powodem, aby obejrzeć ten mroczny film wojenny. W produkcji Francisa Forda Coppoli występują: Martin Sheen, Robert Duvall, Dennis Hopper i Marlon Brando.

 

 

„Czas apokalipsy” to luźna adaptacja „Jądra ciemności” Josepha Conrada, osadzona w czasie wojny w Wietnamie. Opowiada o kapitanie armii - Willardzie (Martin Sheen), który został wysłany do Kambodży, aby usunąć zbuntowanego oficera Kurtza (Marlon Brando), który przejął lokalne plemię. Misja oznacza niebezpieczną podróż do obozu, którym Kurtz rządzi jak bóg. Po drodze musi zrobi kilka przystanków i przeżyje kilka przygód. Tę podróż rzeczną, można uznać za zaczerpniętą z Conrada, wyprawę w najbardziej odrażające zakątki ludzkiej psychiki.

Film Coppoli jest dezorientujący i niepokojący. Wykorzystuje Wietnam do uchwycenia szaleństwa całej wojny, i po raz kolejny czerpiąc z Conrada sugeruje, że wojna może być po prostu wynikiem okropności tkwiącej w rdzeniu samej ludzkości.

 

Czas apokalipsy Francis Ford Coppola

 

„Listy z Iwo Jimy” (2006)

Po przedstawieniu bitwy o Iwo Jimę i jej następstw od strony amerykańskiej za sprawą filmu „Sztandar chwały” (2006), Clint Eastwood ponownie przyjrzał się wydarzeniu, ale tym razem z perspektywy japońskich żołnierzy.

„Listy z Iwo Jimy” to japońskojęzyczny film opowiadający o bitwie podczas II wojny światowej, który odróżnia się od innych filmów wojennych. Przede wszystkim tym, że nie przedstawia jej jako opowieści o zaciętym zwycięstwie, ale raczej o nieuniknionej porażce, co rzadko się zdarza na dużym ekranie. Bitwa zakończyła się grupowym podniesieniem flagi, która stała się symbolem.

 

 

Eastwood bezlitośnie przedstawia desperację ostatniego bastionu japońskich żołnierzy, broniących swojej pozycji przed tunelami, gdy kończą im się zasoby i zapadają na choroby.

Nagrany zaraz po „Sztandarze chwały” film potwierdza ideę, że każda wojna sprowadza się do ludzi. Ludzi podejmujących decyzje i wykonujących rozkazy, bez względu na to, pod jaką flagą walczą i umierają.

Na tle amerykańskiego kina wojennego było to wyraźnie ujęcie, które odbiło się echem zarówno wśród krytyków, jak i wśród widzów, o czym świadczy sukces kasowy filmu i nominacja do kilku prestiżowych nagród, w tym dla najlepszego filmu podczas rozdania Oscarów.

 

Listy z Iwo Jimy Clint Eastwood

 

„Byliśmy żołnierzami” (2002)

„Byliśmy żołnierzami” to film wojenny, który opowiada o bitwie pod Ia Drang w 1965 roku, pierwszym znaczącym starciu między armią Stanów Zjednoczonych a Wietnamską Armią Ludową.

 

 

Chociaż w filmie zmieniono niektóre szczegóły, nadal mówi się, że najlepiej oddaje realizm wojny w Wietnamie. W filmie śledzimy podpułkownika Harolda Moore'a (w tej roli Mel Gibson) i krwawą bitwę między żołnierzami USA i Wietnamu. To na podstawie jego bestsellerowej książki powstał film. Jest to emocjonalny rollercoaster, przedstawiający okropności wojny i więź między żołnierzami.

 

Bylismy żołnierzami Randall Wallace

 

„Hair” (1979)

Musical Miloša Forman to nie jest typowe amerykańskie kino wojenne. Widzimy w nim głównie świat przygotowujący się do wojny i środowisko, które chce od wojennej służby się wywinąć. Dla społeczeństwa – są zakałą. Dla widzów dziś – przenikliwymi obserwatorami rzeczywistości, którzy wiedzą, że przemoc i wojna nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, to żywioł, który porywa wszystkich i niszczy każdego, kto się nawinie.

 

 

Film świetnie ogląda się po latach. Jest to ciągle mocny, antywojenny protest song.

 

Hair Milos Forman

 

Zobacz także inne amerykańskie filmy wojenne:

  • „Pięciu braci” (reż. Spike Lee, 2020)
  • „Patton” (reż. Franklin J. Schaffner, 1970)
  • „Wielka ucieczka” (reż. John Sturges, 1963)
  • „Lincoln” (reż. Steven Spielberg, 2013)
  • „Chwała” (reż. Edward Zwick, 1989)
  • „Good morning, Vietnam” (reż. Barry Levinson, 1987)
  • „Operacja świt” (reż. Werner Herzog, 2006)
  • „Cienka czerwona linia” (reż. Terrence Malick, 1998)
  • „Spokojny Amerykanin” (reż. Phillip Noyce, 2002)
  • „Urodzony czwartego lipca” (reż. Oliver Stone, 1989)
  • „Złoto pustyni” (reż. David O. Russell, 1999)

Więcej artykułów o filmach znajdziesz w pasji Oglądam.