Kojący wpływ białego szumu na dzieci rodzice odkryli już dawno temu i pocztą pantoflową przekazywali sobie wiadomości o nim. Polecano włączać suszarkę, albo odkurzacz. Czasami puszczać wodę w kranie – w czasach gdy jeszcze nie mówiło się wiele o ekologii. Dziś każdy rodzic może najzwyczajniej kupić dziecku misia szumisia, wybierając z dziesiątek modeli zabawki i dając maluchowi jednocześnie uroczą przytulankę, która szybko stanie się ukochanym towarzyszem snu.

Miś szumiś

Miś Szumiś – sposób na usypianie niemowlaka

Czym jest osławiony biały szum? To prosty, jednostajnie szumiący dźwięk akustyczny, odbierany przez człowieka jako wysoki, ale bardzo przyjemny i kojący. Fenomen białego szumu jest chętnie badany i analizowany. Dorosłym odbiorcom najczęściej kojarzy się z szumem wiatru, poruszanych liści, szumem płynącej rzeki, deszczu. Czyli dźwięk ten kojarzony jest jednoznacznie z dźwiękami naturalnymi. Jednocześnie część badaczy uważa, że biały szum ma kojące działanie na dzieci, ponieważ przypomina dźwięki, które słyszały w brzuszku np. szum krwi.

Nie wiemy dokładnie, z którymi z tych odgłosów szum kojarzy się maluchom, ale musi być to coś jednoznacznie pozytywnego, ponieważ misie szumisie rzeczywiście działają. Na forach znajdziemy wiele przekazów rodziców, którzy wykorzystują te niecodzienne zabawki jako wsparcie w usypianiu noworodków i niemowlaków.

Zanim poznamy bliżej szumiące misie, dodam jeszcze, że z białego szumu korzystają też często dorośli. Włączają go zarówno do pracy, jak i wyciszenia czy snu. Marka Szumisie wprowadziła nawet specjalny gadżet dla starszych użytkowników w formie stylowego woreczka – SzumMi.

Szumiś mini

Misie Szumisie – jak ich używać?

Zanim zdecydujemy się na zakup misia szumisia możemy sprawdzić, czy biały szum działa na naszego malucha sięgając po specjalne aplikacje szumisie. Znajdziemy w nich różne szumy z możliwością dostosowania do potrzeb maluszka. Jednak aplikacja nie jest tym samym, co przytulanka, która wydaje się bardziej naturalna dla dziecięcego kącika czy pokoju niż szum z telefonu bądź tabletu.   

Kolejna ważna sprawa, to regularne sprawdzanie, czy dziecko nadal potrzebuje do zasypiania białego szumu, czy radzi sobie już bez tego wsparcia. Oczywiście jeśli maluch zasypia sam, to nie znaczy, że chowamy zabawkę do szafy. Szumiś będzie spełniał teraz rolę pluszaka. Możemy też nadal wykorzystywać go w stresujących sytuacjach jako pomoc do wyciszenia.

Misia szumisia nie stawiamy bezpośrednio przy dziecku. Im dalej, tym lepiej. Dobrze jest, gdy poza białym szumem do uszu dziecka przebijają się też inne głosy otoczenia. Jeśli zabawka ma możliwość regulacji głośności, to staramy się nie ustawiać jej na maksimum dźwięku. Szum powinien być słyszalny delikatnie. Warto pamiętać, że szumisie nie zastąpią codziennych odgłosów życia. Dlatego nie należy stosować białego szumu przez całą drzemkę dziecka a już na pewno przez całą noc. Nagranie włączamy aż maluch się wyciszy i zostawiamy na czas, jakiego potrzebuje do zapadnięcia w głęboki sen. Potem wyłączamy. Możemy wybrać też zabawkę, która sama się wyłącza po pewnym czasie.

Szumiś simon

Szumiące Misie – poznajmy je!

Na rynku znajdziecie kilka marek produkujących specjalne, szumiące zabawki – najpopularniejsze z nich to oczywiście m.in. Szumisie, Moonie oraz Whisbear.

Szumiące misie dla dzieci mogą być całkiem małe i od tych zaczniemy. To zabawki, które są tak pomyślane by można było przypiąć je do wózka czy foteliku w samochodzie i tym samym ułatwić sobie podróż. Kto choć raz wyruszał z maluszkiem w kilkugodzinną drogę na wakacje wie, jakie jest to stresujące przeżycie dla dziecka i rodziców. Warto więc wypróbować biały szum w podróży – tym bardziej, że część zabawek została zaprojektowana specjalnie z myślą o użyciu w drodze.

W ogóle to zabawka z białym szumem nie musi być koniecznie misiem. Co powiecie na połączenie przytulanki, białego szumu i lampki, jak w przypadku króliczka od Moonie. A może wolicie inne zwierzątko, na przykład wymarzył wam się szumiący koala? Albo szumiący baranek? Nie ma problemu.

Wróćmy jednak do naszych miśków. Świetnym modelem jest szumiś Leon z pięcioma rodzajami szumu oraz czujnikiem snu – miś wyłącza się po 60 minutach, ale jeśli dziecko płacze, może automatycznie włączyć się sam. Równie urocze są inne szumiące maskotki z tej linii słodziaków: szumisie Lily, Suzy, Lucas czy Simon. Poza pięknym wzornictwem i bezpiecznymi materiałami, mają wiele ciekawych funkcji, łącznie z aplikacjami szumi miś, które pozwalają przystosować działanie zabawek do naszych spersonalizowanych potrzeb.

Szumiące misie dla dzieci występują w wielu rodzajach, które można dobrać do własnych potrzeb i budżetu (jest nawet szumiąca poduszka, którą warto pożyczyć od malucha i wypróbować przy bólach migrenowych).

Szumiś z kołysankami

A wy? Znacie i lubicie szumiące zabawki? Podzielcie się doświadczeniami w komentarzach. Więcej polecajek znajdziecie na Empik Pasje w dziale Pasje Dziecka.

Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com