Dan Brown, jeden z najbardziej popularnych pisarzy na świecie, już w październiku odwiedzi Polskę, pojawi się w Krakowie jako gość Festiwalu Conrada. Autor spotka się z czytelnikami i z całą pewnością opowie o swojej nowej książce zatytułowanej „Początek”.

 

Skąd pisarz czerpie inspiracje? Co go motywuje? Czy sam skrywa mroczne sekrety? Niebawem będziecie mogli zapytać osobiście, ale my już teraz uchylamy rąbka tajemnicy…  
 


Czym skorupka za młodu…
Nie od dziś wiadomo, że rodzice mają znaczący wpływ na zainteresowania dzieci. Ojciec Dana był matematykiem, a mama wykonywała muzykę sakralną. Ten intelektualny spadek znalazł odbicie w powieściach Browna. Jako dziecko wychowywał się w katolickim otoczeniu – niedzielna szkółka, chór kościelny. Kto by pomyślał, że ten motyw tak silnie zakorzeni się w jego twórczości?
 

Muzyk Dan Brown
Po studiach zaprzyjaźnił się z syntezatorem i zabrał za wydawanie swojej twórczości. Nagrana przez niego kaseta dla dzieci, zatytułowana „SynthAnimals”, sprzedała się w nakładzie kilkuset kopii. Otworzył własną wytwórnię płytową, a w 1990 r. wydał album CD, przeznaczony już dla dorosłych pt. „Perspective”. Jego kariera zakończyła się w Hollywood, gdzie przeniósł się, by zaistniejć jako autor tekstów, piosenkarz i pianista. Jedna ze składanek, którą wydał, nosiła tytuł „Anioły i demony”. Uwierzcie nam na słowo – bardzo dobrze, że rzucił muzykę na rzecz pisania.

Na zawsze razem
Dan poznał swoją żonę, Blythe Newlo, w latach 80., w Narodowej Akademii Autorów Piosenek w Los Angeles. Blythe jest ilustratorką i pasjonuje się historią sztuki. Pomaga także mężowi przy tworzeniu powieści. We wcześniejszych latach ich małżeństwa, kiedy Dan nie był jeszcze sławny, wydali razem kilka humorystycznych książek pod pseudonimem „Danielle Brown”.

 

Rekordzista
Kod Leonarda Da Vinci” czy „Anioły i demony” przyniosły autorowi ogromny rozgłos i pobiły rekordy sprzedaży, pozostałe pozycje jego autorstwa także świetnie radzą sobie na rynku. Jego książki zostały przetłumaczone na ponad 50 języków, a „Kod” jest w TOP 10 tytułów najczęściej czytanych w dziejach ludzkości (razem z Biblią, Czerwoną Książeczką czy Harrym Potterem).

 

Warto się odwrócić?
Jak sam mówi, jedym ze sposobów, który pobudza wenę jest… podwieszanie się do góry nogami. Twórca uważa, że korzystnie wpływa to na dotlenienie mózgu, rozluźnia kręgosłup i pozwala spojrzeć na sytuację „z innej perspektywy”.

Ciężka praca popłaca
„Rób to, co lubisz, a nie będziesz musiał nigdy pracować” –najprawdopodobniej właśnie to motto przyświeca pisarzowi, który nigdy nie bierze wolnego i pisze codziennie. Zresztą nie on jeden – w tym temacie może przybić piątkę m.in. ze Stephenem Kingiem.


Fan Harry’ego Pottera?
Zapytany o ulubionych pisarzy, wymienia m.in. J.K. Rowling – docenia ją za zaszczepienie w tylu dzieciach miłości do czytania. Sam jednak jako czytelnik najczęściej wybiera literaturę faktu lub biografie.

Komnaty pełne tajemnic
Jego obecny dom pełen jest sekretnych przejść, przykładowo – jego pracownia ukryta jest za obrazem. W tym samym budynku mieści się także biblioteka z kopią każdej z jego powieści, w każdym w języku, w którym się ukazała.

 

 

Dan Brown często podkreśla, że woda sodowa nie uderzyła mu do głowy i jest po prostu „zwykłym facetem”. Z pewnością jednak autor skrywa jeszcze wiele tajemnic, o które sami będziecie mogli zapytać w październiku!