TACONAFIDE „Tamagotchi”

Ten rok upłynął nam pod znakiem mnóstwa nowości polskiego rapu, a duet Quebonafide z Taco Hemingwayem na płycie „Soma” był niekwestionowanym królem lata. Dlatego w ostatni wieczór roku jeszcze raz wykrzyczymy „jeść, pić!” ale czy na pewno „spać”?

 

 

 

LP „Girls Go Wilde”

Na sylwestrowym ladies night nie może zabraknąć singla najnowszej płyty LP „Heart To Mouth”, która, mimo że ukazała się niedawno, już zdobyła wielu fanów. Polecamy energiczny singiel „Girls Go Wilde”, z niesamowitym pazurem w głosie wokalistki. W sam raz żeby pożegnać stary rok.

 

Dawid Podsiadło „Małomiasteczkowy”

Hit, który rozgrzeje imprezę nie tylko w małych miastach. Przebój z trzeciego studyjnego albumu Dawida Podsiadły doskonale nadaje się do tańca, a każdy kto go usłyszy, przypomni sobie najpiękniejsze chwile tegorocznych wakacji.

 

Ofenbach „Party”

Skoro będzie zabawa, musi pojawić się „Party”. Krótki, acz żywiołowy kawałek francuskiego duetu DJ-ów rozkręci nas tuż przed północą. Niewątpliwie jeden z najbardziej imprezowych singli tego roku.

 

Olly Murs & Snoop Dogg „Moves”

Utwór otwierający najnowszą płytę Olly`ego „You Know I Know” pokazuje nam nową twarz brytyjskiego wokalisty. Podobnie jak „Party”, „Moves” to tegoroczna czołówka imprezowych hitów. Bo co to za impreza bez Snoop Dogga?

 

Margaret „In My Cabana”

Kolejny w naszym zestawieniu kawałek, który jednoznacznie kojarzy się z latem, ale trudno się dziwić, skoro właśnie wtedy pojawia się najwięcej tanecznych przebojów. Margaret tegorocznym „In My Cabana” rozruszała niejedną imprezę, więc czemu nie miałaby uczynić tego w ostatnią noc w tym roku?

 

Shanguy „La Louze”

Kolejni kandydaci rodem z Francji, tym razem z włoskim akcentem. Twórcy projektu zręcznie łączą w swoich utworach różnorodne style, stawiając przede wszystkim na wyjątkowo taneczne kawałki. „La Louze” świetnie wpisuje się w sylwestrowy nastrój, przypominając, żeby na koniec roku złapać trochę dystansu.

 

Paweł Domagała „Weź nie pytaj”

Na każdej imprezie nie może zabraknąć wolniejszej nuty, a w tym roku nikt nie zachęcał do przytulania się bardziej niż Paweł Domagała. Zresztą cały album „1984” to jeden z najlepszych krążków kończącego się roku.

 

Alvaro Soler „La Cintura”

Teraz coś dla fanów latynoskich brzmień. Rok 2018 obfitował w tego typu przeboje, ale Alvaro Soler przebił konkurencję. Jeżeli mielibyśmy wybrać hiszpańskojęzyczny hit numer jeden, byłaby to właśnie „La Cintura”.

 

Kortez, Podsiadło, Zalewski „Początek”

Na koniec naszego zestawienia… „Początek”, czyli singiel promujący tegoroczne „Męskie Granie”. Kortez, Dawid Podsiadło i Krzysztof Zalewski w najlepszym, pełnym energii, wydaniu. W sylwestrową noc godnie zakończy rok 2018, a tuż po północy - rozpocznie 2019.