Kiedy latem wilgotność powietrza spada do 40 procent, skóra to czuje. A konkretnie zachowuje się tak, jakbyś wyjechała na wakacje na pustyni. Naskórek wystawiony na działanie słońca i suchego powietrza paruje. Na konsekwencje nie trzeba długo czekać. Szorstki, podrażniony i ściągnięty nieprzyjemnie piecze a w perspektywie kolejnych wakacyjnych tygodni stan skóry może się pogorszyć. Tu przydadzą się szybkie sposoby kosmetyczne, którymi możesz wesprzeć się w sytuacjach awaryjnych. Co więc robić by nawilżyć cerę i zatrzymać ten stan na dłużej?

Poranek z maską

Jeśli masz w zwyczaju pić wodę do śniadania, tak trzymaj. To pierwszy krok do lepiej nawilżonej cery. W twoim naskórku jest nawet 13 procent wody, a jej zawartość zależy od głębszych warstw skóry. Wilgoć przenika ze skóry właściwej na powierzchnię i jeśli taki transport wody odbywa się bez zakłóceń, skóra zachowuje równowagę. Jednak upały nasilają utratę wilgoci oraz uszkadzają płaszcz ochronny skóry, dodatkowo przyspieszając wysuszanie. Stąd biorą się kłopoty. Dlatego picie wody to podstawa, a drugi krok do perfekcyjnie nawilżonej cery to pielęgnacja. Dobrym sposobem, by rano „napoić” naskórek jest nałożenie maski w płachcie tuż po myciu, na wilgotną skórę. Bawełniana tkanina nasączona wyciągami z roślin, owoców oraz witaminami i dodatkami łagodzącymi zadziała w kilka minut. Po jej zdjęciu, pamiętaj by wklepać nadmiar maseczki w skórę. Potem możesz przejść do serum i kremu. Uczucie świeżej i nawilżonej skóry utrzyma się na długo. Maseczkę warto stosować nawet codziennie, przez całe lato lub w największe upały. Wybór kosmetyku jest dość szeroki, ale najlepiej skupić się na składnikach typowo nawilżających jak aloes, ogórek, woda kokosowa czy granat. Sprawdź: A’Pieu Fruit Vinegar, nawilżająco-wygładzająca maska w płachcie.

 

A'Pieu Fruit Vinegar nawilżająco-wygładzająca maseczka w płachcie Pomegranate  25 g

 

Mgiełka pod ręką

Kosmetyk, który zawsze warto mieć w torebce to mgiełka nawilżająca. Kiedy poczujesz charakterystyczne ściągnięcie w okolicach policzków, od razu spryskaj twarz, ale nie pozwalaj mgiełce wyschnąć. Osusz twarz chusteczką, inaczej skutek będzie odwrotny, bo mgiełka ulotni się wraz z resztami wilgoci z naskórka. Dobra mgiełka, ma w składzie minerały, aminokwasy oraz dodatki jak wyciąg z brzozy czy nagietka. Sprawdź kosmetyk Veoli Botanica, tonik – kojąca mgiełka do twarzy, albo Garnier Aqua Bomb Mist, mgiełka do twarzy nawilżająco – ochronna.

 

Veoli Botanica  tonik w formie kojącej mgiełki do twarzy 200 ml

 

Raz w tygodniu nawilżające algi

Dobrym sposobem, by zadziałać głębiej i dostarczyć skórze większej dawki nawilżenia będą algi. Chodzi o błyskawiczną maseczkę algową, która działa jak opatrunek i dosłownie „wciska” wilgoć w naskórek. Oprócz tego chłodzi, łagodzi podrażnienia i zwęża rozszerzone pory. Jeśli stosujesz ją raz w tygodniu, konsekwentnie przez kilka miesięcy zobaczysz, że algi mają również działanie ujędrniające. Jak zrobić taką maseczkę? Potrzebujesz sproszkowanych alg, które należy rozrobić z wodą (najlepiej zimną) i jak najszybciej nałożyć na twarz. Algi po chwili zmieniają konsystencję, gęstnieją i tworzą na skórze rodzaj galaretki. Po kwadransie możesz zdjąć maskę w jednym kawałku. Zobacz Bielenda, Professional, maska algowa z kwasem hialuronowym. Ideałem byłoby, gdybyś nałożyła pod algi specjalne serum nawilżające w ampułce. Taki zabieg to już prawie profesjonalna pielęgnacja! Kosmetyk w ampułce, choć lekki i płynny, zawiera super skoncentrowany skład. Znajdziesz tu witaminy, antyoksydanty, wyciągi z ziół, owoców oraz rozjaśniające kwasy owocowe. Warto wzmocnić działanie maseczki, ponieważ sucha, przesuszona cera szybciej ulega procesom starzenia. Dlaczego? Im mniej kwasu hialuronowego w skórze, tym szybciej włókna kolagenu tracą elastyczność. Zobacz ampułkę Bielenda Red Ginseng, ampułka przeciwzmarszczkowa.

 

Bielenda Professional maska algowa z kwasem hialuronowym  190 g

 

Na dobranoc zamiast kremu

Kiedy zmywasz makijaż, a skóra po szczególnie upalnym dniu jest zaczerwieniona, podrażniona i ściągnięta, potrzebujesz czegoś więcej niż krem. Tu przyda się raczej maska nawilżająca do stosowania na całą noc. Są już takie preparaty i należy je traktować jak S.O.S dla przesuszonej cery. Jak to działa? Nocą, kiedy skóra ma czas na regenerację, maska wspiera ją w odbudowie płaszcza hydrolipidowego. A więc wyposażona jest nie tylko w składniki nawilżające, ale również w lipidy oraz bardzo ważny kwas hialuronowy. Ten ostatni działa w skórze jak pułapka na wodę oraz chroni cerę przed powstawaniem drobnych zmarszczek. Możesz spróbować maski w słoiczku lub wykorzystać pojedyncze i niedrogie saszetki jak na przykład Ziaja, Jagody Acai, maska na noc wygładzająco – łagodząca podrażnienia. Kiedy się obudzisz, skóra nadal będzie nawilżona.