Wikingowie jako pionki – strategiczne planszówki w klimacie znad fiordów
Na początek przenosimy się w czasy wikingów, aby przyjrzeć się nieco grom nawiązującym do mitologii skandynawskiej. Wycieczkę na północ zaczynamy wraz z grą „Cartaventura. Wuinlandia”. Przeniesie nas ona do roku 998 i pozwoli wcielić się w Leifa Eriksona, syna słynnego Eryka Rudego, który musi udowodnić, że jego posądzony o morderstwo ojciec jest niewinny.
W jaki sposób tego dokonamy? To już zależy od nas. W nasze ręce trafia bowiem interaktywna gra karciana posiadająca aż pięć różnych zakończeń. Każdy ruch sprawi, że przygoda potoczy się w zupełnie innym kierunku. Dlatego też nie znudzi nam się po pierwszej rozgrywce. Dodajmy jeszcze, że w naszej misji nie będziemy sami. Sprzyjać nam będą bogowie w tym chociażby Odyn, Thor czy nawet Loki!
Pozostajemy w Skandynawii. Tym razem jednak prowadzić będziemy nie jednego wikinga, a cały klan. Naszym zadaniem będzie przygotowanie wioski na nadchodzący Ragnarok. W tym celu jednak nie przyjdzie nam ścinać drzew, wydobywać surowców czy uprawiać warzyw. Nasi podopieczni, jak przystało na prawdziwych wojowników, ruszą w bój na śmierć i życie, aby zasłużyć sobie na wejście do Valhalli i biesiadowanie z Odynem!
Taki właśnie jest cel karcianki „Blood Rage”. To tytuł idealny dla osób lubiących sporą losowość, konieczność budowania strategii i mechaniki w typie euro. Pięknie wykonany, z licznymi figurkami i ciekawą planszą z pewnością będzie świetnie prezentował się w waszej kolekcji.
I jeszcze jedna gra przenosząca nas na północ. W „Yggdrasil: Kroniki” otrzymamy misję obrony mitycznego drzewa życia przed zagładą. W tym celu wcielimy się w jednego z nordyckich bogów. W walce nie będziemy jednak sami. Mamy tu bowiem do czynienia z tytułem kooperacyjnym, więc staniemy do walki ramię w ramię z naszymi przyjaciółmi. Atakować nas będą z kolei Ogniste Giganty, Jotunowie czy sam Jorumngand.
Nasza misja będzie niezwykle trudna, gdyż wiele czynników może sprawić, że przegramy. Należy wiec dobrze zaplanować każdy ruch, leczyć drzewo, zabijać wrogów i pilnować sojuszników. Jednocześnie! Czy dacie radę wytrzymać aż Nidhögg dotrze do końca toru czasu? Do zabawy z pewnością zachęci was niezwykła plansza 3D, piękne grafiki i bardzo interesujący tryb kampanii.
Antyczne planszówki strategiczne
Przenosimy się na południe, ale wciąż pozostajemy w Europie. Pora bowiem zajrzeć do starożytnej Grecji i sprawdzić planszówkę „Cyklady”. Jest to gra ekonomiczno-strategiczna, w której zadbamy o rozwój własnego polis. Sami zdecydujemy, czy bardziej zależy nam na wojsku, nauce lub religii.
A może uda się znaleźć złoty środek i zbalansować swoją metropolię? Ostatecznym celem zabawy jest podbicie dwóch miast-państw. W osiągnięciu go pomóc nam mogą Ares, Posejdon czy nawet Pegaz. Uważać będziecie musieli jednak na Meduzy oraz inne mityczne stwory, od których roi się na planszy. A czy w „Cykladach” są cykady? To już musicie sprawdzić sami!
Przeskakujemy Morze Śródziemne i przenosimy się do starożytnego Egiptu, by zagrać w „Ankh: Bogowie Egiptu”. W tej strategii przyjdzie nam wcielić się w jednego z bogów, wśród których znajdują się Ra, Anubis czy Ozyrys. Stoczymy walkę z innymi graczami o panowanie nad państwem.
Aby tego dokonać, potrzebni nam będą wojowniczy sojusznicy, a także wyznawcy, których modły wzmocnią naszą pozycję i siłę. Ostatecznie tylko jeden bóg pozostanie nad Nilem. Czy będziesz to właśnie ty?
Poza ciekawą rozgrywką w planszówce warto docenić także bardzo ładne wydanie. W pudełku prócz map, znaczników i kart postaci, znajdziecie także świetnie wykonane figurki. Dodajmy jeszcze, że jest to świetna zabawa zarówno we dwoje, jak i w większym gronie.
Pozostajemy jeszcze na moment w Egipcie. Tym razem proponujemy planszówkę „Kemet”. W tym przypadku prowadzić będziecie całą frakcję wojowników, walczących o ziemię i władzę. Będziecie musieli rozwijać i ulepszać swych bohaterów, aby żaden przeciwnik nie był im straszny.
Aby tego dokonać, potrzebne będą zarówno surowce jak i przychylność bogów. Budujcie wioski, twórzcie oręż, wznoście piramidy i módlcie się o boską interwencję! Jesteśmy pewni, że jeśli kochacie turowe gry strategiczne, to ten tytuł jest właśnie dla was!
Legendy Majów w ekonomicznej grze planszowej
Pora na bardziej egzotyczne miejsca na naszej mitologicznej mapie. Tym razem wędrujemy prosto do Ameryki, by odwiedzić Majów. A pomoże nam w tym „Tzolk’in: Kalendarz Majów”. To kolejny tytuł z gatunku gier ekonomiczno-strategicznych. Zdecydowanie różni się on w porównaniu do innych produkcji tego typu. Stawia on na cierpliwość i wyczucie czasu. Wasi robotnicy, którymi pokierujecie, postarają się zapewnić wam środki do rozwoju.
W tym celu poślecie ich na koło czasu. Każdy obrót zwiększy ich poziom i przyniesie więcej surowców. Trzeba jednak uważać, by przeciwnicy nie zgarnęli wam cennych zasobów sprzed nosa. W misji pomogą bogowie, o ile wcześniej złożycie im odpowiednie dary. Nie zapominajcie też, że wasi podopieczni muszą coś jeść, aby mieć siłę pracować.
Czy uda wam się wszystko odpowiednio zaplanować? A gdy już wciągniecie się w rozgrywkę, warto będzie sięgnąć po dodatek „Tzolk’in: Tribes & Prophecies” pozwalający zasiąść do zabawy kolejnemu graczowi. Wprowadzi on także nowe zdolności i przyniesie przepowiednie, które z pewnością wpłyną na rozwój wydarzeń na stole!
Mitologia Azjatycka na planszy – strategiczna rozgrywka
Była Europa, Afryka i Ameryka, czas więc na Azję! Na początek proponujemy wycieczkę do Środkowego Cesarstwa wraz z grą „Ghost Stories”. Jest to planszówka kooperacyjna, w której walczyć będziemy przeciwko inkarnacji Wu-Fenga, Władcy Dziewięciu Piekieł. To właśnie on zsyła na świat demony siejące śmierć i zniszczenie. Na szczęście wy jako strażnicy Fat-Si jesteście w stanie odeprzeć siły zła. Czy misja się powiedzie?
Ogromna zaletą tego tytułu jest niesamowity klimat i oprawa graficzna, które wnet przeniosą was do chińskiej wioski i świata duchów. Ciekawa mechanika sprawi, że nie prędko oderwiecie się od stołu, a różne poziomy trudności pozwolą na spróbowanie swoich sił po raz kolejny.
Podczas naszej wyprawy nie moglibyśmy pominąć feudalnej Japonii! A przeniesie nas do niej „Rising Sun”. Już na wstępie warto zaznaczyć, że tytuł ten jest niejako częścią trylogii, do której należą wspomniane wcześniej „Blood Rage” i „Ankh: Bogowie Egiptu”. Nie łączą się one jednak ze sobą, więc możecie wybrać, od którego z nich zaczniecie zabawę.
A zasady tej gry, której akcja dzieje się w Kraju Kwitnącej Wiśni są niemal identyczne jak w przypadku poprzedników. Tym razem grać będziemy jednak nie bogiem niszczącym swych wrogów za wszelką cenę, a honorowym szogunem, który prowadzi swój klan do chwały.
W osiągnięciu celu pomogą liczni wojownicy, sojusznicy, a nawet mitologiczne bestie. Modlitwy przysporzą także wsparcia od bogów. Jeśli lubicie strategie bazujące na tzw. „area control”, to nie zastanawiajcie się tylko sięgnijcie po „Rising Sun”!
Więcej ciekawych zestawień tematycznych dotyczących planszówek rozmaitych gatunków czeka na was w dziale Gram.
Komentarze (0)