„Terminator” (1984)

Żadna lista najlepszych filmów o robotach nie byłaby kompletna bez „Terminatora”. Pierwszy film z niezwykle popularnej serii przedstawił światu Terminatora Arnolda Schwarzeneggera, bezlitosną maszynę do zabijania wysłaną w przeszłość, aby powstrzymać narodziny Johna Connera.

James Cameron zrobił tym filmem coś rewolucyjnego. Po latach, gdy oglądaliśmy jedynie robotyczne maszyny, on w roli Terminatora obsadził robota-człowieka. Do tego ziścił nasze najgłębsze obawy wobec robotów, o tym, że są one potężniejsze niż sami ludzie. Terminator był absolutnie przerażający i kierował się jedynym celem: zabić Sarę Conner, zanim jej przyszły syn będzie miał szansę powstrzymać powstanie robotów raz na zawsze.

Pierwszy film z serii był absolutnie rewolucyjny, ale należał też do początków reżyserskich Jamesa Camerona i wiązał się z ograniczeniami budżetowymi. Za to o drugiej części - „Terminator 2: Dzień sądu” - można śmiało powiedzieć, że jest jednym z najbardziej imponujących wizualnie, pełnych akcji i skłaniających do myślenia filmów science-fiction, jakie kiedykolwiek powstały.

Seria o Terminatorze składa się z 6 filmów:

  • „Terminator” (1984), reż. James Cameron
  • „Terminator 2: Dzień sądu” (1991), reż. James Cameron
  • „Terminator 3: Bunt maszyn” (2003), reż. Jonathan Mostow
  • „Terminator: Ocalenie” (2009), reż. Joseph McGinty Nichol
  • „Terminator: Genisys” (2015), reż. Alan Taylor
  • „Terminator: Mroczne przeznaczenie” (2019), reż. Tim Miller

 

„Ja, Robot” (2004)

Dziś już możemy powiedzieć, że luźno oparty na zbiorze opowiadań Isaaca Asimova pod tym samym tytułem, film „Ja, Robot” z 2004 roku wyprzedził swoje czasy.

Jest 2035 rok. Del Spooner (Will Smith), detektyw z wydziału policji w Chicago, prowadzi śledztwo w sprawie śmierci założyciela firmy U.S. Robotics, Alfreda Lanninga. Głęboko nieufny w stosunku do nowych technologii Spooner odkrywa, że być może w sprawę mógł być zaangażowany robot.

„Ja, Robot” jest innowacyjny w podejściu do przedstawiania robotów, ponieważ w filmie pojawia się pytanie, czy można ufać robotom i oddać im władzę podejmowania decyzji? Temat dziś bardzo aktualny w myśleniu o sztucznej inteligencji i robotach. Przedstawia ostrożne i nieufne podejście do kwestii robotów, które jest wynikiem osobistych doświadczeń bohatera. Spooner nienawidzi robotów, ponieważ w przeszłości jeden z nich uratował go przed utonięciem po wypadku samochodowym, ale nie wykonał jego polecenia i nie uratował 12-letniej dziewczynki, po prostu opierając się na logice.

W czasach, w których społeczeństwo stawia na rozwój sztucznej inteligencji, ale też zmaga się ze związanymi z tym kwestiami moralnymi, film daje dużo do myślenia.

 

„A.I. Sztuczna inteligencja” (2001)

Film oparty na opowiadaniu Briana Aldissa przedstawia historię Davida (Haley Joel Osment), wysoce zaawansowanego, dziecięcego androida z wyjątkową zdolnością kochania, który pragnie stać się w pełni człowiekiem.

Odnajduje szczęście, gdy zostaje adoptowany przez rodzinę Swintonów, której syn zapadł na nieuleczalną chorobę i przebywa w stanie zawieszenia/hibernacji, w oczekiwaniu aż medycyna znajdzie sposób, by mu pomóc. Gdy w końcu chłopiec zostaje wyleczony, staje się zazdrosny o Davida, co prowadzi do tego, że rodzina zwraca się przeciwko niemu. Załamany David wyrusza na misję, by stać się prawdziwym chłopcem...

„A.I. Sztuczna inteligencja” Stevena Spielberga nie tylko opowiada o sztucznej inteligencji i filozoficznym zagadnieniu odczuwania, ale jest poruszającą opowieścią o młodym chłopcu, który szuka akceptacji i uczy się, co to znaczy kochać.

 

„Wielka szóstka” (2014)

Przebojowy, animowany film o superbohaterach jest małym arcydziełem (film zdobył Oscara). Akcja rozgrywa się w fikcyjnym, futurystycznym mieście San Fransokyo (połączenie San Francisco i Tokio) i opowiada historię nastoletniego geniusza robotyki, Hiro, który po stracie brata w pożarze nawiązuje więź z dużym nadmuchiwanym robotem o imieniu Baymax.

Początkowo chłopiec chce uzbroić robota (zaprojektowanego do opieki nad ludźmi) i wykorzystać go do zemsty na winnych śmierci jego brata. Jednak w miarę, jak Hiro radzi sobie ze swoim smutkiem dzięki Baymaxu, powoli zaczyna zdawać sobie sprawę, że zawsze lepiej jest pomagać ludziom, niż ich ranić.

„Wielka szóstka” to film o tym, jak różni ludzi radzą sobie ze stratą. Zgłębia granice żałoby i pokazuje wartość pomagania potrzebującym. Potrafi zarówno rozśmieszyć, jak i wzruszyć do łez. Do tego jest pełen akcji, pięknie animowany i celebruje innowacje.

 

„Transformers” (2007)

Pomysł na wysokobudżetowy hollywoodzki film oparty na serii zabawek z lat 80. okazał się strzałem w dziesiątkę.

Michael Bay postanowił zaangażować do filmu Shię LaBeoufa oraz Megan Fox i zaprezentować swoją wizję na temat walki dwóch ras robotów, która przenosi się na Ziemię. Film o robotach posiadających zdolność przekształcania się w pojazdy codziennego użytku i inne maszyny, oferuje osobliwą mieszankę humoru, imponujące walki robotów oraz apokaliptyczne CGI. Tytuł zarobił ponad 700 milionów dolarów, co skłoniło twórców do wyreżyserowania kolejnych sequeli. Jednak najbardziej ambitną kontynuacją serii jest część pt. „Bumblebee” z 2018 roku.

Autobot Bumblebee szuka schronienia na Ziemi i trafia na złomowisko w małym miasteczku przy plaży w Kalifornii. Charlie, nastolatka, która wkrótce skończy 18 lat i próbuje znaleźć swoje miejsce, odkrywa tam trochę podniszczonego żółtego Volkswagena Beetle. Postanawia go odrestaurować, a wkrótce pozna też prawdziwe oblicze samochodu-robota i zostanie wciągnięta w misję ratowania świata...

 

„Łowca Androidów” (1982)

Adaptacja powieści Phillipa K. Dicka autorstwa Ridleya Scotta stała się jednym z najbardziej wpływowych filmów science fiction, filmów o robotach, a nawet filmów w ogóle.

W wyniku buntu Replikantów, do którego doszło w pewnej kolonii w kosmosie, grupa androidów pojawia się na Ziemi. Replikanty wyglądają jak ludzie, ale są robotami, stworzonymi przez człowieka i mają określony czas żywotności. Termin ich przydatności nieuchronnie się zbliża, dlatego pojawiają się na Ziemi, by znaleźć swego stwórcę i przedłużyć zaprogramowany limit czasu. Tymczasem wyspecjalizowane jednostki policji, tzw. „Łowcy”, mają za zadanie wykryć Replikantów, którzy nielegalnie przybywają na Ziemię.

Roy Batty (Rutger Hauer) przewodzi grupie zbuntowanych Replikantów, a gdy policjant Rick Deckard (Harrison Ford) próbuje go złapać, Batty ukazuje mu inną perspektywę. Prezentuje mu ludzkie cechy, uczucia i zachowania Replikantów, co skutecznie komplikuje mu pracę, ponieważ Rick zaczyna wątpić, czy postępuje słusznie, dezaktywując Replikanty.

„Łowca androidów” porusza wiele skłaniających do myślenia kwestii na temat sztucznej inteligencji. Jest dramatem kryminalnym science-fiction i filmem o robotach, który eksploruje to, co znaczy być człowiekiem (!). Zawiera jeden z najbardziej wciągających i najlepiej zrealizowanych dystopijnych krajobrazów.

W 2017 roku do kin trafił „Blade Runner 2049”, czyli długo oczekiwana kontynuacja klasycznego Blade Runnera z lat 80. Ryan Gosling wciela się w rolę oficera K, Replikanta nowej generacji, który odkrywa sekret stanowiący zagrożenie dla cywilizacji. Śledztwo prowadzi go do odnalezienia Ricka Deckarda, a Harrison Ford powraca do swojej roli 35 lat po pierwowzorze.

 

„Wall-E” (2008)

Film o tym robocie prawdopodobnie znają wszyscy, zarówno mali, jak i dorośli widzowie. „Wall-E” to opowieść o robocie, który samotnie żyje na Ziemi i zajmuje się sortowaniem śmieci, które pozostawili po sobie ludzie (teraz żyją oni na statkach kosmicznych). Gdy Wall-E spotyka innego robota EVE, natychmiast się zakochuje i w końcu dowiaduje się, co to znaczy mieć towarzystwo. Jego pragnienie, aby nie stracić EVE, popycha go na drogę nowej przygody, która ostatecznie sprowadzi ludzi z powrotem na Ziemię i przy okazji przywróci wiarę w ludzkość.

W tym filmie zaskakuje to, że prawie nie ma tam dialogów (pierwsza połowa filmu jest niemal niema), a główny bohater nie ma głosu ani rysów twarzy, a mimo to przekazuje niesamowicie dużo emocji, pozostając jednocześnie interesującym dla najmłodszych widzów. „Wall-E” to film, który porusza tematy dotyczące środowiska, technologii i ludzkości, ale przede wszystkim wzrusza. Jest także świetnie dopracowany pod względem animacji (np. mowy ciała).

Jako jeden z najlepszych filmów studia Pixar został wybrany (obok „Toy Story”) do umieszczenia w Narodowym Rejestrze Filmów Stanów Zjednoczonych jako ważny kulturowo.

 

„Ex Machina” (2015)

Niewiele filmów z udziałem robotów wciągnie cię tak bardzo, jak „Ex Machina”, ponieważ to pełna intryg i dwuznacznych moralnie wyborów historia, która trzyma w napięciu do samego końca.

Młody programista Caleb Smith zostaje wybrany do udziału w tajemniczym eksperymencie, w którym ma przetestować sztuczną inteligencję o nazwie Ava. Caleb szybko zakochuje się w inteligentnej i atrakcyjnej kobiecie-robocie, a wkrótce chce także pomóc jej uciec spod kontroli jej twórcy. Jednak, gdy następuje intrygujący finał, właściwie nie wiadomo, czy Ava naprawdę interesuje się Calebem, czy też po prostu manipuluje nim dla własnego zysku.

„Ex Machina” jest filmem oryginalnym zarówno pod względem stylu, jak i treści. Świetnie eksploruje tematykę sztucznej inteligencji, relacji między ludźmi a maszynami oraz moralności, zostawiając widza z pytaniami o naturę ludzkości. Oferuje także spektakularne efekty i wielowarstwowe kreacje bohaterów.

 

„Ona” (2013)

Tytułowa „Ona” to Samantha, głos systemu operacyjnego, w którym główny bohater, samotny Theodore Twombly (Joaquin Phoenix) zakochuje się.

Chociaż akcja filmu rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, idealnie pasuje do tego z czym mamy do czynienia już teraz. Siri, Alexa, Google czy ChatBot GPT – to tylko niektóre z rozwiązań AI, z którymi codziennie rozmawiają miliony ludzi na całym świecie. A film Spike’a Jonze stanowi cierpki komentarz społeczny na temat naszej ery cyfrowej. W miarę jak spędzamy coraz więcej czasu w internecie, to co widzimy w filmie wydaje się być zatrważająco realne. „Ona” świetnie prezentuje problem samotności, utraty relacji międzyludzkich i potrzebę kontaktów z drugim człowiekiem lub... kimkolwiek. To przejmujący film, który robi wrażenie i o którym trudno zapomnieć.

W 2014 roku film zdobył 4 nominacje do Oscara i statuetkę za najlepszy scenariusz oryginalny.

„RoboCop” (1987)

Na koniec listy tytuł, który prawdopodobnie przychodzi na myśl jako pierwszy, gdy mówimy o filmach o robotach. „RoboCop” Paula Verhoevena to klasyk, który oferuje nie tylko rozrywkę, ale kryje w sobie także sporą dawkę satyry (o którą prawdopodobnie nikt nie podejrzewał tego typu produkcji). Jest historią o gentryfikacji, przejęciach korporacji i upadku miasta.

Akcja filmu rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w dystopijnym, futurystycznym Detroit, gdzie szerzy się przestępczość. Skupia się na policjancie Alexie Murphym, który zostaje zamordowany przez gang przestępców, a następnie przywrócony do „życia” przez megakorporację jako cyborg i stróż prawa - RoboCop. Nieświadomy swojego poprzedniego życia RoboCop prowadzi brutalną kampanię przeciwko przestępczości, jednocześnie cały czas tocząc wewnętrzną walkę między swoją ludzką i robotyczną stroną.

„RoboCop” umiejętnie łączy gatunki i tropy, w tym elementy horroru, akcji i komedii. Zadaje klasyczne pytanie o to, „czy robot czuje?”. Ostatecznie jest to jeden z najlepszych, ale i najdziwniejszych filmów o robotach

Inne filmy o robotach dla fanów gatunku:

  • „Westworld” (1973, 2016-2022), reż. Michael Crichton
  • „Ghost in the Shell” (1995, 2017), reż. Mamoru Oshii; Rupert Sanders
  • „Stalowy gigant” (1999), reż. Brad Bird
  • Człowiek przyszłości” (1999), reż. Chris Columbus
  • „Roboty” (2005), reż. Chris Wedge, Carlos Saldanha
  • „Giganci ze stali” (2011), reż. Shawn Levy
  • „Robot i Frank” (2012), reż. Jake Schreier
  • „Mr. Robot” (2015-2019), twórca Sam Esmail
  • „Gwiezdne Wojny” (1977-2022)
  • „Matrix” (1999-2021), reż. Lilly Wachowski, Lana Wachowski
  • „Ron Usterka” (2021), reż. Jean-Philippe Vine, Sarah Smith
  • „Finch” (2021), reż. Miguel Sapochnik
  • „Twórca” (2023), reż. Gareth Edwards
  • „M3gan” (2023), reż. Gerard Johnstone

 

 Sprawdź więcej filmowych rekomendacji, które znajdziesz w pasji Oglądam.

Zdjęcie okładkowe: mat. promocyjne